Reklama

"Święci"

Św. Maksymilian Kolbe w serialu sławnego reżysera. Co mówi o dramacie sam autor?

W związku z zaplanowaną na 17 listopada na kanale Fox Nation premierą 8-odcinkowego dramatu filmowego „Święci”, jego reżyser Martin Scorsese udzielił wywiadu m.in. amerykańskiej agencji AP. Mówiąc o powstaniu obecnego dzieła podkreślił, że po „Ostatnim Byku” z 2016 (o skomplikowanym życiu boksera Jake’a LaMotta - mistrza świata wagi średniej w 1949), „naprawdę uważałem, że będzie to mój ostatni film”. Sądził wówczas, że z uwagi na filmy, które Bertolucci, Tavianis i inni nakręcili dla włoskiej telewizji RAI, a zwłaszcza z powodu filmów historycznych Roberto Rosselliniego, że przyszłością kina jest telewizja, a dokładniej ta zmieszana z kinem.

[ TEMATY ]

wywiad

św. Maksymilian Kolbe

święci

Martin Scorsese

David Shankbone, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Common/Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

Martin Scorsese, reżyser dramatu "Święci" i Św. Maksymilian Kolbę

Martin Scorsese, reżyser dramatu Święci i Św. Maksymilian Kolbę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Chciałem zbadać takie tematy, jak co to znaczy być świętym i skąd pochodzą takie postacie” - tłumaczył dalej 82-letni twórca. Zaznaczył, że gdy projekt realizacji tego tematu z włoską stacją rozpadł się, skierował swoje duchowe zainteresowania na filmy takie, jak "Ostatnie kuszenie Chrystusa", "Kundun" i "Milczenie". Teraz jednak, kilkadziesiąt lat później, serial „Święci” został wznowiony i ukończony, gdy reżyser dostał zielone światło od amerykańskiego kanału Fox Nation.

Godzinne odcinki serialu, napisane przez Kenta Jonesa i reżyserowane przez Matti Leshem i Elizabeth Chomko, opowiadają o świętych: Joannie d'Arc, Franciszku z Asyżu, Janie Chrzcicielu, Tomaszu Beckecie, Marii Magdalenie, Mojżeszu Czarnym (Etiopczyku żyjącym w IV w.), Sebastianie i Maksymilianie Kolbem. Cykl ten stara się pokazać, że „święci są ludzcy”, że byli ludźmi niedoskonałymi, z wadami, co - zdaniem Scorsese - jedynie potęguje ich wielkie poświęcenie i gesty współczucia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W odpowiedzi, dlaczego chciał zrobić „Świętych", reżyser odwołał się do swego wczesnego dzieciństwa i sanktuarium, które znalazł w Starej Katedrze św. Patryka w Nowym Jorku. Najpierw były niemożność uprawiania sportu lub bycia twardzielem na ulicy i tak „odkrył” sanktuarium, obecną bazylikę - pierwszą katolicką katedrę w Nowym Jorku, powstałą w latach 1810-12. Pojawia się ona w filmie „Gangi Nowego Jorku”. W 1844 świątynię tę zaatakowały bojówki walczące z imigrantami katolickimi. Arcybiskup John Joseph Hughes (1797-1864) odparł ten atak. „Jest to miejsce pełne historii i kontemplacji. Byłem ciekaw tych postaci, tych posągów i tego, co one reprezentują. Miały one swoje historie” - wyjaśnił Scorsese.

Przyznał następnie, że zajęło mu trochę czasu zastanawianie się nad osobami świętych i zrozumienie, że byli oni prawdziwymi ludźmi. „Jeśli byli oni w stanie dokonać czegoś tak ważnego, to jest to dobry przykład dla nas. Jeśli uwzględnisz to i umieścisz [tych świętych] w trudnym świecie biznesu, Hollywoodu, polityki czy czegokolwiek innego i zauważysz, że działają oni na gruncie współczucia i miłości, to trzeba to podziwiać i naśladować” - mówił dalej reżyser. Jednocześnie zauważył, że popełniają oni błędy a nadmierne wychwalanie danej osoby „może zwalniać cię z odpowiedzialności za własne życie”, bo ktoś może powiedzieć: „Przynajmniej ktoś się tym zajmuje”.

Rozmówca agencji przywołał w tym kontekście postać amerykańskiej dziennikarki i działaczki społecznej Dorothy Day (1897-1980), której proces beatyfikacyjny trwa obecnie. Była ona wspaniałym człowiekiem, ale zwykle mówiła: „Nie przyklejaj mi tej etykietki [świętego], bo to sprawia, że wszyscy inni poczują się zwolnieni od swych obowiązków”.

Reklama

Na pytanie, dlaczego serial o świętych nadaje stacja Fox Nation, twórca odparł, że w 1980 próbował współpracować z telewizją RAI w Rzymie. „Potem wszystko się rozpadło i włożyłem swoją energię w «Ostatnie kuszenie Chrystusa», «Kundun»,«Ciszę»", które w oczywisty sposób należały do sfery «duchowości»” - wyjaśnił sędziwy twórca. Ale, jak dodał, „oni sami do mnie przyszli i to naprawdę miało się wydarzyć”. Reżyser się zgodził, ale postawił warunek, że on i jego zespół „będą mieli swobodę wyrażania tego, co chcą powiedzieć”. Zauważył przy tym, że „jeśli przekazujemy swoje myśli lub wyrażenia tylko tym, którzy się z nami zgadzają, to za mało. Chodzi nam o zachowanie otwartości umysłów”.

Pytany o związek między takimi filmami jak „Milczenie” i „Ostatnie kuszenie Chrystusa”, które bezpośrednio poruszają tematykę religijną a jego własną wiarą i stosunkiem do Boga, Scorsese zaznaczył, że produkcja filmowa pochodzi od Boga, jest darem, który wiąże się również z energią lub potrzebą opowiadania historii. „Jako gawędziarzowi w jakiś sposób została mi dana łaska, która sprawiła, że mam na tym punkcie obsesję. Łaskę tę zawdzięczam temu, że mam tę zdolność, ale także walczyłem przez lata, aby stworzyć te filmy. Bo każdy z nich to walka” - tłumaczył rozmówca AP.

Zwrócił uwagę, że „czasami potykasz się, upadasz, uderzasz o taśmę, nie możesz wstać i pokrwawiony czołgasz się i przewracasz. Wylewają na ciebie (kubeł zimnej) wody i jakoś ci się udaje. Przechodzisz do innego filmu .A potem do jeszcze innego. To jest łaska. Naprawdę ona jest” - dodał reżyser.

Reklama

Jednocześnie wskazał, że dla niego kino i twórczość nie jest bogiem, ale jest wyrazem Boga. „Coś się w tobie dzieje, kiedy klika, kiedy działa. Nie wszyscy myślą, że to jest ważne, ale może ty tak myślisz. Coś się dzieje i nie ma sposobu, aby to wyrazić, poza tym, że jest to dar” - mówił dalej Scorsese. Jego zdaniem jest to „dar doświadczania i istnienia dla tej chwili. Tak to wygląda w kinie. To przychodzi przez filmy. Nawet jeśli chodzi o reklamę, bo reklamy nie są łatwe. Musisz opowiedzieć historię w mniej niż 45 sekund”. Po czym dodał z uśmiechem, że jego ostatni firm trwał trzy godziny i 15 minut.

Na pytanie o to, gdzie jest teraz - w rok po premierze „Czasu Krwawego Księżyca” i czy ewentualnie „Życie Jezusa” na podstawie książki Shusaku Endo będzie jego następnym filmem, artysta odpowiedział, że rozważa taką możliwość. Ale dodał, że istnieje też duże prawdopodobieństwo, iż nakręci filmową wersję „Domu” (Home) Marilynne Robinson (zdobywczyni Nagrody Pulitzera w 2008 r.) - opowieści o życiu amerykańskiej rodziny w stanie Iowa, choć jest to kwestia harmonogramu. Scorsese nie wyklucza również, że zajmie się dziejami swoich rodziców z przeszłości oraz tym, jak dorastali. Są też historie o imigrantach, które związały się z jego (ostatnią) podróżą na Sycylię.

Na koniec reżyser zaznaczył, że 17 listopada skończy 82 lata i dodał: „Chciałbym jeszcze pójść o krok dalej”.

2024-11-18 09:52

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświęcim: obchody 76. rocznicy śmierci o. Maksymiliana Kolbe w Auschwitz

[ TEMATY ]

Oświęcim

św. Maksymilian Kolbe

Archiwum Ojców Franciszkanów w Niepokalanowie

76 lat temu w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz został zabity franciszkanin, o. Maksymilian Maria Kolbe. W rocznicę tego wydarzenia przy bloku 11, w którym mieściło się obozowe więzienie i w którym zabito zakonnika, odprawiono uroczystą Mszę świętą. Wzięło w niej udział kilkaset osób, m.in. byli więźniowie Auschwitz. Nabożeństwu przewodniczył biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger.

- Pierwsze skojarzenie z postacią św. Maksymiliana prowadzi nasze myśli do oświęcimskiego obozu i przywołuje obraz męczennika, który oddał życie za współbrata - mówił w homilii bp Greger. Jak dodał, to pragnienie męczeńskiej śmierci jest faktem niewymagającym żadnego wyjaśnienia, czy dodatkowej interpretacji. Chodzi jednak o to, aby wydarzenie z placu apelowego (...), a później to, co wydarzyło się w bunkrze głodowym, nie przesłoniło wielkości sylwetki Rajmunda - bo takie imię nadali mu rodzice - a w zakonie przyjął imię Maksymilian. Czytając jego losy życiowe, możemy bez cienia wątpliwości powiedzieć, że była to osobowość niezwykła. Tacy ludzie nie rodzą się na zawołanie - stwierdził bp. Greger.
CZYTAJ DALEJ

Dariusz Matecki trafił do oddziału szpitalnego w radomskim areszcie

2025-03-12 16:20

Adobe Stock

Pełnomocnik Dariusza Mateckiego przekazał, że poseł przebywa na oddziale szpitalnym aresztu w Radomiu; wg niego ma to związek ze schorzeniami posła, o których sąd był informowany. Przekazał też, że złożył zażalenie na zatrzymanie Mateckiego i planuje złożyć zażalenie na tymczasowy areszt wobec posła.

Mateckiego w ubiegły piątek rano zatrzymali funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa postawiła posłowi sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Poseł PiS nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.
CZYTAJ DALEJ

81. rocznica zagłady Huty Pieniackiej

2025-03-13 10:21

Marian Boczar

Uczestnicy złożyli hołd ofiarom

Uczestnicy złożyli hołd ofiarom

W niedzielę, 9 marca 2025 r. w Przemyślu odbyły się uroczystości z okazji 81. rocznicy zagłady Huty Pieniackiej. Centrum spotkania stała się uroczysta Eucharystia, której przewodniczył senior Archidiecezji Przemyskiej abp Józef Michalik.

Modlitwa odbyła się w kościele pw. Świętej Trójcy, przy klasztorze sióstr benedyktynek w Przemyślu, stąd na uroczystości wszystkich zgromadzonych – przedstawicieli władz, służb mundurowych, organizacji i pocztów sztandarowych, ale też obecnych mieszkańców miasta – powitał proboszcz parafii ks. Arkadiusz Jasiewicz.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję