Reklama

Książki

Pod patronatem medialnym „Niedzieli”

Prawdziwy mężczyzna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nakładem Wydawnictwa Diecezjalnego i Drukarni w Sandomierzu ukazała się kolejna książka Kajetana Rajskiego „Prawdziwy mężczyzna... czyli kto?”. „Mam wrażenie – obawiam się, niestety, że prawdziwe – iż kobiety nadały ton męskiemu przeżywaniu wiary” – napisał w przedmowie do swej książki Kajetan Rajski. „Doszło wręcz do pewnego zniewieścienia mężczyzn w sprawach duchowych”.

W poszczególnych rozdziałach książki jej autor stara się jak najbardziej realistycznie ukazać 12 postaw odnoszących się do mężczyzn, przedstawia w nich pożądane zachowania poprzez wzorce. W treści książki można znaleźć sylwetki świętych, m.in.: św. Józefa, św. Pawła, św. Augustyna, św. Wawrzyńca, św. Tomasza z Akwinu, św. Jana Vianneya, św. Andrzeja Boboli, bł. Jana Beyzyma, bł. ks. Jerzego Popiełuszki; osób znanych z życia publicznego, takich jak: ks. Piotr Skarga, Romuald Traugutt, dr Antoni Franaszek, sługa Boży Jerzy Ciesielski, inż. Antoni Zięba, a także tych, o których świat współczesny zapomniał bądź – jak chcieli niektórzy – miał o nich zapomnieć; mężczyzn, którzy swoim życiem pokazali heroiczną wierność idei Chrystusowej, jak: rtm. Witold Pilecki, płk Łukasz Ciepliński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poza dwunastoma opisami męskich postaw w książce zamieszczone zostały również artykuły i wywiady publikowane wcześniej na łamach czasopism i na portalach internetowych, nawiązujące do głównego tematu książki. Rozmówcami Kajetana Rajskiego są: bp Antoni Pacyfik Dydycz, Jacek Kowalski, prof. dr hab. Leszek Bednarczuk, dr Maciej Korkuć, dr Marek Czachorowski, Jan Pospieszalski. Wstęp do książki napisał abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP.

Kajetan Rajski jest studentem I roku prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Interesuje się historią, przede wszystkim okresu średniowiecza, a także religią chrześcijańską (zwłaszcza teologią, biblistyką, liturgiką i hagiografią). Mimo młodego wieku jest autorem kilkunastu książek (m.in. „Młodzi świadkowie wiary”, „W obliczu cierpienia. Rozważanie drogi krzyżowej” czy też serii „Wsłuchani w Słowo” oraz „Oto jestem”) i artykułów o tematyce religijnej i historycznej.

Kajetan Rajski, „Prawdziwy mężczyzna... czyli kto?”, Wydawnictwo Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, 2013. Dział sprzedaży książek WDS: ul. Ostrówek 2A, 27-600 Sandomierz, tel. (15) 644-09-23 wewn. 926 (pn.-pt. 8.00-16.00), fax (15) 644-09-10, zamowienia@wds.com.pl.

2013-11-05 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przełomowy rok

Nowe, odkrywcze spojrzenie na przełomowy moment w II wojnie światowej prezentują Cyril Azouvi i Julien Peltier.

Od początku II wojny światowej Niemcy i ich sojusznicy dominowali na wszystkich frontach. W 1942 r. stało się jednak coś niebywałego, coś, czego nie spodziewali się nawet najwybitniejsi stratedzy państw Osi. Zarówno w Azji, Europie, na Pacyfiku, jak i w Afryce Północnej Niemcy i ich sojusznicy zaczęli przechodzić do defensywy. Co takiego się stało, że niepowstrzymana do tej pory armia nie tylko straciła impet, ale także zaczęła ustępować pola aliantom? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, wymaga globalnego spojrzenia na teatr działań militarnych II wojny światowej i ujęcia wszystkich skomplikowanych mechanizmów, które zdecydowały o zmianie wyniku działań zbrojnych. Aby w sposób przejrzysty wyjaśnić złożoność tych wydarzeń, Cyril Azouvi i Julien Peltier stworzyli przewodnik po 1942 r., wzbogacony o wiele sugestywnych infografik, które pomagają czytelnikowi zrozumieć ciąg przyczynowo-skutkowy prowadzący do zmiany oblicza wojny.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję