Swój list abp Galbas rozpoczął zawołaniem “Pax Christi! czyli “Pokój Chrystusa!”, które przed pięcioma laty umieścił w swoim herbie biskupim. Przypomniał, że słowa te stanowią część pozdrowienia, którym na co dzień pozdrawiają się pallotyni - wspólnota, do której należy. Zaznaczył też, że chciałby aby jego posługa była przede wszystkim przekazywaniem pokoju, którego świat dać nie może, a którym jest sam Chrystus.
Wyjaśniając znaczenie umieszczonego w jego herbie biskupim symbolu gwiazdy betlejemskiej abp Galbas zaznaczył, że pallotyni, bardzo czczą tajemnicę Objawienia Pańskiego, widząc w niej symbol powszechności Kościoła i apostolstwa, które jest skierowane do każdego człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Hierarcha nawiązał do faktu, że najbliższa niedziela - dzień odczytywania jego listu pasterskiego - nazywana jest Niedzielą Gaudete to znaczy - radości. “Chrześcijańska radość to postawa serca, które w każdej sytuacji potrafi zachować stałość, harmonię i pokój oraz umie przyjąć także to, co trudne i przykre. (...) Radość to pewność, że moje życie jest w dobrych, to znaczy Bożych, rękach. Że On jest blisko, nawet jeśli nieraz, także teraz jest trudno i ciężko” - tłumaczy abp Galbas.
Nawiązując do opisanej przez św. Łukasza działalności św. Jana Chrzciciela, który z radością „dawał ludowi wiele napomnień i głosił dobrą nowinę” prosząc, by każdy żył zgodnie ze swoim powołaniem hierarcha stwierdził, że jest to piękny obraz Kościoła. W tym Kościele, wyjaśniał, Chrystus jest pierwszy i najważniejszy, a każdy z członków ofiarowuje innym to, co ma najlepszego: swoje talenty, charyzmaty, umiejętności i zdolności.
“Taki Kościół budujmy nad Wisłą: pokorny, radosny, głęboki i prosty. Ugruntowany na Dobrej Nowinie. Najserdeczniej Was do tego zapraszam. Radujmy się. Pan jest blisko!” - zakończył abp Adrian Galbas swój pierwszy list do wiernych archidiecezji warszawskiej.