Reklama

Święta i uroczystości

Oswajanie wiary

Duchu Święty, przyjdź!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój kolega, prowadząc w przedszkolu katechezę o Duchu Świętym, pod koniec spotkania poprosił maluchy, aby narysowały Ducha Świętego. Na kartkach z bloku rysunkowego spodziewał się - rzecz jasna - gołębi. Dzieciaki zabrały się do pracy. Rzeczywiście, po pewnym czasie ks. Mirek ujrzał symbol Ducha Świętego w różnych wielkościach i kolorach. Był jednak wyjątek… „O, bardzo ładny rysunek, ale gdzie jest Duch Święty?” - zapytał chłopczyka nieco zdziwiony ksiądz. Na co ten z wielką powagą odpowiedział: „Nie narysowałem Ducha Świętego, bo Go nigdy nie widziałem, więc nie wiem, jak wygląda. Ale za to narysowałem dwa młode pawie…”. Zabierając się do napisania tego tekstu, najchętniej zastosowałbym wykręt brzdąca z przedszkola, bo w jaki sposób wyrazić prawdę o Duchu Świętym? Jak Go „narysować”? A jednak, choć nie widzimy Ducha Świętego, możemy coś o Nim powiedzieć. I to powiedzieć bez wątpienia.

Reklama

Na pewno Duch Święty daje nam nowe życie. Kiedy Jezus po swoim zmartwychwstaniu przyszedł do uczniów, tchnął na nich i powiedział: „Weźmijcie Ducha Świętego!” (J 20, 22). W Nowym Testamencie słowo: „tchnąć” występuje tylko w tym miejscu, natomiast w Starym Testamencie znajduje się już na samym początku. Stwarzając człowieka, Bóg „tchnął w jego nozdrza tchnienie życia” (Rdz 2, 7). W Księdze Ezechiela znajduje się dość tajemniczy fragment przedstawiający powrót do życia wyschłych kości. Bóg mówi: „Oto Ja wam daję ducha, byście ożyły. Chce was otoczyć ścięgnami i sprawić, byście obrosły ciałem, i przybrać was w skórę, i dać wam ducha, byście ożyły” (Ez 37, 5-6). Duch Boga daje więc życie! Zmartwychwstały Jezus daje swoim uczniom, a więc także nam, nowe Życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dalej - Duch Święty jest naszym obrońcą. Tego także możemy być pewni. Św. Jan Apostoł kilka razy w swojej Ewangelii nazywa Ducha Świętego Parakletem. Grecki termin Paracletos tłumaczymy jako Pocieszyciel, ale to nie oddaje pełni znaczenia, ponieważ paracletos znaczy także: ten, kto udziela zachęty, pomocy, pokrzepienia, orędownik, rzecznik. W starożytnej Grecji paracletos to osoba przemawiająca w sądzie w obronie oskarżonego. Duch Święty budzi nas z duchowego uśpienia, inspiruje, pomaga i jest naszym adwokatem, czyli obrońcą.

I w końcu, Duch Święty prowadzi nas do celu, czyli do zbawienia. Gdy Apostołowie jeszcze przed ukrzyżowaniem swego Mistrza usłyszeli od Niego, że idzie do Ojca, bardzo się zasmucili… Nic dziwnego, że taka była ich reakcja, przecież czuli się z Jezusem bezpiecznie. To On ich prowadził. Teraz to wszystko miałoby się skończyć? A jednak Jezus zapewnił ich: „Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was (…). Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy” (por. J 16, 5-13). Nie, towarzyszenie Boga się nie skończyło. On ciągle jest z nami i nas prowadzi do Nieba.

W Wieczerniku podczas Zesłania Ducha Świętego Apostołowie stali się innymi ludźmi. Odtąd już odważnie zaczęli głosić Dobrą Nowinę, idąc aż na krańce świata. Otrzymali nowe życie, więc zaczęli się nim dzielić. Dali się prowadzić Duchowi Świętemu, a On im pomagał, pocieszał ich i bronił.

Przywołujmy Ducha Świętego i otwierajmy się na Jego Moc, by doświadczać tego samego. Parę lat temu jeden z biskupów na spotkaniu z młodzieżą powiedział, że Duch Święty jest jak GPS - prowadzi nas do Ojca. Bywa, że nawigacja czasem zawodzi… Duch Święty nigdy. On nigdy nie wyprowadzi nas w pole.

2013-05-13 13:45

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty w historii zbawienia (3)

Niedziela świdnicka 38/2016, str. 8

[ TEMATY ]

Duch Święty

charyzmaty

Ks. Zbigniew Chromy

Figura Księcia Apostołów z Bazyliki św. Piotra – strażnika depozytu wiary

Figura Księcia Apostołów z Bazyliki św. Piotra –
strażnika depozytu wiary
Działanie Ducha Świętego bywa często, w potocznym rozumieniu, redukowane do wspólnot charyzmatycznych. Wśród najbardziej spektakularnych przejawów Jego działania należy bez wątpienia wymienić uzdrowienia, „mówienie językami” oraz tzw. spoczynki w duchu. W ostatniej, IV części przyjrzymy się uzdrowieniom. Dziś skoncentrujmy się na dwóch pozostałych zjawiskach. Św. Paweł dar języków przeciwstawia proroctwu, mówiąc: „Ten, kto mówi językiem, buduje siebie samego, kto zaś prorokuje, buduje Kościół” (1 Kor 14,4). Nie znaczy to, że Apostoł lekceważy dar glosolalii. W „Iuvenescit Ecclesiae”, dokumencie omawianym tydzień temu, KNW, komentując słowa Apostoła Narodów, pisze, że Paweł uznaje „glosolalię” za autentyczny charyzmat, choć według Apostoła dar ten bezpośrednio nie przynosi pożytku dla dobra wspólnego: „Dziękuję Bogu, że mówię językami lepiej od was wszystkich. Lecz w Kościele wolę powiedzieć pięć słów według mego rozeznania, by pouczyć innych, zamiast dziesięć tysięcy wyrazów według daru języków” (1 Kor 14,18-19).
CZYTAJ DALEJ

Włochy: 100 kilogramów listów przychodzi codziennie do papieża Leona XIV

2025-07-10 06:41

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

100 kilogramów listów przychodzi codziennie z całego świata do papieża Leona XIV - podała włoska poczta. Listy są sortowane i kierowane do dalszej wysyłki w centrum dystrybucji poczty w podrzymskiej miejscowości Fiumicino. Od początku pontyfikatu papieża z USA notuje się stały napływ korespondencji do niego.

„Do Jego Świątobliwości papieża Leona" - tylko taki napis często figuruje na kopertach z całego świata. Na wielu nie ma adresu albo jest tylko dopisek: Watykan. Nadawcami niektórych listów są dzieci, które dekorują też koperty rysunkami.
CZYTAJ DALEJ

Tarnów: uroczystości pogrzebowe bp. - seniora Władysława Bobowskiego

2025-07-10 18:46

[ TEMATY ]

pogrzeb

#Tarnów

bp Władysław Bobowski

Diecezja Tarnowska

Bp Władysław Bobowski

Bp Władysław Bobowski

Uroczystości pogrzebowe śp. biskupa - seniora Władysława Bobowskiego odbyły się dziś w Tarnowie. W Domu Księży Emerytów została odprawiona Msza święta żałobna w intencji Pasterza, który nieustannie dawał świadectwo pokory. Przewodniczył jej biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej bp Stanisław Salaterski.

,,Dobro było jego troską, jego ciągłym staraniem’’ - wspominali Zmarłego uczestnicy uroczystości. - Odejście do Domu Ojca śp. biskupa Władysława jest ogromną stratą. Biskup Bobowski był człowiekiem, który nieustannie dzielił się dobrem, który troszczył się o ludzi. Jego śmierć pozostawiła w naszych sercach wiele refleksji, dotyczących spotkań z nim, słów jakie głosił, miłością jaką od niego otrzymaliśmy" mówił bp Salaterski, który w homilii przypomniał słowa Pana Jezusa, który mówił, że wszystko co jest naszym udziałem jest darem Boga. Tak właśnie żył śp. Biskup Władysław - wszystko traktował jako łaskę. Życzliwi ludzie, których spotykał w biedzie, możliwość ukończenia szkoły, powołanie do kapłaństwa - to wszystko było darem od Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję