Międzynarodowy Festiwal Organowy organizowany przez parafię pw. Świętej Rodziny na lubelskich Czubach wrósł mocno w życie kulturalne miasta i Polski. W każdą środę lata odbywają się tam koncerty, które gromadzą miłośników muzyki uczestniczących w występach wielkich artystów muzyków, aktorów oraz prelegentów. Festiwal to wielkie przedsięwzięcie, nie tylko muzyczne. W jego ramach prezentowane są również wystawy związane z tematyką danego roku lub z artystami występującymi podczas jego trwania.
Reklama
– Między wiarą a sztuką istnieje silna więź – powiedział ks. kan. Ryszard Jurak, gospodarz festiwalu, podczas koncertu finałowego 17. Międzynarodowego Festiwalu Organowego Lublin-Czuby, jaki odbył się w papieskiej świątyni 25 września. – Kościół od początku to rozumiał i na przestrzeni wieków był matką sztuki. Świadectwem tego jest wielki kulturowy skarbiec, m.in. muzyki sakralnej, która stanowi integralną część dziedzictwa ludzkości. Przez festiwal organowy i liczne koncerty prezentujemy perły muzyki sakralnej, jakie pozostawiły nam pokolenia twórców. Ten koncert z racji 35. rocznicy wyboru na Stolicę Piotrową Jana Pawła II i Roku Wiary dedykujemy trzem papieżom: bł. Janowi Pawłowi II, Benedyktowi XVI i Franciszkowi – wyjaśniał. Robert Grudzień, dyrektor artystyczny festiwalu, przypomniał, że program tegorocznego festiwalu poświęcony był 150. rocznicy powstania styczniowego i tym, którzy walczyli o wolność ojczyzny. Koncert finałowy przypadł pod koniec Roku Wiary i w czasie poprzedzającym 35. rocznicę wyboru papieża Jana Pawła II. – Staramy się zapraszać artystów, których wszyscy chcą słuchać, ale też próbujemy zrealizować tematy, które ważne są w danym roku – podkreślał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gwiazdą finałowego koncertu była Alicja Węgorzewska, światowej sławy mezzosopranistka, której na organach i fortepianie akompaniował Robert Grudzień. Na początku koncertu, w ramach promocji młodych, wystąpił chór „Sensorium” z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 5 im. Jana Pawła II w Lublinie, prowadzony przez Lucynę Mijał i Marię Korycińską, która dyrygowała chórem podczas śpiewu. Na organach akompaniowała Joanna Piątek. Wykonano cztery pieśni od XIII wieku do współczesnych. Chór działa od 2010 r. i jest już laureatem wielu nagród oraz wyróżnień w konkursach lokalnych i wojewódzkich. Alicja Węgorzewska przy akompaniamencie organów i fortepianu wykonała arie i pieśni m.in. Georga Friedricha Händla, Henrego Purcella, Césara Francka i Fryderyka Chopina. Szczególnie pięknie zabrzmiało słynne „Ave Maria” Bacha-Gounoda, a później równie słynne „Ave Maria” Franza Schuberta. Po części oficjalnej nie zabrakło bisów nagradzanych gromkimi oklaskami.
Bp Mieczysław Cisło podczas koncertu w krótkich kolejnych wystąpieniach, mówiąc o trzech papieżach, skoncentrował się na problemie bycia świadkiem wiary. Jak podkreślał, bł. Jan Paweł II, obejmując z niezłomną wiarą Stolicę Piotrową wlewał odwagę i otuchę w ludzkie serca. Niestrudzenie prowadził narody do wolności, jak Mojżesz naród wybrany do ziemi obiecanej. Benedykt XVI zwracał uwagę, że wiara przychodzi do człowieka z zewnątrz, jest darem, ale trzeba chcieć przyjąć ten dar, chcieć uwierzyć. Uwierz, abyś zrozumiał – to prymat woli nad intelektem. – Pierwszy: gigant ducha, drugi: gigant umysłu, a trzeci? Wydaje mi się, że Franciszek to gigant serca, którym ogarnia człowieka marginesu. Tym niektórych szokuje, ale większość fascynuje – mówił Ksiądz Biskup.
Po koncercie Alicja Węgorzewska dziękowała za gorące przyjęcie w Lublinie, w którym występowała pierwszy raz. Włączyła się też do zbiórki na konserwację organów kościoła Świętej Rodziny i przygotowanie ich do koncertów. Z kolei Robert Grudzień dziękował wszystkim sponsorom, zwłaszcza Miastu Lublin i Urzędowi Województwa Lubelskiego, wolontariuszom, osobom prywatnym i mediom. Ks. Ryszard Jurak jako gospodarz podziękował bp. Cisło za słowo o trzech wielkich papieżach, młodzieży z chóru oraz Alicji Węgorzewskiej i Robertowi Grudniowi za piękne doznania artystyczne, a publiczności za liczne przybycie i gorące oklaski. Koncert zakończyło wspólne odśpiewanie Apelu Jasnogórskiego. Dziękując za tegoroczny festiwal, niecierpliwie czekamy już na następny w 2014 r.