Reklama

Niedziela Wrocławska

Twoja „pustynia” to miejsce obecności Boga

W uroczystość św. Pawła Pierwszego Pustelnika w Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła we Wrocławiu Mszy św. odpustowej przewodniczył o. Piotr Łoza, definitor generalny paulinów.

2025-01-15 21:52

Marzena Cyfert

Eucharystii w uroczystość św. Pawła Pierwszego Pustelnika przewodniczył o. Piotr Łoza, definitor generalny paulinów

Eucharystii w uroczystość św. Pawła Pierwszego Pustelnika przewodniczył o. Piotr Łoza, definitor generalny paulinów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas Eucharystii ojcowie i bracia odnowili swoje śluby zakonne. – Dzisiaj my, paulini, przypominamy sobie drogę św. Pawła do świętości i sięgamy do korzeni naszej duchowości, czyli do życia pustelniczego. Można zadać pytanie, czy ma ono jakieś odniesienie i związek z dzisiejszymi czasami? Tak, ma taki związek. Hasło przewodnie paulinów „Sam na sam z Bogiem” jest nie tylko hasłem pustelników. Ono może być hasłem każdego człowieka, który ma swoją relację z Bogiem – mówił o. Tomasz Chmielewski, przeor konwentu i proboszcz parafii.

W homilii ojciec definitor zauważył, że św. Paweł Pierwszy Pustelnik może nie jest zbyt popularnym świętym, ale z biegiem czasu większość z nas odkrywa w nim wzór i pomoc na swojej drodze świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Św. Paweł uciekł tak naprawdę na pustynię ze względu na prześladowanie chrześcijan, ponieważ jego szwagier doniósł na niego do ówczesnych władz, że jest chrześcijaninem – przypominał życiorys świętego o. Łoza. Powołał się na św. Hieronima, który opisywał to wydarzenie i podkreślał, że na początku św. Paweł był uciekinierem, ale z biegiem czasu odnalazł w tej ucieczce Boga.

Reklama

– Dokonała się w nim przemiana, powoli dojrzał do tego, do czego Pan Bóg go wzywał. Ta sytuacja, w której się znalazł, jest miejscem obecności Boga. Czy ta historia jest daleka od naszego życia? – pytał ojciec i wyjaśniał, że każdy z nas przeżywał takie wydarzenia, w których znalazł się nie z własnej woli. Na początku nie jest łatwo zobaczyć sens tego, co nas spotyka. Może być tak, że ta historia jawi się nie najlepiej i nie widzimy w niej działania Pana Boga. Chodzi jednak o to, żeby zobaczyć, że jest ona moją historią zbawienia, że Bóg jest obecny w sytuacji, w której jestem na konkretnym etapie życia.

– Pan Bóg daje nam pomoc w osobie św. Pawła Pierwszego Pustelnika; wzór człowieka, który doświadczył w życiu osobistego cierpienia, zmagania. Idzie na pustynię, ma serce zbiega. I jak mówi św. Hieronim, dokonuje się w nim zmiana, tak że dobrowolnie i z miłością po jakimś czasie przyjmuje to, do czego zmusiła go przewrotność szwagra – mówił paulin. Zachęcał do zadania sobie pytania, czy św. Paweł jest dziś dla nas aktualnym świętym. Czy jest pomocnym dla nas ludzi przebodźcowanych, zderzających się z ogromem informacji, mających trudności w znoszeniu pokus. Zauważył, że siłę do pokonywania tych wszystkich trudności odnajdujemy w Bogu i we wspólnocie osób, które idą w tym samym kierunku.

– I św. Paweł jest dla nas takim umocnieniem, bo przecież święci nie są tylko po to, by ich podziwiać, mieć do nich szacunek, by się do nich modlić. Nie są tylko po to, by ich naśladować. Oni są nam dani, by nam towarzyszyć, byśmy razem z nimi szli do Chrystusa, abyśmy mieli z nimi relację, potrafili nawiązać z nimi przyjaźń, bliską więź, bo „kto z kim przestaje, takim się staje”. Pan Bóg dając nam świętych, chce nam pomóc – mówił kapłan.

Podkreślał, że nikomu nie przychodzi łatwo wygospodarowanie czasu na spotkanie z Panem Bogiem, na budowanie z Nim relacji. I to właśnie święci mają nam w tym pomagać. Przestrzegał jednocześnie przed inną skrajnością, jaką jest zapominanie o świecie, o swoich bliskich, o obowiązkach. Konieczne jest tutaj zachowanie pewnej równowagi.

Dzień po uroczystości, 16 stycznia paulini obchodzą Święto Najświętszej Maryi Panny, Królowej Pustelników i Matki Zakonu. Podczas uroczystej Mszy św. wieczornej, pod przewodnictwem ojca definitora, ojcowie i bracia odnowią swoje osobiste przymierze z Maryją. Wtedy również zostanie ustanowiona grupa Przyjaciół Sanktuarium, czyli osób szczególnie zaangażowanych w budowanie wspólnoty sanktuaryjnej i aktywnie pomagających Zakonowi Paulinów we Wrocławiu. Tytuł ten zostanie nadany kilkunastu nowym osobom.

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wraca normalność! Administracja Trumpa zakazała ambasadom USA wywieszania flag LGBT

2025-01-27 07:39

[ TEMATY ]

USA

LGBT

Donald Trump

Adobe Stock

Sekretarz stanu Marco Rubio wydał 21 stycznia zarządzenie, zgodnie z którym placówki dyplomatyczne Stanów Zjednoczonych mogą wywieszać na swych budynkach tylko flagę amerykańską. Jedynymi wyjątkami są emblematy „Jeniec Wojenny/Zaginiony w Akcji” (Prisoner of War/Missing in Action - POW/MIA) oraz flaga Niesłusznie Zatrzymanych.

Ta nowa polityka jest odpowiedzią na zarządzenie byłego prezydenta Joe Bidena z 2021, upoważniającego Departament Stanu do wywieszania na swych budynkach innych flag, w tym LGBTQ+ Pride i Black Lives Matter (Czarne życia się liczą).
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy gotowi stracić wszystko z miłości do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 3, 31-35.

Wtorek, 28 stycznia. Wspomnienie św. Tomasza z Akwinu, prezbitera i doktora Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Kościół będzie miał nową świętą i sześciu błogosławionych męczenników

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.

Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję