Reklama

Kościół

Ks. Węgrzyniak: zakaz spowiedzi byłby dla dzieci krzywdzący

Pierwsza spowiedź może stresować, ale dzieci stresuje też pierwszy dzień w szkole czy klasówka - ocenił ks. Wojciech Węgrzyniak z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Dodał, że zakaz spowiadania dzieci byłby krzywdzący, ponieważ spowiedź uczy odróżniania dobra od zła i pracy nad sobą.

[ TEMATY ]

spowiedź

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Sejmu trafiła petycja, której autorzy domagają się uchwalenia zakazu spowiadania osób poniżej 18. roku życia. Według autorów, spowiedź ma być dla dzieci "zdarzeniem traumatycznym", przed którym nie mogą się obronić.

Ks. Węgrzyniak przypomniał, że zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego "każdy wierny po osiągnięciu wieku rozeznania zobowiązany jest przynajmniej raz w roku wyznać wszystkie swoje grzechy ciężkie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Oznacza to, że do spowiedzi zobowiązane są osoby, które popełniły grzech ciężki. Teoretycznie więc, jeśli dziecko takiego grzechu nie popełniło, to nie musi się spowiadać" - wyjaśnił.

Jednocześnie duchowny zastrzegł, że kanon 913. Kodeksu Prawa Kanonicznego precyzuje, że obowiązkiem katolickich rodziców jest troszczyć się, żeby dzieci "po dojściu do używania rozumu zostały odpowiednio przygotowane i jak najszybciej posiliły się Bożym pokarmem", a więc przystąpiły do Pierwszej Komunii św. W kanonie tym jest również zapis, że do Pierwszej Komunii św. można dopuścić dziecko dopiero po uprzedniej sakramentalnej spowiedzi.

"W Kościele za wiek używania rozumu, czy wiek rozeznania, kiedy dzieci osiągają zdolność rozróżniania między tym, co jest dobre, a co złe, i czym jest grzech, jest granica 7 lat" - zaznaczył.

Podziel się cytatem

Przypomniał, że w 2016 r. Konferencja Episkopatu Polski wydała dokument, zgodnie z którym do Pierwszej Komunii św. przystępują dzieci w trzeciej klasie szkoły podstawowej, a więc w wieku 9-10 lat.

Reklama

Jak dodał, zdarzają się przypadki, że na prośbę rodziców i za zgodą księdza odpowiedzialnego za przygotowanie do sakramentu, dzieci są dopuszczane do Pierwszej Komunii św. wcześniej lub trochę później. "Rozwój to sprawa indywidualna, więc te reguły nie są sztywne" - wyjaśnił.

Ks. Węgrzyniak podkreślił, że do pierwszej spowiedzi, która następuje najczęściej w maju, tuż przed Pierwszą Komunią św., dzieci przygotowują się przez cały rok szkolny na lekcjach religii. "Katecheci tłumaczą im, jaki jest sens spowiedzi, czym w ogóle jest grzech, informują, jak spowiedź będzie przebiegała, uczą, jak się spowiadać" - wymienił.

Dodał, że często w ramach przygotowania księża organizują próbną spowiedź "na sucho", czyli bez wyznawania grzechów, po to, by dzieci oswoiły się z całą sytuacją i konfesjonałem. "Tłumaczymy dzieciom, że jeśli ktoś się pomyli wypowiadając formułę spowiedzi albo zapomni wypowiedzieć jakiś grzech, to nic złego się nie stanie, spowiedź i tak będzie ważna" - zaznaczył.

Podziel się cytatem

Duchowny przyznał, że mimo tych wszystkich starań, pierwszej spowiedzi może towarzyszyć naturalny lęk przed nową sytuacją. "Sądzę jednak, że niektóre dzieci bardziej niż spowiedzią stresują się pójściem po raz pierwszy do szkoły, klasówką czy występem w szkolnym przedstawieniu. Już nie mówiąc o dentyście czy lekarzu. Stres jest częścią życia i nie da się go całkiem wyeliminować zakazując wszystkiego, co może nas zestresować. Sztuką jest uczyć dzieci, jak sobie z tym stresem radzić" - ocenił.

Ponadto - wyjaśnił - lęk przed spowiedzią najczęściej mija wraz z praktykowaniem jej. "Jak ktoś się regularnie spowiada, to już go to nie stresuje" - ocenił.

Ks. Węgrzyniak zapewnił, że do tego, w jaki sposób spowiadać dzieci, księża są dobrze przygotowywani. "W seminariach są zajęcia z pedagogiki i z psychologii, które są w tym dużą pomocą" - stwierdził.

Zaznaczył, że podczas spowiedzi rodzice mogą być obecni w kościele, w zasięgu wzroku dzieci, co też zwiększa poczucie bezpieczeństwa.

Reklama

Zdaniem ks. Węgrzyniaka zakaz spowiedzi byłby dla dzieci krzywdzący. "Dzięki spowiedzi dzieci uczą się odróżniania dobra od zła i pracy nad sobą. Uczymy dzieci zasad ortografii, matematyki, dbania o zdrowie i zasad higieny, dlaczego więc nie możemy ich uczyć moralności, tego, że nie wolno krzywdzić, że warto pomagać?" - pytał.

Zaznaczył, że czasem spowiedź to dla dziecka możliwość porozmawiania z kimś o trudnych problemach czy wątpliwościach. "Czasem dziecko o pewnych rzeczach krępuje się rozmawiać z rodzicami. Łatwiej mu otworzyć się przez nauczycielem czy księdzem. Zwłaszcza, że przy spowiedzi ma sto procent pewności, że to, co powie, nie wyjdzie poza konfesjonał" - mówił.

Dodał, że spowiedzi i związanemu z nią odpuszczeniu grzechów często towarzyszy "poczucie lekkości, wyzwolenia, zamknięcia jakiegoś etapu i rozpoczęcia nowego, z czystą kartą, a przede wszystkim z Jezusem, który przez spowiedź staje się z czasem coraz bliższym Przyjacielem dziecka".

Podziel się cytatem

Podkreślił ponadto, że rodzice mają prawo przekazać dzieciom wiarę. Ks. Węgrzyniak przypomniał, że o tym, czy dziecko przystąpi do spowiedzi i do Komunii św. zawsze decydują rodzice, a Kościół nikogo nie zmusza do przystępowania do sakramentów. "W 2023 r. było w Polsce 372 tys. urodzeń i 367 tys. chrztów. I to rodzice z własnej woli przynieśli te dzieci do Kościoła i poprosili o chrzest. Dlaczego ktoś chce pozbawić ich prawa do wychowania tych dzieci w wierze, którą sami wybrali?" - pytał.

Iwona Żurek

iżu/ jann/ lm/

2025-01-03 07:12

Ocena: +18 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spowiadam się Bogu Wszechmogącemu...

Niedziela wrocławska 14/2011

[ TEMATY ]

spowiedź

BOŻENA SZTAJNER

W kolejnym odcinku wielkopostnego cyklu „Niedzieli wrocławskiej” podejmujemy refleksję nad tematem spowiedzi świętej z punktu widzenia osób świeckich

Czy rzeczywiście mam poczucie, że przystępując do spowiedzi św. zaczynam rozmowę z Panem Bogiem? On wie o mnie wszystko; zna moje myśli, uczynki, rozterki i pragnienia. Jest przecież wszechwiedzący. Jest też wszechmogący, nieskończenie miłosierny i kocha mnie niepojętą miłością absolutną. Nieustannie odpuszcza grzechy, daruje winy, wybacza urazy według własnej miary. Na dodatek stale z Nim rozmawiam. Więc nie Jemu jest potrzebne moje grzechów wyznawanie - tylko mnie. A spowiednik wykonuje jeden ze swoich licznych kapłańskich obowiązków. Gdyby to było możliwe, niejeden chętnie by zeń zrezygnował.
CZYTAJ DALEJ

Osoby skrzywdzone przemocą seksualną i polscy biskupi apelują o zmianę prawa kanonicznego

2025-02-28 13:03

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

nadużycia seksualne

ofiary wykorzystywania seksualnego

PAP/Leszek Szymański

WARSZAWA, KEP. KONFERENCJA PRYMASA WOJCIECHA POLAKA

WARSZAWA, KEP. KONFERENCJA PRYMASA WOJCIECHA POLAKA

Po listopadowym spotkaniu na Jasnej Górze osób skrzywdzonych w Kościele - przedstawicieli sygnatariuszy listu do Rady Stałej KEP z maja ubiegłego roku - z biskupami, w gronie osób skrzywdzonych i hierarchów powstał list poparcia dla idei zmian w prawie kanonicznym dotyczących upodmiotowienia pokrzywdzonych w procesach kanonicznych, który już trafił do Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych. To pierwsza tego typu wspólna inicjatywa osób skrzywdzonych i hierarchów we współczesnej historii Kościoła w Polsce.

"To ważne, by te osoby były stroną pełnoprawnego działania, by mogły mieć chociażby wiedzę na temat toczącego się procesu" - powiedział Prymas Polski abp Wojciech Polak. "Decyzja tych kilkudziesięciu biskupów, żeby opowiedzieć się w tej walce o podmiotowość po naszej stronie, jest dla mnie okruchem nadziei na to, że możemy trochę częściej iść w Kościele wspólną drogą" - mówi KAI Tośka Szewczyk.
CZYTAJ DALEJ

Niebezpieczne oszustwo jednomyślności

2025-03-01 07:30

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Potrzebna nam jest w Polsce jedność w kwestii bezpieczeństwa, akurat w tej jednej sprawie, mimo wszystkich podziałów powinniśmy mówić jednym głosem” – ogłosił w telewizji rządowej kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP, Rafał Trzaskowski. Brzmi rozsądnie, prawda? Któż nie chciałby, aby fundamentalne kwestie bezpieczeństwa państwa były ponad politycznymi podziałami? Problem w tym, że jeśli spojrzeć na fakty, to ten apel o jednomyślność jest oszustwem – dobrze brzmiącym sloganem, który przy bliższym przyjrzeniu się brzmi jak ponury żart.

Bo z kim mamy mówić jednym głosem w sprawie bezpieczeństwa? Z Frankiem Sterczewskim, który nagrywał i publikował na żywo w mediach społecznościowych działania polskiej Straży Granicznej na wschodniej granicy, grożąc żołnierzom identyfikacją? Czy może z Janiną Ochojską, która bez żadnych dowodów rozgłaszała fake newsy o rzekomych zbiorowych mogiłach migrantów? A może z Iwoną Hartwich, która w trakcie kryzysu granicznego krzyczała: „Wpuśćcie w końcu tych ludzi do Polski! Kim są, ustali się później!”?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję