Nazwa pierwszego miejsca uwięzienia prymasa Wyszyńskiego - Rywałd - jest znana, ale jego historia już znacznie mniej. Wiedzę tę przekazuje o. Gabriel Bartoszewski OFMCap w książce „U Pocieszycielki Strapionych w Rywałdzie”. Z dokumentów wynika, że kościół we wsi Rywałd, położonej „mil trzy od Grudziądza”, istniał już w początkach XIV wieku. Nie zachowało się natomiast imię autora czczonej tutaj figury Matki Bożej - legenda mówi, że był to krzyżacki komtur. Świątynia dzieliła burzliwe dzieje tych ziem. Podczas wojen krzyżackich i szwedzkich kościół był kilkakrotnie niszczony, figurę ukrywano. W początkach XVIII wieku, w związku z licznym napływem pielgrzymów, rodzina Czapskich ufundowała nowy, murowany kościół i podjęła starania o sprowadzenie zakonników, którzy służyliby pielgrzymom. Rok 1747 to ważna data - w Rywałdzie osiedlają się Bracia Mniejsi Kapucyni, powstaje klasztor. Kilkadziesiąt lat później, po kolejnych rozbiorach, kapucynów dotykają represje zaborcy, ograniczające swobodę praktyk religijnych, oraz wydany w 1810 r. edykt o kasacie zakonów na terenie zaboru pruskiego; w konsekwencji bracia opuszczają klasztor.
Reklama
Po odzyskaniu niepodległości ruch pielgrzymkowy ożywia się. W okresie okupacji budynek poklasztorny zajmują Niemcy. W styczniu 1947 r., po 120 latach przerwy, do klasztoru wracają kapucyni. 27 września 1953 r. do Rywałdu zostaje potajemnie przywieziony aresztowany przez komunistyczne władze prymas kard. Stefan Wyszyński. Nikt, poza strażnikami, nie ma dostępu do pokoi na pierwszym piętrze klasztoru, gdzie jest więziony. Nieoczekiwany bieg historii sprawia, że 19 lat później - 3 września 1972 r. - były więzień dokonuje aktu koronacji cudownej figury Matki Bożej Rywałdzkiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oparta na obszernej bibliografii książka o. Bartoszewskiego jest jasnym i syntetycznym przekazem historii sanktuarium i łask otrzymanych przez modlących się tutaj wiernych.
Jej uzupełnieniem są dokumentalne zdjęcia. To znakomity przewodnik dla osób pragnących poznać sanktuarium i jego historię oraz zobaczyć - choćby na zdjęciach - celę, w której więziono Prymasa Tysiąclecia.