Reklama

Aspekty

Katedra odzyska dawny blask

W gorzowskiej katedrze w wielu miejscach na ścianach pojawiły się różnej wielkości prostokątne ubytki. Ale spokojnie - to nie najazd wandali, nic też nie odpadło. To tylko pozostałości po badaniach konserwatorskich. Katedra szykuje się do remontu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Te badania są niezbędne, żeby zrobić całościową inwentaryzację obiektu. Prowadzone są badania architektoniczne i badania konserwatorskie - mówi proboszcz parafii ks. Zbigniew Kobus. - Musimy wiedzieć, co się zachowało i w jakim to jest stanie, bo wtedy dopiero będzie można stworzyć projekt renowacji katedry. Wtedy też powstanie kosztorys i jeśli znajdą się środki, będziemy mogli przystąpić do pracy.

Po pierwsze rewitalizacja

- Remont jest konieczny. Kiedy się wchodzi do wnętrza, widać, że na ścianach, na sklepieniach jest ogromna ilość kurzu i innych zanieczyszczeń związanych z użytkowaniem świątyni, choćby z paleniem świec i kadzidła. Ta świątynia wymaga rewitalizacji - wyjaśnia ks. Kobus. - A co do zakresu przyszłych prac, to wszystko zależy od środków. Są sprawy, którymi musimy zająć się w pierwszej kolejności, czyli rewitalizacja wnętrza. Ale nie ukrywam, że mamy też swoje marzenia. Wśród nich jest przebudowa prezbiterium, by bardziej podkreślić katedralny charakter świątyni. Chodzi o to, że w kościołach katedralnych wyeksponowane jest stałe miejsce dla biskupa. Żeby było to możliwe, w naszej świątyni trzeba będzie podnieść nastawę ołtarzową. Trzecią sprawą jest stworzenie krypt, które byłyby godnym miejscem pochówku biskupów - zdaniem wielu przedsionek katedry nie jest właściwym do tego miejscem. Ale w pierwszym rzędzie skupimy się na przywróceniu dawnego blasku we wnętrzu katedry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co znaleziono?

Reklama

Do tej pory georadarem zbadano, co kryje się pod świątynią, czy np. kogoś tam nie pochowano. Okazało się jednak, że nic takiego tam nie znaleziono. Miłośnicy tajemnic sprzed wieków mogą być trochę zawiedzeni, ale trzeba pamiętać, że wszelkie archeologiczne znaleziska opóźniłyby prace rewitalizacyjne. Po prostu w takiej sytuacji trzeba by było przeprowadzić kolejne, bardziej szczegółowe badania.

Od końca lipca natomiast we wnętrzu kościoła na podnośniku pracowała konserwator dzieł sztuki ze Szczecina Małgorzata Zyzik. To właśnie ona sprawdzała, co ukryte jest pod kolejnymi warstwami tynku. Pobrane próbki poddane będą analizie fizykochemicznej, która określi ich wiek.

Niektóre z dawnych zdobień widać gołym okiem, tylko trzeba oczywiście wiedzieć, gdzie ich szukać. To np. perełki podkreślające żebrowy kształt sklepienia. Z dołu mogą wyglądać na namalowane, ale z bliska widać już wyraźnie, że każda z nich jest odstającym elementem. Inne zdobienia wyszły w trakcie badań, po zdjęciu wierzchnich warstw. Uwagę obserwujących pracę dziennikarzy przyciągnął… latający kot. Jeden ze zworników w nawie bocznej ma właśnie taki kształt. Zagadkę jego pochodzenia szybko wyjaśniono - to po prostu przykład alegorycznego przedstawienia sił nieczystych. W wielu kościołach można spotkać tego typu wyobrażenia zarówno dobra, jak i zła.

Dzięki badaniom okazało się też, że kilka ozdobnych elementów już z ledwością się trzymało i mogło stanowić zagrożenie. Zostały od razu zdjęte, ale bez obaw - po odnowie konserwatorskiej wrócą na swoje miejsce.

Oczko w głowie

Decyzji o tym, jak będzie przebiegał remont świątyni, nie podejmuje sam proboszcz. Powołane zostało gremium, w skład którego wchodzą m.in. biskup diecezjalny oraz konserwator zabytków. - Cieszy mnie współpraca z miejskim konserwatorem zabytków. Katedra jest takim oczkiem w głowie, bo to przecież najstarszy obiekt na terenie Gorzowa - mówi ks. Kobus.

To pierwsze takie szczegółowe zinwentaryzowanie katedry. Oględziny obejmują też mury zewnętrzne. Póki co trwają badania pobranych próbek. Jeżeli nie będzie żadnych niespodziewanych opóźnień, pierwsze prace remontowe będą mogły ruszyć już wiosną 2014 r.

2013-08-20 10:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoły dla katedry

Niedziela sosnowiecka 50/2014, str. 7

[ TEMATY ]

szkoła

katedra

Adam Tarnowski

Małgorzata Wierzbicka wyjaśnia szczegóły akcji

Małgorzata Wierzbicka wyjaśnia szczegóły akcji
Pięćdziesiąt osiem szkół z terenu Sosnowca przystąpiło do przedsięwzięcia charytatywnego pod nazwą „Dziesiątka buduje”. Oficjalne rozpoczęcie akcji odbyło się 1 grudnia w siedzibie Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. Wzięli w nim udział dyrektorzy sosnowieckich placówek, Piotr Wesołowski – naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Sosnowca, ks. dr Michał Borda – dyrektor Wydziału Katechetycznego i Małgorzata Wierzbicka – dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Sosnowcu, pomysłodawczyni akcji. Honorowy patronat nad akcją sprawuje bp Grzegorz Kaszak, zaś „Niedziela Sosnowiecka” objęła przedsięwzięcie patronatem medialnym. Zasadniczym celem akcji jest zbiórka funduszy na odbudowę katedry pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu wśród uczniów sosnowieckich placówek.
CZYTAJ DALEJ

Technologia kontra wiara?

2025-12-09 11:49

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 3

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Jeśli dajesz pierwszeństwo własnym opiniom – albo np. twórcom nowych technologii – twoje serce i rozum podporządkują się twojemu wyborowi. Bożkiem stanie się internet, a „dekalogiem” – serwowane tam treści.

Młodość lubi się buntować wobec zastanego stanu rzeczy. Łudzi się nawet, że jej bunt to wyraz wolności, że rzucając światu rękawicę, dokonuje jakiegoś wyboru. Tymczasem nieświadoma i naiwna daje się wodzić za nos trendom, ulega wpływom i manipulacjom. Na popularnym YouTubie np. jest system subskrypcji, w którym to, co się podsuwa osobom regularnie odwiedzającym tę platformę, jest dokładnie zaplanowane, obliczone na wywołanie spodziewanej reakcji. W ten sposób nie tylko kreuje się modę na coś, ale też steruje się myśleniem, wyrabia poglądy, skłania do przyjmowania określonych postaw.
CZYTAJ DALEJ

Dzielna kobieta

2025-12-10 09:49

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W każdej historii narodowej przychodzi taki moment, w którym trzeba spytać: co by zostało z państwa, gdyby nie garstka ludzi, którzy uparcie stoją tam, gdzie powinien stać mur? I czy mur w ogóle jeszcze by istniał? W Polsce takim murem bywała często kobieta – mądra, nieugięta, kierująca się nie kalkulacją, ale sumieniem. Kobieta, która swoje życie złożyła na ołtarzu wspólnoty, choć inni chętnie widzieli w niej jedynie wygodny cel do bicia. Prof. Krystyna Pawłowicz jest jedną z tych postaci: jedna przeciw wielu, spokojne „nie” tam, gdzie większość wolała udawać, że nic się nie dzieje.

W czasach, gdy siła instytucji była podgryzana w białych rękawiczkach przez europejskie centra nacisku, ona powtarzała jedno: polska konstytucja nie jest ozdobą, lecz granicą. Gdy inni w milczeniu przyjmowali coraz odważniejsze próby podporządkowywania polskich instytucji unijnemu „centrum decyzyjnemu”, ona wskazywała na pozatraktatowe ideologie, które wpychano do europejskiego obiegu niczym niechciane domknięcie systemu – bez pytania, bez zgody, bez wzajemności. Za to wszystko zapłaciła cenę, której nikt nie powinien płacić za obronę fundamentów własnego państwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję