Poprzedzą ją uroczystości 25 września - czyli dokładnie w rocznicę uwięzienia kard. Wyszyńskiego - w archikatedrze św. Jana. Tego dnia mieszkańcy stolicy będą mogli również zwiedzać Dom Arcybiskupów Warszawskich przy Miodowej (w godz. 16-19). Kard. Kazimierz Nycz postanowił też, że 25 września w archidiecezji rozpocznie się specjalna nowenna stanowiąca duchowe przygotowanie do mającej się wkrótce peregrynacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej.
Dlaczego święto patrona Warszawy wiąże się z Prymasem Tysiąclecia? Otóż, w piątek 25 września 1953 roku, w uroczystość Władysława z Gielniowa, Prymas Wyszyński odprawił wieczorną Mszę świętą właśnie w kościele akademickim św. Anny. Tam - jak zawsze z ambony - wygłosił kazanie. Ostatnie przed uwięzieniem. Mówił na temat prawdy i wolności, piętnował fałsz i kłamstwo: „Chrześcijaństwo będzie zawsze wzywało do oporu, do walki z każdym zakłamaniem i z każdą stabilizacją” - mówił Prymas. Potem błogosławił ludzi relikwiami patrona Warszawy. A kiedy wrócił na Miodową, modlił się tymi słowami: „W ręce Twoje Panie oddaję duszę moją”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W nocy został aresztowany.
Reklama
- Te wydarzenia pragniemy upamiętnić, aby przypomnieć postać i nauczanie Prymasa Tysiąclecia - podkreśla ks. Jacek Siekierski, rektor kościoła św. Anny, który zaprasza mieszkańców stolicy na Mszę św. 29 września na godz. 15. Kazanie - z tej samej ambony co kiedyś Prymas Wyszyński - wygłosi bp Józef Zawitkowski.
- Kult św. Władysława z Gielniowa jest u nas żywy, także wśród studentów, którzy w nowym roku akademickim raz w miesiącu przy trumnie św. Władysława z Gielniowa będą się modlić za Warszawę - dodaje ks. Siekierski.
W kościele św. Anny, w osobnej kaplicy, znajdują się relikwie patrona Warszawy, który był związany z kościołem św. Anny, w nim na początku XVI wieku posługiwał i głosił kazania. Przez wieki mieszkańcy Warszawy wielokrotnie zwracali się do niego z prośbą o pomoc w czasach różnych zagrożeń i niebezpieczeństw.