Warszawa: "Aktywiści klimatyczni" wciąż blokują Wisłostradę
Szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do blokad ważnych stołecznych arterii przez "aktywistów klimatycznych", podkreślił, że policja będzie stanowczo walczyć "z tego rodzaju patologią". Żaden cel nie usprawiedliwia takiego działania i takiego zachowania - dodał.
"Jeśli chodzi o blokowanie dróg to mamy do czynienia z dwoma rodzajami zdarzeń. W jednym przypadku są to demonstracje, które blokują drogi i korzystają z ustawy o zgromadzeniach, a drugie to działania aktywistów, którzy blokują ulice, stwarzając zagrożenie dla ruchu drogowego, a także dla siebie" - powiedział Siemoniak.
Od ponad tygodnia "aktywiści klimatyczni" z organizacji Ostatnie Pokolenie blokują warszawską Wisłostradę, a także inne arterie stolicy.
Szef MSWiA przekazał, że w takich sytuacjach policja bardzo szybko i twardo reaguje, zdejmując osoby blokujące z ulic. "Będziemy z całą stanowczością z tego rodzaju patologią walczyli. Bo jest tylko kwestia czasu, że jak nie zareagujemy, to dojdzie do niebezpiecznego zdarzenia" - dodał.
Podkreślił, że są to wykroczenia, za które wystawiane są mandaty. "Policja będzie w tym zakresie działała twardo. Nie ma zgody na tego typu działania" - zaznaczył.
"Wszyscy jesteśmy zbulwersowani tymi sytuacjami z poprzednich dni. To kompletnie nieodpowiedzialne i skandaliczne zachowanie, które przede wszystkim jest groźne dla zdrowia i życia ludzi. Żaden cel nie usprawiedliwia takiego działania i takiego zachowania" - skomentował Siemoniak.
Reklama
Zaznaczył, że jeśli będzie potrzeba zmian przepisów w tym zakresie, choć żaden przepis nie pozwala na to, żeby blokować Wisłostradę w miejscu, gdzie nie ma przejścia dla pieszych, to takie przepisy zostaną wprowadzone. "Będziemy z tym bezwzględnie walczyli" - dodał.
Aktywiści z Ostatniego Pokolenia są też odpowiedzialni m.in. za oblanie barwnikiem pomnika warszawskiej Syrenki, czy opóźnienie startu pierwszej w sezonie gonitwy na Torze Służewiec. (PAP)
Kawiarnia „Pod Parasolem” przy kościele św. Michała na Mokotowie zaprasza w godz. 10-20
Przy warszawskich kościołach powstaje coraz więcej kawiarenek i restauracji. Choć różnią się one od siebie znacząco, to niemal wszystkie aspirują do tego, aby być miejscami serdecznych spotkań między ludźmi
Kiedy wierni wychodzili z kościoła św. Michała na Mokotowie, to nie mieli gdzie się zatrzymać na chwilę rozmowy. Nie sprzyjały temu ani ruchliwa ul. Puławska, ani najbliższe bary z chińskim jedzeniem. Sytuacja zmieniła się 31 stycznia, kiedy w znajdującym się na terenie parafii pawilonie otwarto kawiarenkę „Pod parasolem”.
Już się stało tradycją, że w czasie świątecznym w telewizji można było obejrzeć filmy: “Kevin sam w domu” i drugą część o jego przygodach w Nowym Jorku. Film ten stał się kultowy i ponadczasowy i możemy zastanawiać się nad jego fenomenem. Co ciekawe, z pozoru jest to film, który posiada wiele przejaskrawionych momentów, które mają też wprowadzić widza w dobry humor, pozornie skierowany jest do młodszych widzów, jednakże w tle możemy dostrzec wiele wątków, które są bardzo pouczające i mogą poruszać, ale także ukazują sedno Bożego Narodzenia.
Charakterystyczne jest to, że pierwsza faza filmu odbywa się w dużym chaosie i zabieganiu. To zawsze prowadzi do popełnienia niejednego błędu. Jednakże sam bohater, czyli Kevin czuje się niedoceniony przez swoją rodzinę i niesłusznie obwiniany za zło, a przez to pojawia się rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości. Z jednej strony czuje się niedoceniony, a z drugiej sam nie docenia swojej rodziny, co bardzo szybko zostaje zweryfikowane, gdy Kevin zostaje sam i zaczyna tęsknić za rodzicami, a nawet za “nieznośnym” rodzeństwem i kuzynostwem. Z tą sytuacją mogłoby utożsamiać się wiele rodzin, w których, gdy pojawiają się trudne momenty, są nieporozumienia, nie zawsze człowiek czuje się doceniony, czy sprawiedliwie potraktowany, prowadzi to do konfliktów. Gdy jednak mija czas, emocje opadną, zaczyna dominować miłość, tęsknota, żal za swoją postawę i chęć naprawy zła. Tu można zacytować: “Każdy chce być zauważony i usłyszany, chce być sam, a później samotność dobija”. Niejednokrotnie, gdy dzieje się coś złego matka czy ojciec zrobią wszystko, aby uratować swoje dziecko. W filmie w sposób szczególny ukazany jest “heroizm” matki, która za wszelką cenę postanawia wrócić do domu, bo boi się o swojego syna. Nie czeka, ale działa, co finalnie kończy się happy endem. W życiu jednak, nie zawsze tak jest, bo w niejednym przypadku szybciej była śmierć.
„Camerata Lubelska” zaprasza na koncert słowno-muzyczny pt. „Wśród nocnej ciszy”, oparty na medytacjach św. Jana Pawła II. Bożonarodzeniowe misterium zostanie wystawione w niedzielę, 5 stycznia, o godz. 20.00 w archikatedrze lubelskiej. Wstęp wolny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.