Reklama

Kultura

Świętość zamknięta w monetach

Jedyne w świecie Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II znajduje się w Częstochowie. Powstałe trzy lata temu, przyciąga zwiedzających z całej Polski, a nawet z zagranicy, choć jego położenie odbiega od głównego traktu pielgrzymiego do Jasnogórskiego Sanktuarium. W nowoczesnych budynkach znajduje się największa kolekcja monet i medali związanych z papieżem z Polski bł. Janem Pawłem II.

Niedziela Ogólnopolska 1/2014, str. 16-17

[ TEMATY ]

muzea

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W złocie i na miedziakach

Reklama

Wnętrze muzeum mieni się blaskiem. W podświetlonych gablotach umieszczono tysiące monet i medali. Pochodzą z różnych stron świata. Każde państwo, które odwiedzał pielgrzymujący Ojciec Święty w czasie swojego długiego pontyfikatu, chciało uczcić jego wizytę okolicznościową monetą czy medalem z wizerunkiem Papieża i atrybutami swojego kraju. Znajdujemy tu medale i monety z wszystkich kontynentów, wielkich państw i małych państewek. Ze szlachetnych kruszców, ozdabiane kryształkami Swarovskiego i popularne miedziaki. Monety i medale w różnych kształtach: koła, trójkątu, kwadratu, owalu. Przy każdej monecie znajduje się opis z informacjami o autorze projektu i grawerze, grubości, średnicy i stopie (złoto, srebro, miedź, brąz).
Pierwsze monety na cześć Jana Pawła II wybiła Dominika (maleńkie państwo położone na wyspie Morza Karaibskiego) w 1978 r., dwa tygodnie po wyborze Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Jeszcze mniejszym organizmem państwowym, który pokusił się na wybicie monety z wizerunkiem Jana Pawła II, są egzotyczne wyspy Tristan da Cunha na Oceanie Atlantyckim. Mieszkający tam katolicy w liczbie 117 z 233 mieszkańców postanowili wybić mu monetę w srebrze, złocie, miedzi i niklu. Ze świata numizmatyki dowiadujemy się, jak wielkim autorytetem cieszył się Jan Paweł II, skoro tak mikroskopijne państwa położone gdzieś na antypodach starały się uwiecznić jego wizerunek na swoich monetach.

Historia monetami pisana

Informacje zawarte w ikonografii monet i medali pozwalają nam wędrować po znanych i nieznanych faktach z historii. Najstarszą monetą z wizerunkiem Jana Pawła II eksponowaną w muzeum jest moneta z 1932 r.! Oczywiście jest to przebitka monety 10-złotowej z wizerunkiem kobiety. Postać Ojca Świętego została przebita również na wizerunku m.in. gen. Świerczewskiego, w 20. rocznicę zamachu na Placu św. Piotra. W muzeum prezentowane są także projekty waluty europejskiej euro, które nigdy nie weszły do obiegu. Warto wiedzieć, że z powodu zakazu umieszczania na monetach symboliki religijnej zakazano wybicia monet euro z wizerunkiem Chrystusa dla państwa Andora. Podobny los, choć z innych zapewne powodów, spotkał prototypy medali, które nigdy nie weszły do produkcji. W zbiorach znajdują się też uszkodzone przebitki z wizerunkiem Ojca Świętego. Traktowane jako odpady, wyjmowane były z koszów z brakami przez nieznane osoby i sprzedawane na rynku. Dziś stanowią cenną ozdobę wielu kolekcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na specjalne zamówienie

Reklama

Medale bite przez Watykan z okazji pielgrzymek Jana Pawła II były wykonywane na specjalne zamówienie. Wręczał je Papież osobistościom państwa, które odwiedzał. Co ciekawe, na 104 pielgrzymki Ojca Świętego wybitych zostało ok. 150 medali. Związane to było z faktem, że Jan Paweł II odwiedzał w czasie jednej pielgrzymki kilka krajów. Uwagę zwiedzających muzeum zwracają bardzo cenne medale annualne (rocznikowe), zamawiane przez Watykan u medalierów na całym świecie. Zlecenie traktowane było przez artystów jako prestiżowe. U nas tego zaszczytu dostąpił znany na całym świecie twórca pomników Jana Pawła II Czesław Dźwigaj, w 18. roku pontyfikatu Papieża Polaka. Awersy i rewersy tych medali, odbite na płótnie, pokrywały kolumnadę Berniniego na Placu św. Piotra w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej bł. Jana Pawła II. Zestaw 26 medali annualnych w srebrze złożono w trumnie Papieża.
Ciągle weryfikowana jest wiedza o eksponatach znajdujących się w muzeum. Często czynią to goście zwiedzający muzeum. Tak stało się z medalem z 1994 r. – Roku Rodziny. Umieszczona tu została postać Jana Pawła II w otoczeniu dwu osób. Jeden ze zwiedzających zidentyfikował je. To postacie papieży: Jana XXIII i Pawła VI, którzy przybywają do narodzonego Chrystusa.

Wotum

Reklama

Muzeum powstało jako wotum za dar zdrowia twórcy muzeum po przebyciu udaru. Dziewięć lat temu pan Krzysztof zawierzył swój los Matce Bożej z Jasnej Góry. Dziś po chorobie nie ma śladu, a pan Krzysztof mógłby energią i żywotnością obdzielić wiele osób. Postanowił podziękować Bogu za powrót do życia i złożyć wotum Królowej Polski. W życiu nie ma przypadków, więc spotkanie z Wojciechem Grabowskim, kolekcjonerem medali i monet z wizerunkiem Jana Pawła II, trzeba uznać za zrządzenie Opatrzności. Tak narodził się pomysł utworzenia muzeum monet i medali imienia największego z rodu Polaków Ojca Świętego Jana Pawła II. Nabyta od pana Grabowskiego kolekcja 3 tys. monet i medali wzbogaciła skromną, ale ukochaną kolekcję papaliów pana Witkowskiego. Bo pasję kolekcjonerską odziedziczył pan Krzysztof po ojcu Antonim, który również był numizmatykiem. – Tato zbierał monety od zawsze – mówi pan Krzysztof. – Nieraz dostawałem po „łapach”, gdy oglądałem zbiory. Trudno mi było zrozumieć, że linie papilarne pozostawiają na metalu trwały ślad. Ale cóż, zakazane najbardziej smakuje – śmieje się pan Krzysztof. Po śmierci ojca w 1987 r. przejął jego kolekcję – 52 monety z wizerunkiem Ojca Świętego, która stała się początkiem zbiorów. Dziś muzeum posiada ponad 1800 monet z wizerunkiem Jana Pawła II. Unikatem w skali światowej jest moneta o nominale 200 tys. zł z roku 1987 w próbie, wydana zaledwie w 5 egzemplarzach, oraz moneta z Haiti z 1983 r. Całość kolekcji składa się z ponad 8, 8 tys. eksponatów. Oprócz monet i medali są również pamiątki po Ojcu Świętym i relikwie wszystkich stopni z certyfikatami.

Mecenasi i donatorzy

Być posiadaczem kolekcji to jedno, a infrastruktura wystawiennicza to drugie. Pan Witkowski zwrócił się do francuskich właścicieli firmy President Electronics, której jest prezesem w Polsce, o możliwość przeznaczenia części budynków firmy na muzeum Jana Pawła II. – Użyłem prostych argumentów – mówi. – Powiedziałem, że za kilkadziesiąt lat nikt nie będzie pamiętał o CB-radiach, a muzeum i jego eksponaty pozostaną na wieki. Zgodzili się. Nowoczesne muzeum składa się nie tylko z multimedialnej sali wystawienniczej, ale też z sali widowiskowej, kawiarni i sklepiku z numizmatami. Kolekcja ciągle jest wzbogacana. – Poszukujemy zbiorów do naszego muzeum na całym świecie. Kupujemy zawsze w kilku egzemplarzach. Część przeznaczamy na wymianę lub sprzedaż – mówi pan Witkowski.
Ten „mecenatowy” sposób powstawania instytucji użyteczności publicznej nawiązuje do tradycji starożytnej, którą przejęło chrześcijaństwo, dołączając do niej aspekt wiary. Możni tego świata w podzięce za zdrowie, za dar potomstwa, powrót z niebezpiecznej wyprawy stawiali Bogu kościoły, kaplice, fundowali: szpitale, domy opieki i szkoły. W świecie świeckim mecenasi budowali świeckie instytucje: uniwersytety, muzea, biblioteki. Krzysztof Witkowski nawiązał swoim wotum do tych chlubnych tradycji.

Spotkania

Reklama

Muzeum raz w miesiącu, zawsze 18. o 18.00, w dniu urodzin Karola Wojtyły, organizuje spotkania z ludźmi związanymi z Janem Pawłem II. Kilkakrotnie był już obecny Arturo Mari – fotograf Jana Pawła II, dr Wanda Półtawska – świadek w procesie beatyfikacyjnym bł. Jana Pawła II i bliski współpracownik kard. Karola Wojtyły, jej mąż prof. Andrzej Półtawski, związany z ks. Karolem Wojtyłą od czasów duszpasterstwa akademickiego, z tego środowiska także prof. Gabriel Turowski, Eugeniusz Mróz, jedyny żyjący przyjaciel Karola Wojtyły z czasów gimnazjalnych, abp Stanisław Nowak, zaprzyjaźniony z Ojcem Świętym, także redaktor naczelny „Niedzieli” ks. inf. Ireneusz Skubiś i wielu innych. Twórca muzeum pragnie od 2014 r. ukierunkować spotkania na przybliżanie nauczania Jana Pawła II. Zainaugurował je 18 grudnia 2013 prof. Andrzej Półtawski, który mówił o encyklice „Evangelium vitae”. Kolejne encykliki będą przybliżać przyjaciele Państwa Półtawskich. Program jest już rozpisany do 2020 r., do 100. rocznicy urodzin Papieża Polaka. Muzeum to miejsce uświęcone. Poświęcił je kard. Stanisław Dziwisz, a abp Wacław Depo odprawił tu Mszę św. w intencji rodziny państwa Witkowskich.

Zbiory

Zbiory wciąż są powiększane o nowe eksponaty.
To już nie tylko monety i medale, ale i inne pamiątki związane z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, a także kolejnymi papieżami: Benedyktem XVI i Franciszkiem. Ostatnim nabytkiem muzeum jest figura Jana Pawła II wykonana przez salezjanów braci Kruczków. Osoby związane z Ojcem Świętym przekazały muzeum cenne pamiątki ze swoich zbiorów. Znajdziemy tu piuskę Jana Pawła II, papieża Franciszka z autografem oraz piuskę papieża Benedykta XVI. Książkę z dedykacją Jana Pawła II podarował abp Mieczysław Mokrzycki, drugi sekretarz Ojca Świętego. Znajdują się też relikwie Jana Pawła II: pukiel włosów i fragment krzyża z Wielkiego Piątku trzymany w dłoniach przez Jana Pawła II. Wzrok przyciągają szaty liturgiczne, repliki pierścienia papieskiego, pastorału i krzyża pektoralnego, stuła i nieodebrany paliusz papieski z 1978 r. od krawca Gammarelliego. W kolekcji są też częstochowiana. Medale zaprojektowane przez prof. Jerzego Sztukę, Medal Uśmiechu bp. Antoniego Długosza, taki sam był własnością Jana Pawła II, medale Krzysztofa Pabiańczyka i medal wykuty na VI Światowy Dzień Młodzieży oraz klucze do miasta, które wręczył Janowi Pawłowi II ówczesny prezydent Tadeusz Wrona.
Twórcy muzeum zapraszają do oglądania unikatowej kolekcji. Zbiory zapierają dech w piersiach, a historie z nimi związane mają wartość uniwersyteckiego wykładu opowiedzianego przez oprowadzających w sposób barwny i pasjonujący. W roku kanonizacji bł. Jana Pawła II warto spojrzeć na jego postać oczami innych narodów, które odwiedzał w czasie swoich 104 pielgrzymek. Dopiero wówczas uzmysławiamy sobie tę prawdę, że przymiotnik „Wielki” przy Janie Pawle II ma swoje głębokie uzasadnienie.

Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II, ul. Jagiellońska 67/71, 42-200 Częstochowa; tel. + 48 (34) 365-19-82; e-mail: muzeum@jp2 muzeum.pl; www.jp2 muzeum.pl.

2013-12-30 14:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwiedzajcie muzea – także w nocy

Niedziela sandomierska 20/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

muzea

Archiwum muzeów

Dom Długosza, powstały z fundacji Kronikarza, jest dziś siedzibą Muzeum Diecezjalnego

Dom Długosza, powstały z fundacji Kronikarza,
jest dziś siedzibą Muzeum Diecezjalnego
Wasza pani to ma szalone pomysły! – powiedziała mama Tomka, gdy ten wrócił ze szkoły z wiadomością o planowanej nocy filmowej dla jego klasy gimnazjalnej. „Noc jest do spania, dzień do działania!” – słyszą często młodzi duszpasterze, którzy planują przedłużone, czy wręcz nocne modlitwy dla prowadzonej przez siebie grupy duszpasterskiej. Śmiałą myśl w tej kwestii przedstawił w książce „Oskar i róża” Eric-Emmanuel Schmitt. Napisał: „Kto powiedział, że noc jest od spania? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano. Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości”. Pomijając skrajne elementy tej wypowiedzi trudno się z nią nie zgodzić znając z autopsji chociażby te sytuacje z naszego życia, które można byłoby określić znanym mianem: „nocne Polaków rozmowy”. Człowiek zdaje się szuka w dzisiejszej przestrzeni, naszpikowanej rozmaitymi wydarzeniami, jakichś nowych wrażeń, jakiejś „przyprawy do życia”. A może jest to obiektywna potrzeba, naturalna konieczność, by życie nie stało się mdłe, żeby nie przemknęło obok nas.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

2025-02-13 14:00

[ TEMATY ]

Niezbędnik Katolika

mk

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: Europa jest spragniona Jezusa Chrystusa i Jego nadziei

Europa jest spragniona Jezusa Chrystusa i Jego nadziei. Potrzebuje nowych świadków wiary – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w homilii Mszy Świętej w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze, na zakończenie Kongresu Ruchu Europa Christi, 22 lutego br.

Przewodniczący KEP zwrócił uwagę, że Europa przedstawia smutny obraz, gdyż wydaje się być coraz bardziej oddalona od swoich chrześcijańskich korzeni. „Ma się wrażenie, że Europie dzisiaj bardziej zależy na +zielonym ładzie natury+, niż na ładzie Ducha Świętego, na potrzebie zadbania o piękno wewnętrzne ludzkiego życia, o poszanowanie praw natury i prawa Bożego” – zaznaczył. Dodał, że Europa „nie chce, albo nie jest już w stanie zrozumieć, że ład i piękno zewnętrzne może być owocem tylko i wyłącznie ładu i piękna wewnętrznego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję