Reklama

Brooklyńska Matka

Niektórzy płaczą, inni padają krzyżem, dotykają obrazu, przynoszą całe naręcza kwiatów, głośno rozmawiają z Matką Bożą, śpiewają i biją brawo. W taki m.in. sposób czarnoskórzy mieszkańcy Nowego Jorku okazują cześć Jasnogórskiej Pani

Niedziela Ogólnopolska 42/2013, str. 30

Edyta Bazylewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie towarzyskiego spotkania w parafii Matki Bożej Częstochowskiej i św. Kazimierza w Brooklynie ks. Sergiej odebrał telefon, i jak zrozumieliśmy, na pytanie, gdzie teraz przebywa, odpowiedział: „U Matki”. Spojrzeliśmy na niego, bo przecież jego matka mieszka na Ukrainie. Ks. Sergiej znacząco się uśmiechnął i wyjaśnił, że chodzi o Matkę Bożą Częstochowską, która już ponad 100 lat w sposób szczególny okrywa płaszczem ten skrawek nowojorskiej ziemi, patronując jej z głównego ołtarza kościoła pod Jej wezwaniem. Pierwsi emigranci zakładali tę parafię i budowali kościół, zawierzając to ogromne dzieło Matce Bożej Częstochowskiej.

Boży zamysł

Reklama

W roku 1980 przyłączono do tej parafii sąsiednią, upadającą parafię polonijną pw. św. Kazimierza. Była to najstarsza parafia polonijna w tej części Nowego Jorku. W tym połączeniu możemy dopatrywać się Bożego zamysłu. Św. Kazimierz był wielkim czcicielem Matki Bożej. Po tym połączeniu mamy podwójny powód, aby parafię Matki Bożej Częstochowskiej nazywać matką wszystkich kościołów polonijnych w diecezji Brooklyn. Po pierwsze - jest to najstarszy kościół w Nowym Jorku pw. Matki Bożej Częstochowskiej; po drugie - po połączeniu z parafią św. Kazimierza jest to najstarsza parafia polonijna w tej diecezji. I tak jest odbierana przez wiernych, którzy pokonują często długą drogę, aby pokłonić się Matce Bożej Częstochowskiej w Ikonie brooklyńskiej świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dom Matki

Pewnego dnia po Mszy św. zapytałem jedną z kobiet, jak daleko mieszka od kościoła Matki Bożej Częstochowskiej i św. Kazimierza. Odpowiedziała, że na sąsiedniej wyspie Staten Island, i że przesiada się trzy razy, aby dojechać na Mszę św. Zapytałem, dlaczego akurat wybrała tę świątynię, przecież po drodze mija inne kościoły polonijne. - Bo tu jest nasza Matka. Tu czuję Jej szczególną obecność - odpowiedziała.

Czarna Madonna

Innym razem po Mszy św. przyszła do zakrystii ciemnoskóra, piękna, młoda dziewczyna. Prosiła o błogosławieństwo przed podróżą. Wybierała się do Polski. Głównym celem tej pielgrzymki była Częstochowa. Chciała pokłonić się Matce Bożej Częstochowskiej w Jej jasnogórskim domu. Przyjechała do naszej brooklyńskiej świątyni z bardzo daleka, z wyspy Long Island. Tu trzeba dodać, że Matka Boża Częstochowska odbiera szczególną cześć wśród ciemnoskórych wyznawców Chrystusa. Obrali Ją za swoją Matkę, bo Jej obraz jest ciemny. Każdy z nich, jeśli nie śpiewa, to na pewno rozumie słowa pieśni maryjnej: „Czarna Madonno”. Na niektórych Mszach św. ciemnoskórych jest więcej niż białych. Ciemnoskórzy wierni okazują swoją miłość to Matki Bożej Częstochowskiej w sposób bardzo spontaniczny. Płaczą, padają krzyżem, dotykają obrazu, przynoszą całe naręcza kwiatów, głośno rozmawiają z Matką Bożą, śpiewają, a inni biją im brawa.

Haiti w biało-czerwonych barwach

W czasie dorocznego odpustu, podczas procesji niesiony jest obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Z kościoła wynoszą go panie polskiego pochodzenia, ale na zewnątrz nie da się opanować żywiołu czarnoskórych wiernych. Każdy z nich chce być najbliżej obrazu, nieść go, dotknąć go. Czasami dochodzi do przepychanki. Wśród czarnoskórych wyznawców spora grupa pochodzi z Haiti. Niektórzy z nich mają we krwi polskie geny oraz polsko brzmiące, choć zniekształcone nazwiska... Na przełomie XVIII i XIX wieku na Haiti wybuchło powstanie czarnej ludności. Napoleon Bonaparte wysłał Legiony Polskie dla stłumienia rewolty w najbogatszej francuskiej kolonii. Z 5200 legionistów wróciło do Francji tylko 800. Wielu zabiły tropikalne choroby, inni zaciągnęli się do brytyjskiej armii kolonialnej, a jeszcze inni przyłączyli się do powstańców, nie mogąc odnaleźć się w znienawidzonej roli zaborców. 400 z nich osiadło na południu wyspy, w górskich wioskach: Cazale, La Vallee de Jacmel, Fond des Blancs, Port-Salut i Saint-Jean du Sud.

Matka Boża Częstochowska z miłością spogląda z brooklyńskiego ołtarza na swoje dzieci i wyprasza u swego Syna łaski dla młodego proboszcza - ks. dr. Janusza Dymka, dla mnie i wielokulturowej wspólnoty swoich dzieci, które przychodzą do Niej jak do domu swojej Matki.

2013-10-14 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaka jest wiara, z którą przychodzisz teraz do Jezusa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 9, 27-31.

Piątek, 5 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Pacjent wyleczony z HIV. "To drugi taki przypadek w historii"

2025-12-04 09:36

[ TEMATY ]

HIV

Pacjent wyleczony

to drugi

przypadek

w historii

Adobe Stock

Pochodzący z Niemiec pacjent został wyleczony z zakażenia wirusem HIV

Pochodzący z Niemiec pacjent został wyleczony z zakażenia wirusem HIV

Mężczyzna został wyleczony z zakażenia wirusem HIV po przeszczepie komórek macierzystych, choć nie były to komórki osoby odpornej na takie zakażenie. To drugi taki przypadek w historii - informuje „Nature”. W sumie dotychczas odnotowano siedem osób, które pozostały wolne od wirusa HIV po przeszczepie komórek macierzystych.

Przeszczep komórek macierzystych często nazywany jest także przeszczepem szpiku kostnego. To procedura medyczna polegająca na zastąpieniu uszkodzonych lub zniszczonych krwiotwórczych komórek macierzystych zdrowymi. Jest stosowany głównie w leczeniu chorób nowotworowych, takich jak białaczka czy chłoniak.
CZYTAJ DALEJ

Na drogach nadziei - święto patronalne kolejarzy

2025-12-04 20:28

Agnieszka Marek

Z inicjatywy Duszpasterstwa Kolejarzy oraz Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich tegoroczne obchody święta patronalnego kolejarzy odbyły się w archikatedrze lubelskiej.

Eucharystii w intencji kolejarzy i ich rodzin przewodniczył bp Artur Miziński. Obecni byli również ks. prał. Eugeniusz Zarębiński, krajowy duszpasterz kolejarzy i ks. Krzysztof Kwiatkowski, proboszcz parafii archikatedralnej. - Obecność kolejarzy jest świadectwem głębokiej wiary ludzi ciężkiej pracy, którzy pielgrzymują do kościoła stacyjnego w Roku Jubileuszowym, aby kontynuować pielgrzymkę ogólnopolską, która odbyła się na początku listopada na Jasnej Górze – mówił w powitaniu bp Miziński. – Tę Eucharystię sprawuję w intencji braci kolejarskiej, szczególnie naszej archidiecezji. Bogu chcemy dziękować za was, wam za waszą posługę, a kapłanom za duszpasterską troskę – powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję