Stojące przed świątynią kramy przypominały, że to uroczystość odpustowa. Bp Kazimierz Górny poświęcił obraz Jezusa Miłosiernego, który znalazł swe miejsce w ołtarzu głównym pomiędzy Patronami kościoła: św. Hubertem i św. Janem z Dukli.
Ks. Jan Delekta, obecnie proboszcz parafii katedralnej w Rzeszowie, ale opiekujący się świątynią w Hucie Polańskiej i jej budowniczy, witając zgromadzonych przypomniał, że dokładnie 22 lata temu w tej świątyni odprawiono pierwszą Mszę św. po jej odbudowaniu. Ks. Delekta dziękował mieszkańcom Mszany, Myscowej, Ropczyc, Tylawy, Rzeszowa, Nienaszowa, Polan i innych miejscowości, którzy jak zaznaczył „znają to ustronne miejsce”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tegorocznej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Kazimierz Górny. W koncelebrze był także dziekan dekanatu żmigrodzkiego ks. Zygmunt Kudyba. Obecni byli myśliwi z Koła Łowieckiego „Zacisze”. W modlitwie towarzyszył Zespół Kameralny Andrzeja Szypuły z Rzeszowa.
„Czasy obecne cechuje powrót do pogaństwa, hominizacja zwierząt, animalizacja człowieka. To zanik wiary, świętości, atak na życie ludzkie. Człowiek staje się przedmiotem odartym z godności. Wielkie niebezpieczeństwa grożą naszej wierze, naszym obyczajom, naszej ojczyźnie ostrzegał w homilii Ksiądz Biskup. Jest tylko jedno zadanie, by nadać sens naszemu życiu: to przyjaźń z Chrystusem. Człowiekiem, który w naszych czasach stał się świadkiem wiary dla wszystkich i świadkiem miłości, był bł. Jan Paweł II. Trzeba go nie tyle podziwiać, lecz naśladować. Ukazał niedościgły wzór człowieka modlitwy. (...) Bł. Jan Paweł II modlił się w lesie, jak w świątyni. „Kto lasu nie kocha, ten Ojczyzny nie kocha, ten Boga nie kocha. A kto Boga i Ojczyznę miłuje, ten musi kochać las. W lesie jest łatwiej modlić się las i cała przyroda mówią o Bogu i Jego miłości ku nam” nauczał Kaznodzieja.
Uroczystość zakończyła się procesją na pobliski cmentarz.