Reklama

Dzieło Biblijne im. Jana Pawa II

Z wyciągniętą dłonią

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu ludzi na widok osoby żebrzącej ogarnia pogarda i obrzydzenie. Nie zawsze uczucia te wywołuje kwaśna woń długo niemytego ciała czy brunatna warstwa pokrywająca brudną wyciągniętą rękę. Z badań wynika, że oprócz podejrzliwości wobec żebrzących o to, że są zwykłymi naciągaczami, bardzo często pogardę wywołuje w nas ich uniżona postawa prośby. Jesteśmy formowani tak, aby osiągać sukcesy. Programowani w taki sposób, aby nieustannie dążyć do własnej niezależności: finansowej, zawodowej, również niezależności w relacjach z innymi ludźmi. Często słyszymy: „Nie będę się prosił. Sam sobie poradzę. Kto, jeśli nie ja”. Zgadzamy się, nawet podświadomie, na wmanipulowywane w nas idee o samowystarczalności. Zgadzamy się, choć wszczepieni w Chrystusa przez sakrament chrztu, nosimy w swym sercu zupełnie inny porządek.

Chrystusowa Ewangelia staje w poprzek idei o samowystarczalności. Gdy Chrystus uczy Apostołów modlitwy, bezustannie powraca do modlitwy prośby. „PROŚCIE, A BĘDZIE WAM DANE” (Łk 11,9). Czy można wobec takiego nalegania ze strony Chrystusa wątpić w to, że modlitwa prośby, postawa prośby ma ogromne znaczenie? Skoro sam Bóg uczy nas, w jaki sposób prosić, to znaczy, że akt prośby jest nie tylko ważny, ale wręcz konieczny dla naszego życia duchowego. Proszenie to poniekąd postawa żebraka, dawanie - osób hojnych i możnych. Wielu z nas zapewne chciałoby się zaliczać do tych drugich. A jednak wobec Boga jesteśmy biedakami wystającymi na zakrętach świata z wyciągniętą ręką, drżącą i brudną. Nie mamy niczego, czego wcześniej nie otrzymalibyśmy od Niego. Nawet nasze pragnienie miłości, niezaspokojenie i szukanie jej mamy od Niego.

Jeśli uda nam się stanąć przed Bogiem w postawie prośby i wytrwać w niej przez całe życie, doświadczymy rzeczywistego obdarowania dziecka przez najhojniejszego z ojców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-07-22 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję