Reklama

Niedziela Sandomierska

Warto mieć takie wakacje

Niedziela sandomierska 28/2013, str. 8

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Włodzimierz Karbowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest jeszcze czas, by lato 2013 r. uczynić czasem niezapomnianym. Trzeba tylko znaleźć ludzi, którzy dzielą z nami pasję do podróżowania, pragnienie zobaczenia miejsc niezwykłych, spotkań, które nie ulatują szybko z pamięci. Ale przede wszystkim ludzi dzielących z nami potrzebę, by wakacje nie stały się czasem przeciekającym przez palce, owym „słodkim nic-nie-robieniem”, po którym nawet nie ma wspomnień.

Ta propozycja skierowana jest do ludzi aktywnych, głównie do parafii, wspólnot, lub po prostu dobrze zgranej paczki przyjaciół. Wieść o tym, jak dobrze, dojrzale i z zyskiem dla ducha spędzić lato, dotarła do nas od zaprzyjaźnionych czytelników „Niedzieli Rzeszowskiej”, którzy wybrali się na południe Europy szlakiem maryjnych sanktuariów.ich przykład zachęcił naszych czytelników z Przemyśla. Wyjazd, ich zdaniem, jest osiągalny zarówno finansowo, jak i czasowo dla większości z nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do wyboru mamy dwie trasy pielgrzymkowe, na które wiezie nas firma Agence FR. Pierwsza wiedzie do starego francuskiego sanktuarium w małym miasteczku Paray-Le-Monial, potem do Nevers, następnie jest Paryż i na koniec niemieckie sanktuarium w Altotting.

Reklama

Paray-Le-Monial - urokliwe burgundzkie miasteczko - kryje skarb niezwykły. W centrum znajduje się przepiękna bazylika romańska, której fundatorem w 973 r. był słynny opat klasztoru w Cluny Odilon. Miejscowa bazylika to także sanktuarium dwóch znanych we Francji świętych: Małgorzaty Marii Alacoque oraz Klaudiusza de la Colombière.

Stąd jedzie się do Nevers - w tamtejszym klasztorze znajduje się sarkofag kryjący ciało św. Bernadetty - dziewczynki z Lourdes, której objawiła się Matka Boża. Bernadetta przyjechala do Nevers w 1866 r., by wstąpić do klasztoru Notre Dame, unikając w ten sposób powszechnego zainteresowania, jakie budziła z powodu otrzymanych objawień. Spędziła w Nevers resztę swojego krótkiego życia. Zmarła w wieku 35 lat na gruźlicę.

Henryk Burbon mawiał, że Paryż wart jest Mszy, więc w tym jednym z najsłynniejszych miast świata, warto ją przeżyć w najpiękniejszych kościołach stolicy Francji - bazylice Sacre Coeur, kościele św. Eustachego, czy katedrze Notre Dame. W tej ostatniej znajdują się relikwie Korony Cierniowej i Narzędzi Męki Pańskiej. Niezapomniana jest modlitwa w kaplicy Cudownego Medalika na Rue du Bac, gdzie spoczywa św. Katarzyna. Pątnicy zwiedzą stolicę Francji także śladami znanych Polaków, odwiedzą najsłynniejsze zabytki miasta, tak by poczuć jego urok i klimat. A także te najnowocześniejsze z imponującą współczesną architekturą. A jako, że w Paryżu jest co podziwiać pielgrzymi zostają w nim 3 dni, z 6 przeznaczonych na wyjazd.

Reklama

W drodze powrotnej jest jeszcze jeden ważny punkt programu - nawiedzenie sanktuarium w Altotting i Markt am Inn - rodzinnego miasta papieża Benedykta XVI. Opisana wyżej pielgrzymka odbywać się będzie w trzech terminach: 31 lipca-5 sierpnia; 28 sierpnia do 2 września i od 2 do 7 października. A jej koszt wynosi od osoby 283 euro plus 380 zł za autokar.

Druga trasa wiedzie przez największe sanktuaria Europy: Fatimę, Lourdes, Monserrat i La Salette. Pątnicy pomodlą się także przy grobie św. Jana Vianeya - patrona proboszczów, nawiedzą Santiago de Compostella. Zobaczą m.in. Pragę, Madryt, Barcelonę, Saragossę, Avignon i Biarritz.

Organizatorzy zapewniają, że oba wyjazdy nie są wycieczką po miejscach kultu religijnego Europy. - Chcielibyśmy, by nasza pielgrzymka była krokiem w kierunku Boga. W związku z tym tak staramy się przygotować wyjazd, by pozwolić Państwu skoncentrować się na głębokim duchowym przeżyciu tego czasu. Najważniejszym punktem każdego dnia jest Msza św. - informują nas organizatorzy.

Pielgrzymka ta wyruszy 15 sierpnia z Przemyśla i potrwa aż 13 dni. Już w tej chwili przyłączyły się do niej dwa autokary z Opatowa. Organizator zapewnia, że ciągle są wolne miejsca. Koszt 13-dniowej pielgrzymki obliczono na kwotę 375 euro i 600 zł za autokar.

Więcej informacji o pielgrzymkach udzialają: ks. Tadeusz Dec (tel. 518-864-457); ks Krzysztof Pawliszko (tel. 503-472-821); Boguslawa Hospod (tel 606-110-925, e-mail: bogdanka.H@interia.pl); Dariusz Binczak (BT Dartur - Opatów, tel. 502-651-480, tel. (15) 868-22-98, e-mail: btdartur@wp.pl).

2013-07-10 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na pielgrzymim szlaku

Niedzielne popołudnie. Z nieba leje się żar. Słupki termometrów niebezpiecznie pną się w górę, jakby chciały dotknąć słońca. Po ulicach Lublina przemykają pojedyncze osoby, szukając na swojej drodze choćby kawałka cienia. Plus jest taki, że jadąc samochodem, nie obawiam się żadnych korków. Szybko mijam kolejne ulice, łudząc się, że poza granicami miasta znajdę trochę chłodu.
CZYTAJ DALEJ

Nie bój się, zaufaj!

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

To wydarzenie może poruszyć każdego. Historia odległa w czasie, lecz jakże bliska sercu człowieka. Absolutnie niebanalna, ale z życia wzięta. Józef, cieśla, to człowiek sprawiedliwy, jak podaje nam Ewangelia. Postępuje zgodnie z zasadami, jest uczciwy i prawdomówny, trzyma się ogólnie przyjętych zasad, norm i reguł, które stanowią prawo. Jednocześnie jest już po zaślubinach z Maryją. Wkrótce zamieszkają razem. Życie jednak nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli. Ta wiadomość spada na niego niespodziewanie: jego małżonka jest brzemienna. To, co powinno być radością domu Józefa, staje się nagle przyczyną cierpienia. Nie on jest ojcem. Zna Maryję, kocha Ją, ale nie rozumie tej sprawy. Rozum mówi mu coś innego, a serce dyktuje coś innego. Trzeba wybrać, jakoś się odnaleźć w tej nowej, niekomfortowej sytuacji. Józef ma dylemat. Co zrobić? Postanawia odejść – po cichu, bez rozgłosu, tak, by to ukryć, a przy tym nie skrzywdzić Maryi. To uczciwe rozwiązanie, nikogo nie krzywdzi. Takie jakby salomonowe rozwiązanie na dziś: nic dodać, nic ująć. Sprawiedliwie, pobożnie i po kryjomu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do potrzebujących: każdy człowiek nosi w sobie królewską godność

2025-12-21 13:31

[ TEMATY ]

wigilia

ubodzy

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

- Każdy człowiek, niezależnie od tego w jakich warunkach zewnętrznych żyje, jak na zewnątrz wygląda, nosi w sobie królewską godność i wielką wielkość. Bardzo wszystkim wam życzę, żebyście w te święta ciągle ją w sobie odkrywali i wszystkim życzę, żeby także w was wszyscy odkrywali właśnie to - wielką godność królewską. I żeby nie zabrakło nikomu w te święta chleba - życzył kard. Grzegorz Ryś uczestnikom 29. Wigilii dla potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie.

- Myślałem, że jadę do Krakowa, a tu się okazuje, że przyjechałem do Betlejem, co mnie bardzo cieszy - stwierdził kard. Ryś i wyjaśnił, że nazwa miasta Betlejem znaczy „dom chleba”. - Bardzo się cieszę widząc Rynek Krakowski, który się staje domem chleba dla wielu, bardzo wielu osób. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy właśnie w ten sposób przeistaczają krakowski rynek po prostu z rynku w dom chleba - mówił nowy metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję