Reklama

Niedziela Przemyska

Aby pamięć nie zaginęła

Niedziela przemyska 37/2013, str. 4

[ TEMATY ]

pogrzeb

zmarły

Archiwum parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w czwartkowy pogodny poranek zabiły dzwony w wierzawickiej parafii, wówczas w wielu sercach pojawił się niepokój, a nawet lęk przepełniony troską o naszego Księdza Kanonika, który od kilku dni przebywał w szpitalu. I niestety sprawdził się czarny scenariusz, jaki napisało samo życie. W słoneczny poranek 22 sierpnia, w święto Matki Bożej Królowej odszedł po zasłużoną nagrodę wielki, a zarazem skromny i święty kapłan - emerytowany proboszcz parafii Wierzawice - ks. kan. Czesław Rzeszutek. Zmarł w pięćdziesiątym szóstym roku swej kapłańskiej posługi i czterdziestym roku stałego pobytu w Wierzawicach.

Reklama

Przyszedł na świat w Górce Zaczerskiej 8 listopada 1934 r. jako syn podrzeszowskich rolników Andrzeja i Anny Rzeszutek. Doświadczenie ciężkiej od dzieciństwa pracy, obowiązkowości uczonej przez rodziców przeniósł młody Czesław nie tylko w życie szkolne, ale i w kapłaństwo. Ukończywszy liceum im. S. Konarskiego w Rzeszowie (1948-52) skierował swe kroki ku przemyskiemu Seminarium Duchownemu, które ukończył w 1958 r. otrzymując święcenia kapłańskie 1 czerwca z rąk bp. Franciszka Bardy wraz z kolegami ze szkoły średniej - ks. Wiesławem Opalińskim, ks. Janem Rybakiem oraz ks. Henrykiem Salachem. Po czterech latach pracy na ziemi leżajskiej (Giedlarowa 1958-60 i Leżajsk Fara do 1962) został przeniesiony do Wielowsi i tam pracował przez pięć lat. Następnie po dwóch tygodniach pracy w Malawie na prośbę leżajskiego proboszcza powrócił na tę ziemię, by tu w Wierzawicach tworzyć i organizować nową parafię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tworzy najpierw wspólnotę opartą na życzliwości i wzajemnym zaufaniu, by za niedługo rozpocząć budowę kościoła z betonu i cegły, bowiem ludzie nie mieścili się już w prowizorycznej kaplicy, w domu katechetycznym przekazanym przez wierzawickiego rodaka - ks. Jana Kellera (1887-1970). Codziennie dojeżdża rowerem, katechizuje dzieci w prywatnych domach. Robi wszystko, by ten duchowy Kościół miał miejsce do dobrego rozwoju. Jednak szukanie placu, zezwolenia, po które jeździł wraz z parafianami do Warszawy i Rzeszowa, zakup materiału na nową świątynię w czasach tak trudnych, Ksiądz Kanonik przypłacił zdrowiem. Przyznać należy, że miał wspaniałych ludzi, którzy podjęli wraz z młodym i energicznym kapłanem trud wznoszenia świątyni. Pamiętam jak zawsze wspominał zakup miedzianej blachy, po którą się udał z długoletnim kościelnym Janem Gorzelnikiem do Przemyśla. Wspominał, jak po kryjomu nosili kupione w sklepie żelaznym arkusze, składając je w klasztorze franciszkanów. I tak od 1973 r. powstaje parafia i świątynia - „dziecko” pierwszego proboszcza - ks. Czesława. Kiedy 27 maja 1981 r. uzyskano pozwolenie na budowę nowej świątyni, nie czekano już ani chwili. Dwa dni później proboszcz z Niechobrza - ks. prał. Mucha poświęca plac pod budowę. I choć nie było dnia, by ktoś nie nękał młodego duszpasterza, to jednak dzień 27 maja 1984 r. przynosi radość z poświęcenia nowej świątyni, którego dokonał delegowany przez bp. Ignacego Tokarczuka - ks. Michał Kochman. Kościół zbudowany na wzór arki, wzniesiony bardzo szybko, konsekruje 30 września 1993 r. nowy metropolita przemyski abp Józef Michalik. Od tego czasu ks. Czesław pracuje wśród ludzi, których bardzo ukochał, wśród których czuł się dobrze i postanowił pozostać z nimi po przejściu na emeryturę i oddaniu parafii dnia 3 lipca 2005 r. nowemu proboszczowi ks. dr. Markowi Kowalikowi.

Przez lata codziennych rozmów i przebywania blisko ks. Czesława można było wiele się nauczyć, podpatrzeć, ale i zawstydzić jego wiarą i miłością do drugiego człowieka. Podczas ceremonii pogrzebowej żegnając zmarłego, dyrektor Zespołu Szkół w Wierzawicach - Adam Wylaź podziękował za pracę nad kształtowaniem umysłów i serc wierzawickiej młodzieży, wspominając jego dobroć, jaką okazywał biednym dzieciom, fundując im obiady w szkolnej stołówce.

Jakim był człowiekiem śp. ks. Czesław i kim był dla swoich parafian może zaświadczyć udział tych, którzy przybyli pożegnać bliskiego ich sercu zmarłego w dniu św. Bartłomieja, kiedy odlatują bociany, związane szczególnie z wierzawicką świątynią i krzyżem, na którym przez lata się gnieździły. Podczas Mszy św. pogrzebowej, której przewodniczył bp Adam Szal, przy licznie zebranych kapłanach i siostrach zakonnych, swojego proboszcza żegnali strażacy z OSP Wierzawice i Kompania Turków. Zaś na miejscowy cmentarz odprowadziła śp. ks. Czesława Orkiestra Dęta z Brzózy Królewskiej przy rzeszy wiernych żegnających swego pierwszego proboszcza.

Był to dzień pamiętny dla całej miejscowości. Ucichł gwar, a czas jakby się zatrzymał nad trumną człowieka, który całe swoje życie związał z ziemią leżajską, a serce pozostawił wśród wierzawickich parafian. Dziękowali Oni Bogu za dar wielkiego człowieka i kapłana. Niech zatem pierwsze słowa z kroniki parafialnej zapisane ręką zmarłego ks. Czesława w 1973 r.: „By tamte czasy nie poszły w niepamięć. Aby pamięć nie zaginęła”, staną się dla wszystkich, którzy znali, szanowali i kochali swojego proboszcza przesłaniem, które pozostawia po sobie ten wielki a zarazem skromny kapłan.

2013-09-11 15:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzielił się wiarą, książką i uśmiechem

Niedziela kielecka 38/2017, str. 1

[ TEMATY ]

pogrzeb

Archiwum parafii

28 sierpnia br. diecezja kielecka pożegnała i odprowadziła na miejsce wiecznego spoczynku śp. ks. prał. Stefana Borowca, który zmarł w 82. roku życia i 58. roku kapłaństwa. Od 35 lat związany ze wspólnotą w Kielcach-Dąbrowie i kościołem NMP Matki Kościoła człowiek wielkiego serca, zakochany w ludziach, książkach i teologii, odszedł do Pana 22 sierpnia 2017 r. – w roku srebrnego jubileuszu konsekracji kościoła, który wybudował. Pozostanie w pamięci i w sercach tych, którzy się znim zetknęli

Msza św. żałobna pod przewodnictwem ks. Dariusza Gącika – wikariusza generalnego, została odprawiona w kaplicy Domu Księży Emerytów w Kielcach, a Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego – w kościele NMP Matki Kościoła w Kielcach-Dąbrowie. Ciało Zmarłego zostało złożone na cmentarzu parafialnym w Kostomłotach.
CZYTAJ DALEJ

Papież: błogosławmy mamy i wysławiajmy Boga za cud życia

O tym, aby widok matki z dzieckiem lub oczekującej na jego narodziny był powodem do radości i błogosławienia jej, a także do dziękowania Bogu za cud życia, mówił Papież Franciszek w rozważaniu przed ostatnią w tegorocznym Adwencie modlitwą Anioł Pański.

W rozważaniu, wygłoszonym z kaplicy w Domu św. Marty, Ojciec Święty nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, mówiącej o spotkaniu Maryi z Elżbietą i przypomniał, że "dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości, za które należy dziękować i, że żadne dziecko nie jest "pomyłką". Zachęcił, aby nie pozostawać wobec nich obojętnymi. „Umiejmy się zachwycić ich pięknem i, tak jak to uczyniły Elżbieta i Maryja, błogosławmy mamy i wysławiajmy Boga za cud życia!” – mówił i prosił, by nie zapominać o tym zwłaszcza w czasie przedświątecznym, kiedy „chętnie tworzymy odświętną atmosferę, za pomocą świateł, bożonarodzeniowych dekoracji i muzyki”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa odwiedził chrześcijan w Gazie

2024-12-23 13:54

[ TEMATY ]

strefa gazy

Vatican Media

kard. Pierbattista Pizzaballa

kard. Pierbattista Pizzaballa

W niedzielę Łaciński Patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa udał się do Strefy Gazy i odprawił Mszę św. w tamtejszej katolickiej parafii Świętej Rodziny. „Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” - mówił podczas spotkania z grupą chrześcijan, która nie opuściła tego terytorium, pomimo wojny.

„Cały świat jest z wami” - zapewnił kard. Pizzaballa niewielką wspólnotę chrześcijan ze Strefy Gazy, z którą spotkał się podczas niedzielnej Mszy świętej i która od 14 miesięcy chroni się w budynkach parafii. Była to druga wizyta, jaką udało mu się złożyć w Gazie u pozostającego tam włoskiego proboszcza ks. Gabriela Romanelliego - po raz pierwszy udał się tam 16 maja. Hierarcha wyruszył z Jerozolimy do Gazy o świcie, jednak ze względów bezpieczeństwa o jego wizycie poinformowano dopiero gdy przybył do lokalnej wspólnoty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję