Reklama

Kościół - to my wszyscy

Niedziela Ogólnopolska 42/2013, str. 31

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wcale się nie dziwię, że media nie podchwyciły wypowiedzianych ostatnio słów Papieża. O mediach właśnie. Franciszek stwierdził bowiem: „Nie można mówić o wierze językiem telewizyjnych newsów”. I że świat potrzebuje „zbawienia od zła, co widać, przeglądając gazety lub oglądając wiadomości w telewizji”.

Dlaczego się nie dziwię? Ano dlatego, że gdyby media te słowa „zauważyły”, musiałyby choć trochę inaczej mówić o Kościele. Po prostu lepiej. A to niekoniecznie by im się opłacało. Mogłoby nawet wpłynąć na zmniejszenie oglądalności/ poczytności etc. Lepiej więc przemilczeć i zachwycać się samymi tylko gestami papieża Franciszka, wyrywając z kontekstu poszczególne jego słowa. Takie, które - rzecz jasna - pasują do konkretnych artykułów czy programów. Oglądając niektóre programy, można wręcz odnieść wrażenie, że jak Polska długa i szeroka, nie ma w niej żadnych innych problemów, poza pedofilią - w Kościele, oczywiście! - bo o tej istniejącej w innych środowiskach panuje zaklęta cisza, nie mówiąc o wielu innych problemach moralnych czy społecznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tymczasem wizerunek Kościoła jest o wiele pełniejszy, bogatszy i piękniejszy niż ten, który prezentują na co dzień media. One zajmują się wydarzeniami spektakularnymi, nie mówią natomiast o tysiącach spowiedzi, o tym, ilu milionom ludzi Kościół niesie zbawienie, ilu cierpiącym dodaje nadziei, ilu pomaga odnaleźć wartości w życiu najważniejsze.

Reklama

Cóż jeszcze dodać? Może to tylko - co papież Franciszek przypomniał niedawno w Asyżu - że „Kościół to my wszyscy”. Słowa Ojca Świętego: „Kościół powinien być ubogi i dla ubogich” - dotyczą nie tylko duchownych, ale i świeckich. Wszyscy więc w jakimś sensie mamy być „ubodzy”, mieć właściwy stosunek do dóbr materialnych i patrzeć na nie we właściwej perspektywie, tak by one nie przesłaniały nam trwałych wartości, drugiego człowieka, Pana Boga. I że my, świeccy - którzy tym Kościołem też naprawdę jesteśmy! - mamy być za ten Kościół odpowiedzialni. Również za jego wizerunek. Bo tak naprawdę, jaki jest Kościół, zależy także ode mnie. Jeśli więc Papież stawia Kościołowi wymagania, to stawia je konkretnie mnie, nie tylko księżom czy biskupom.

Może media tę naukę Franciszka zauważą? I nadejdzie czas, że w porze największej oglądalności zamiast programu: „Pedofilia w Kościele” zostanie nadany inny, pt.: „Kościół - to my wszyscy”. Tylko czy to się opłaci… Odpowiedź zależy od dziennikarskiego sumienia.

2013-10-14 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Borowa Wieś: znaleziono dziewczynkę w oknie życia

2024-05-05 10:01

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich

W oknie życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych "Miłosierdzie Boże" w Mikołowie-Borowej Wsi znaleziono dziewczynkę. Do wydarzenia doszło we wtorek 30 kwietnia.

Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny. Lekarze orzekli, że jest zdrowa. Następnie niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znaleziono w oknie życia w Borowej Wsi.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję