Reklama

Modlitwa

Różaniec - medytacja na trudne czasy

Niektórych dziwi, że Różaniec odmawiany jest przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, a nie np. przed obrazem Matki Bożej. Wbrew pozorom jest to jednak modlitwa koncentrująca się wokół Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamieszanie związane z określeniem Różańca wiąże się prawdopodobnie z pewnymi zaszłościami. Dawniej miał on bowiem różne formy, a przez niektórych nazywany był nawet Psałterzem Najświętszej Maryi Panny. Symbolika tej modlitwy zakorzeniona jest jednak w Biblii, a główna tematyka medytacji koncentruje się wokół scen związanych z życiem i śmiercią Jezusa Chrystusa oraz z Jego dziełem.

Niespokojne jest serce człowieka

Początki Różańca sięgają czasów, kiedy ludzie nie potrafili pisać ani czytać. Jeśli modlitwa ta miała nawiązywać do czytania Psalmów, nie bez znaczenia była też liczba odmawianych zdrowasiek. Jeśli więc Psalmów jest w Biblii 150, każdorazowa modlitwa różańcowa składa się z 5 dziesiątków, które - po przemnożeniu przez 3 tajemnice - dają 150 modlitw. Sytuacja zmieniła się nieco po wprowadzeniu przez Jana Pawła II tajemnic światła, jednak dzisiaj to nie ma już takiego znaczenia, gdyż odmawianie Różańca nie jest traktowane jako alternatywa dla Liturgii Godzin (modlitwy brewiarzowej), ale jako samodzielna modlitwa o charakterze medytacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na czym więc powinna polegać medytacja Różańcem? Niestety, termin „medytacja” w coraz większym stopniu zarezerwowany jest dzisiaj do praktyk wschodnich. Kiedy do internetowej wyszukiwarki wpiszemy słowo „medytacja”, wśród zaproponowanych nam stron najczęściej pojawią się reklamy jogi. Będzie też mowa o praktykach związanych z buddyzmem, taoizmem, konfucjanizmem czy hinduizmem. Smutne, że pojęcie odnoszące się do szczególnego namysłu nad rzeczywistością transcendentalną w katolickim kraju kojarzy się z rzeczywistością kulturowo i religijnie obcą.

O co więc chodzi w medytacji różańcowej? Odmawianie zdrowasiek przede wszystkim ma pełnić taką rolę, jaką np. w wielu wspólnotach modlitewnych pełni odmawianie Psałterza. Zakonnicy nie koncentrują się na treści wypowiadanych słów ani ich nie recytują, lecz na jednym tonie prześlizgują się - niejako - ponad znaczeniem poszczególnych słów, by umysł zaangażować w rozważanie jakiejś treści. W modlitwie różańcowej te treści, nad którymi się pochylamy, wynikają z poszczególnych tajemnic, będących jednocześnie kolejną odsłoną ewangelicznych aktów.

Medytacja ma bardzo starą tradycję, sięgającą tysięcy lat przed Chrystusem. Jej wartość ma znaczenie nie tylko religijne. Jak podkreślają znawcy tematu, również w aspekcie psychologicznym warto jest na nią popatrzeć jak na panaceum w coraz bardziej zwariowanych czasach. Medytacja najzwyczajniej uspokaja nas, niejako potwierdzając znaną tezę św. Augustyna, że niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu.

Dynamika właściwa miłości

Reklama

Wszystko zaczęło się we wczesnym średniowieczu. Prekursorem modlitwy różańcowej był bł. Dominik z Prus, mnich kartuski. To on podzielił życie i dzieło Chrystusa na poszczególne tajemnice, których pierwotnie było aż 50. Ponieważ trudno było je zapamiętać, dominikanie z Kolonii skrócili liczbę tajemnic do 15. Mandatu kościelnego modlitwie tej nadał Pius V, który po soborze trydenckim w 1569 r. oficjalnie zatwierdził tę formę pobożności. Dokonał zmiany 4. tajemnicy chwalebnej: Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny na Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny i 5. tajemnicy chwalebnej: Powtórne przyjście Chrystusa w chwale na Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królową Nieba i Ziemi. Zwrócił uwagę na to, że tajemnice różańcowe należy medytować. Różaniec zatwierdzony oficjalnie przez św. Piusa V nie zmienił się aż do początku XXI wieku, kiedy to bł. Jan Paweł II wprowadził tajemnice światła. Mimo że odmawianie tajemnic światła bł. Jan Paweł II przedstawił jako propozycję, to inicjatywa Papieża została bardzo dobrze przyjęta w całym Kościele i jest powszechnie praktykowana.

Jan Paweł II podkreślił, iż, „by zrozumieć Różaniec, trzeba wejść w dynamikę psychologiczną właściwą miłości”. Powtarzanie słów miłości ma doprowadzić do wyrobienia postawy miłości sercem i życiem.

Modlitwa różańcowa wielokrotnie była też propagowana przez Matkę Bożą podczas Jej licznych objawień. Do najsłynniejszych należy przesłanie Maryi z Fatimy, gdzie zrodziła się praktyka pierwszych sobót miesiąca czy nie mniej popularne nabożeństwa odprawiane 13. dnia miesiąca - od maja do października. Podczas tych nabożeństw jednym z najważniejszych elementów jest właśnie Różaniec, do którego zachęcała Matka Boża, obiecując wiele łask w związku z tą praktyką.

2013-09-30 14:34

Ocena: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego się modlimy?

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Dlaczego modlimy się? Z czego to wynika? Co wspólnego ma z tym wszystkim Izrael? S. Magdalena Radko CHR opowiada o swojej osobistej drodze do Boga. O tym jak to się stało, że trafiła do Niego. Siostra nakierowuje na nową perspektywę postrzegania modlitwy.

„Siłą do naszego działania jest bardzo często pragnienie, jakaś tęsknota – rozpoczęła s. Magdalena Radko CHR. – Wybieramy coś, bo właśnie za tym tęsknimy. Podobnie jest w naszym życiu modlitwy. Warto zrobić sobie czasem na początku modlitwy takie wspomnienie. Od czego to wszystko się zaczęło? Dlaczego ja w ogóle się modlę? I pewnie w tym wspominaniu od czego to się zaczęło, dojdziemy do takiego progu, który możemy nazwać pragnieniem, jakąś większą tęsknotą za czymś. Ja w swoim życiu miałam taką tęsknotę. Takie pragnienie właśnie, jeszcze zanim poznałam Boga, żeby moje życie miało sens i kiedy ktoś opowiedział mi o Jezusie, to w Nim zobaczyłam Tego, który może nadać mojemu życiu sens”.
CZYTAJ DALEJ

Jak będzie w czyśćcu? Fulla Horak o życiu pozagrobowym

[ TEMATY ]

czyściec

Adobe.Stock

Nieprzeliczona, nieobjęta wprost myślą jest rozmaitość tych mąk, gdyż każda wina ma swój odpowiednik w cierpieniu. Najstraszniejszą męką duszy jest tęsknota za Bogiem, którą odczuwa stale z wyjątkiem okresu, który spędza w niektórych kręgach czyśćca, gdzie niemożność zwracania się do Niego myślą – jest najokrutniejszą męką właśnie.

We wszystkich zresztą innych kręgach dusza rwie się ku górze, ku światłu, ku Bogu i cierpi z powodu niemożności zbliżenia się do Niego przez swoje nieodpokutowane jeszcze winy. Żadne pragnienie, do jakiego serce ludzkie jest zdolne, nie może się z tym równać, gdyż jest to pragnienie powrotu do swego Stwórcy i Pana wiedzącej, wyzwolonej już z ciasnoty zmysłów, nieśmiertelnej duszy. Bóg ciągnie ją ku sobie jak olbrzymi o prze-możnej, obezwładniającej sile magnes. Tęsknota za Bogiem jest więc czymś, czego dusza wyzbyć się nie może, tak jak ślepe, bezwolne opiłki metalu nie mogą przestać rwać się ku przyciągającym je biegunom. Tęsknota ta jest więc niejako tłem, na którym zarysowują się rozmaite desenie i zygzaki cierpień, udręczeń i stanów pokutującej duszy.
CZYTAJ DALEJ

Belgia/ Nad bazą wojskową Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony

2025-11-02 16:08

[ TEMATY ]

Belgia

Adobe Stock

Nad belgijską bazą lotnictwa wojskowego Kleine-Brogel po raz kolejny zauważono niezidentyfikowane drony - przekazał w niedzielę na X minister obrony Belgii Theo Francken.

„Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy trzy zgłoszenia o dronach nad Kleine Brogel, większych i latających na większych wysokościach. Użyto zagłuszacza dronów, ale bezskutecznie. Śmigłowiec i radiowozy ścigały bezzałogowce, ale zgubiły je po kilku kilometrach” - napisał belgijski minister, dodając, że drony wysłano nad bazę celowo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję