Reklama

Kościół

Jasna Góra: 43. pielgrzymka kapłanów archidiecezji częstochowskiej

Na Jasnej Górze trwa 43. Pielgrzymka Kapłanów Archidiecezji Częstochowskiej. W tym roku towarzyszy im dziękczynienie za nawiedzenie Obrazu Matki Bożej w archidiecezji, prośba o piękne owoce peregrynacji i o nowe powołania kapłańskie. Dla duchownych to czas umocnienia wiary, wymiany doświadczeń i przypomnienia o ich tożsamości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z uczestnikami modli się abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski podkreślił, że pielgrzymki na Jasną Górę mają dla niego charakter prośby o wierność łasce. - Każdy z kapłanów otrzymał łaskę na swoją miarę, czyli pewną oryginalność, która zależy od każdego z nas i żeby być wiernym łasce potrzeba przebyć drogę i potwierdzić swoją gotowość, bo kiedyś staniemy przed Bogiem i będziemy musieli się usprawiedliwić, że była łaska nam udzielona, a my ją zmarnowaliśmy - powiedział metropolita.

Zauważył, że peregrynacja Obrazu Matki Bożej, która trwa w archidiecezji częstochowskiej wyznacza każdemu z nas szlaki codziennego zawierzenia, a przyjmując Maryję Częstochowską, w parafiach, wspólnotach pielgrzymujemy z Nią do Jezusa i w głąb Jego tajemnicy szczególnie Eucharystii. Dodał, że Maryja jest naszą orędowniczką w drodze do pokoju. - Królowa Polski jest Tą, która zbiera intencje ludzi i kiedy widzimy zagrożenia wojenne, które mają bardzo tragiczne oblicza to musimy wierzyć, że Ona jest przy tych, którzy cierpią i jest Tą, która prosi o pokój. Pokój jest darem Chrystusa Zmartwychwstałego, a poza Bogiem nie będzie prawdziwego pokoju - podkreślił abp Depo.

Podziel się cytatem

Dla kapłanów pielgrzymka jest tradycją, która pokazuje łączność księży we wspólnocie i w wędrówce do Matki Bożej. - W tym roku nasza pielgrzymka przesiąknięta jest maryjnością, bo Matka Boża w Kopii Cudownego Obrazu nawiedza nasze parafie i bardzo ważne w tym czasie powinno być dla nas dziękczynienie za otrzymane łaski, bo kto dziękuje to sto razy więcej otrzymuje. Dziękujmy Maryi za wszystko, co dla nas wyprasza - powiedział ks. Bernard Kozłowski, wikariusz biskupi do spraw stałej formacji kapłanów arch. częstochowskiej. Dodał, że podczas pielgrzymki szczególną modlitwą otaczają sprawę powołań, bo „żniwo wielkie, ale robotników mało” i dziękują za każdą osobę, która rozeznała głos i idzie za Nim. Wyraził nadzieję, że kapłani po pielgrzymce będą umocnieni w wierze, nadziei, miłości i swoim powołaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Dzisiaj trudno jest kapłonom i dostrzegamy wiele aktów nienawiści, ale z drugiej strony dzisiaj jak szedłem na Jasną Górę i wielu ludzi pozdrawiało Jezusa widząc moją sutannę to uświadomiłem sobie, że ta sutanna musi być bardziej obecna w życiu duchownych, nie możemy się wstydzić tego znaku swojego kapłaństwa. Dla ludzi to ważne świadectwo, że kapłan nie ukrywa swojej tożsamości - mówił ks. Sylwester Kubik, proboszcz sanktuarium św. Antoniego z Padwy w Częstochowie.

Podkreślił, że częstochowskie parafie kończą peregrynację Obrazu Matki Bożej i choć wierni mają tak, blisko na Jasną Górę to należy pamiętać, że to nie my przychodzimy do Maryi, ale Ona przychodzi do nas, dlatego ważne jest to duchowe przygotowanie, żeby Ją godnie powitać.

Podziel się cytatem

Ks. Ryszard Selejdak Rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie zauważył, że w archidiecezji najbardziej liczne są pierwsze roczniki kapłanów, a w tym roku do seminarium wstąpiło ośmiu kandydatów.

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia w Bazylice, której przewodniczył abp Wacław Depo. Na początku Mszy św. o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry zauważył, że peregrynująca po parafiach Maryja przynosi poruszenie wielu ludzkich serc. Wierni odnajdują dzięki Niej sens życia, powołania i przyczyniają się do odnowy życia moralnego w parafiach i rodzinach. - Jesteśmy przekonani, że Ona przychodzi także, przede wszystkim do prezbiterów i biskupów, bo do pełni kapłańskiego życia dojrzewa się przez Jej ducha budując szczerą wieź z Bogarodzicą, to Ona jest wzorem dzielenia się z innymi Ewangelią - mówił. Dodał, że dzięki Maryi uczymy się cierpliwie przyjmować samotność, ból cierpienie i niesprawiedliwe osądy, to Ona jest przewodniczką i wzorem w przyjmowaniu charyzmatu kapłaństwa.

Pielgrzymka kapłanów arch. częstochowskiej po raz pierwszy odbyła się w 1981 r. po zamachu na Jana Pawła II, była też wtedy wpisana w przygotowania do obchodów 600-lecia Jasnej Góry.

W programie kapłańskiej pielgrzymki znalazły się: Droga Krzyżowa, Msza św. i zawierzenie Jasnogórskiej Maryi. Druga część spotkania odbędzie się w Wyższym Seminarium Duchownym. Tam uczestnicy wysłuchają konferencji pt. „Posłuszeństwo wiary na wzór Maryi nawiedzającej nasze parafie”, którą wygłosi ks. dr Grzegorz Zieliński.

2024-09-28 12:51

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: pielgrzymka kapłanów archidiecezji częstochowskiej

– W ostatnich miesiącach, a nawet dniach, mnożą się pytania nie tylko o liczbę seminarzystów, ale przede wszystkim o wierność łasce tych, którzy stali się prezbiterami Kościoła katolickiego – powiedział abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, który 23 września przewodniczył w bazylice jasnogórskiej Mszy św. podczas pielgrzymki kapłanów archidiecezji częstochowskiej.

Pielgrzymka rozpoczęła się nabożeństwem Drogi Krzyżowej na wałach, po której kapłani zgromadzili się na Eucharystii w bazylice. Mszę św. koncelebrowali m.in. bp Janusz Mastalski, biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej i bp senior Antoni Długosz.
CZYTAJ DALEJ

Była współpracownica obecnego Papieża: Leon XIV, to człowiek duchowy

2025-05-13 07:13

[ TEMATY ]

zakonnica

Papież Leon XIV

Vatican Media

Francuska zakonnica ze Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki, s. Yvonne Reungoat, jest jedną z trzech kobiet pracujących w Dykasterii ds. Biskupów, której prefektem był kardynał Robert Prevost, obecny Papież Leon XIV. „Uderzyła mnie jego umiejętność słuchania i spokój w podejmowaniu decyzji” – opowiada siostra Reungoat.

Nie udało jej się dotrzeć w czwartek 8 maja na Plac Świętego Piotra, by ujrzeć nowego papieża. Siostra Yvonne Reungoat została zatrzymana kilka metrów od kolumnady i dowiedziała się ze swojego telefonu komórkowego, kim jest 267. papież Kościoła powszechnego - kardynał Robert Francis Prevost - dotychczasowy Prefekt Dykasterii ds. Biskupów, której siostra sama jest członkinią.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję