Papież: władza, to służba, a nie obłudne czerpanie korzyści
O tym, aby sprawowanie władzy odbywało się z poświęceniem i w duchu służby, a nie w sposób wyniosły i obłudny, który służy wykorzystaniu i upokarzaniu innych ludzi, mówił Papież Franciszek w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański.
Podczas niedzielnego spotkania z pielgrzymami zebranymi na Placu św. Piotra, Ojciec Święty, nawiązując do Ewangelii, zwrócił uwagę na obłudę i nieuczciwość niektórych uczonych w Piśmie i zachęcił, by ich postawa stała się punktem wyjścia do rachunku sumienia dla każdego człowieka.
Władza nie może być okazją do manipulacji
Odwołując się do biblijnego fragmentu, Franciszek przypomniał, że owi mężczyźni, cieszący się władzą i szacunkiem w społeczneństwie, „zamiast wykorzystywać powierzoną im rolę do tego, żeby służyć innym, czynili z niej narzędzie przemocy i manipulacji”. Zwrócił uwagę, że także modlitwy nie traktowali już jako spotkania z Bogiem, ale jako okazję do „tego, żeby się afiszować porządnością i udawaną pobożnością, przydatną do tego, żeby przyciągnąć uwagę ludzi”. Porównał ich postawę do zachowania osób skorumpowanych, czerpiących korzyści kosztem najsłabszych i zasłaniających się własną bezkarnością. Przypomniał, że Jezus nakazywał „trzymać się z daleka od tych osób” i sam był przykładem władzy, rozumianej „w kategoriach poświęcenia i pokornej służby” i rodzicielskiej troski tego, kto, mając władzę, podnosi najsłabszych, „dając im nadzieję i pomoc”.
Rachunek sumienia z własnej odpowiedzialności
Papież zachęcił też do osobistego rachunku sumienia ze sposobu sprawowania powierzonej odpowiedzialności. „Czy postępuję z pokorą, czy też chełpię się moją pozycją? Czy jestem wielkoduszny i pełen szacunku względem ludzi, czy może traktuję ich w sposób nieuprzejmy i despotyczny? – pytał Ojciec Święty – A co do najsłabszych braci i sióstr – czy jestem blisko nich, czy umiem się pochylić, żeby pomóc im się podnieść?”
Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce była wyjątkowa. Z kilku względów. Po pierwsze nie padły przeprosiny za niemieckie pushbacki nielegalnych imigrantów do naszego kraju. O, przepraszam, nie pushbacki, tylko „zawrócenia”, bo tak nazywa się procedura, którą po zmianie władzy w Polsce wprowadzili nasi zachodni sąsiedzi.
Takie rzeczy nigdy nie odbywają się bez zgody państw, które dotyczą, co jest oczywiste choćby dlatego, że żadnej informacji iż takiej zgody nie było ze strony przedstawicieli polskiego państwa nie było. Niemcy po prostu ogłosili „zmianę sposobu określania przez służby niemieckie statusu cudzoziemca z osoby przebywającej nielegalnie na ich terytorium na osobę niezaakceptowaną na wjazd do Republiki Federalnej Niemiec” i w ten sposób faktycznie realizują założenia paktu migracyjnego. Tego, którego dotyczyło „unieważnione” przez Tuska referendum. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne – premier zapewniał, że Niemcy przeprosili, ale niemiecki rząd tego nigdy nie potwierdził, a z ust kanclerza Olafa Scholza żadnych przeprosin w Warszawie nie usłyszeliśmy.
W wykładzie wygłoszonym na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, sekretarz ds. relacji z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji, jej zaangażowaniu na rzecz obrony godności ludzkiego życia, promowaniu dialogu, jako najskuteczniejszej drogi do pokoju a także o wkładzie św. Jana Pawła II w tę misję dyplomatyczną.
Rozpoczynając swój wykład od sprecyzowania tego, czym jest i jakie cele stawia sobie papieska dyplomacja, utrzymująca obecnie stosunki z 184 państwami, abp Gallagher podkreślił, że nawiązuje ona do tradycji tzw. stałej dyplomacji, w świetle której Stolica Apostolska zawsze była postrzegana jako aktywny członek sieci, tworzącej stabilne relacje międzynarodowe. „Działalność ta, pomimo wszystkich swoich ograniczeń, nadal służy pokojowemu współistnieniu ludzi - mówił watykański dyplomata. Podkreślił, że jednym z priorytetów papieskiej dyplomacji zawsze było zapewnienie libertas Ecclesiae, czyli życia i działalności konkretnej wspólnoty wierzących, a także zapewnienie wspólnotowej więzi między „centrum” Kościoła a jego „peryferiami”. „To właśnie ten rodzaj komunii, jak powiedział Papież Franciszek, jest narzędziem niezbędnym do przezwyciężania różnic i zapobiegania antagonizmom i podziałom” - mówił hierarcha. Podkreślił także, że komunia Kościoła i jego poszczególnych członków jest fundamentem wszelkich starań na rzecz dialogu ze światem.
Wczoraj wolontariusze z KSM kwestowali po Mszach św. m.in. w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży kolejny raz zorganizowało akcję „Polak z Sercem”.
„Polak z Sercem” jest to akcja charytatywna, której celem jest pomoc Polakom zamieszkującym na terenach dawnych Kresów Wschodnich. Akcja rozpoczęła się 11 listopada, w Narodowe Święto Niepodległości, a zakończy 24 listopada w uroczystość Chrystusa Króla. Wczoraj wolontariusze z KSM kwestowali po Mszach św. m.in. w parafii św. Jadwigi Śląskiej w Zielonej Górze.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.