Reklama

Niedziela Lubelska

Oaza - sposób na życie

Zgodnie z oazową tradycją, uczestnicy wakacyjnych rekolekcji organizowanych przez Ruch Światło-Życie spotkali się w sanktuarium maryjnym w Wąwolnicy, by podsumować czas budowania przyjaźni z Bogiem i bliźnimi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oazowe spotkanie, w którym uczestniczyło kilkaset osób, wypełniło czas przedostatniej wakacyjnej soboty 24 sierpnia. Wokół Pani Kębelskiej zgromadzili się kapłani, alumni, osoby życia konsekrowanego i świeccy, by przez wstawiennictwo najlepszej Matki dziękować Bogu za czas wakacyjnych rekolekcji. Centralną częścią spotkania była Msza św., której przewodniczył bp Mieczysław Cisło.

Jak zauważył ks. Piotr Drozd, archidiecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie, w ostatnich latach systematycznie wzrasta zainteresowanie letnią ofertą rekolekcji oazowych. W tym roku w dziecięcych i młodzieżowych oazach różnego stopnia uczestniczyło ponad 300 osób, a z rekolekcji dla członków Domowego Kościoła skorzystało ponad 120 rodzin. - Letnie oazy, w których wzięli udział wierni naszej archidiecezji, odbywały się w kilku miejscach zarówno na Lubelszczyźnie, jak i w odległych miejscach Polski, a nawet poza jej granicami. Dzieci, młodzież, dorośli modlili się i odpoczywali w takich miejscowościach, jak m.in.: Skrobów, Ostrówek, Bukowa Wielka, Księżomierz, Lublin, Wisznice czy Rajskie; niektórzy byli na Litwie i na Ukrainie. Opiekę nad nimi sprawowało 23 kapłanów, 34 kleryków, 3 diakonów oraz 48 animatorów - wylicza ks. Piotr. Wielu z nich przyjechało na spotkanie do Wąwolnicy, by owoce wakacyjnych rekolekcji zawierzyć Bożej Matce. - Chcemy jeszcze bardziej włączyć się w misję Kościoła i dzieło ewangelizacji - podkreślał moderator.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Godzina świadectw

- W wakacyjnych rekolekcjach uczestniczyłam już po raz trzeci, ale nigdy wcześniej nie doświadczyłam tak wielkiej mocy adoracji Najświętszego Sakramentu. Podczas 15 niezwykłych dni udało mi się pokochać modlitwę różańcową; chciałabym znaleźć w sobie dość siły, by każdy mój dzień naznaczony był tą modlitwą - mówiła kilkunastoletnia Oliwia. Takich wypowiedzi podczas godziny świadectw było więcej. Uczestnicy rekolekcji dzielili się swoimi doświadczeniami, podkreślając, że chociaż z różnymi oczekiwaniami i nastrojami wyruszali na oazy, to na pewno nie zmarnowali czasu.

Reklama

Ania i Marcin - małżeństwo z kilkuletnim stażem i dwójką dzieci, zaledwie od 2 lat w Domowym Kościele, na rekolekcje wybrali się po raz pierwszy. Z początku sceptyczni, z każdym dniem odkrywali potęgę modlitwy i moc świadectwa. - Wspólna modlitwa umocniła naszą miłość, wlała w nasze serca więcej zrozumienia i wzajemnej życzliwości, a świadectwo życia innych małżeństw pozwoliło nam budować nasze życie na fundamencie Ewangelii - zapewniali. - Zupełnie dla nas nieoczekiwanie, ale bardzo świadomie, włączyliśmy się w Krucjatę Wyzwolenia Człowieka, odnajdując w niej wielką łaskę dla naszej rodziny i konkretną pomoc dla najbliższych - podkreślali. Z kolei małżeństwo, które przeżywało swoje rekolekcje na Ukrainie, zachwyciło się umiłowaniem Kościoła i odpowiedzialnością innych za piękno domu Bożego. - Poczuliśmy się dumni, że jesteśmy w Kościele - mówili.

Walka o nowego człowieka

Nawiązując do hasła roku „Narodzić się na nowo”, bp Mieczysław Cisło zachęcał zgromadzonych, by mimo wielu trudów nie rezygnowali z wzrastania w wierze; by nie obawiali się przeciwstawić trendom współczesnego świata, który w pogoni za rozwojem materialnym coraz bardziej zapomina o wartościach chrześcijańskich. - Twórzcie w sobie nowego człowieka, zbudowanego Słowem Bożym i łaską sakramentów - mówił Ksiądz Biskup. Wskazując na Maryję jako najlepszą przewodniczkę na drodze wiary, Jej orędownictwu polecał członków oazowej wspólnoty. - Prośmy Maryję, by wzięła w swoje dłonie nasze sprawy: radości i nadzieje, krzyże i zranienia. Do Niej, jak do matki, przychodźmy z niedosytem naszej wiary i od Niej uczmy się prawdziwej ufności, pamiętając, że wierzyć oznacza ufać i kochać jak Ona - mówił bp Cisło.

Przed członkami Ruchu Światło-Życie Ksiądz Biskup postawił zadanie stałego wzrostu w miłości do Boga i człowieka. - Macie całym życiem dawać siebie Bogu przez człowieka - apelował. - Prawdziwa wiara powinna w was zrodzić nowego człowieka, gotowego do nieustannej walki z grzechem. Takie zadanie wyznaczył wam sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, wołając o nową nadzieję, o ideały człowieka paschalnego, który zwycięża w blaskach Bożego Miłosierdzia - przypominał. Podkreślał, że człowiek paschalny ma odnosić zwycięstwo nad grzechem przez rozwijanie w sobie życia Bożego przez wiarę, miłość i sakramenty. - To droga naszego życia. Niech blask wiary Maryi prowadzi nas i umacnia, by wciąż rodził się w nas nowy człowiek, zdolny przywrócić prawdziwe piękno naszym dniom - apelował Pasterz.

2013-09-11 15:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filip - kościelny z Instagrama

[ TEMATY ]

duchowość

świadectwo

kościelny

facebook.com/zakrystianin

Słowo "kościelny", kojarzy nam się zazwyczaj ze starszym panem, otwierającym i zamykającym kościół. Jak pokazuje świadectwo Filipa Łuczaka, szerzej w sieci znanego jako "Filip Kościelny", służyć Kościołowi można także będąc młodym i pełnym pasji do działania.

Damian Krawczykowski: Kościelny na Instagramie to dość niespotykany widok. Skąd ten pomysł?

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję