Reklama

Niedziela Lubelska

Z miłości do Afryki. Śluby wieczyste misjonarki s. Iwony Cholewińskiej

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Iwona Cholewińska złożyła wieczyste śluby zakonne w Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki. Uroczystość odbyła się w rodzinnej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bobach pod przewodnictwem ks. Macieja Będzińskiego, dyrektora krajowego Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce. W Liturgii z elementami rytu afrykańskiego licznie uczestniczyli mieszkańcy parafii z najbliższą rodziną misjonarki, a także rodzina zakonna z przełożoną generalną s. Angelą Kapitinganą oraz przełożoną polskiej wspólnoty s. Celiną Natanek.

Proboszcz ks. Bogdan Kudelski wyraził wdzięczność s. Iwonie za odważną decyzję serca, którą odpowiedziała na miłość Chrystusa. Podziękował także rodzinie profeski za „dom, w którym ukształtowało się jej człowieczeństwo i powołanie”. - Zbudowaliście szczęśliwy dom, w którym jest miejsca dla Boga i dla człowieka - powiedział do rodzeństwa s. Iwony (rodzice misjonarki już nie żyją). Proboszcz przywołał także szczególne karty z historii parafii, gdy w 1956 r. w kościele w Bobach odbyły się święcenia kapłańskie. - Dziś mamy podobne święto. To dla nas wielki zaszczyt i dar, ale też zobowiązanie do modlitwy - powiedział ksiądz proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podczas Liturgii został odczytany list bp. Artura Mizińskiego, rodaka z Wandalina, nadesłany z okazji ślubów zakonnych. „Uroczystość ślubów wieczystych w Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek Najświętszej Maryi Panny Królowej Afryki to wyjątkowy moment, który odzwierciedla całkowite oddanie się Bogu i misji, do której siostra została powołana. To także wyjątkowy moment do naszej parafii, z której Bóg po wielu latach powołuje kolejną osobę na swoją wyłączną służbę głoszenia Dobrej Nowiny aż po krańce ziemi” - napisał ksiądz biskup. Siostrze Iwonie życzył, aby „każdy dzień realizacji pięknego powołania przynosił radość, pokój i siłę w służbie Bogu i ludziom. Niech Duch Święty prowadzi siostrę przez wszystkie wyzwania, a Chrystus Król Pokoju niech zawsze umacnia. Niech droga siostra jako osoba konsekrowana, zakorzeniona w Chrystusie, obdarowuje innych pięknymi owocami swojej szczególnej misji; niech nieustannie towarzyszy siostrze przekonanie, że Bóg pragnie pełni życia dla Afryki”.

Siostra Iwona Cholewińska rozpoczęła formację zakonną w 2004 r., najpierw w Polsce i we Francji, a następnie w Burkina Faso, Mali i Tunezji. W Rzymie studiowała naukę o islamie i język arabski. Podczas uroczystości ślubów wieczystych została posłana ponownie do Tunezji, aby żyć tam na co dzień Ewangelią i w dialogu z muzułmanami. Misjonarka na swoje zawołanie wybrała słowa „Radością moją jest służyć Bogu”. Jak powiedział o. Franciszek Szczurek ze Zgromadzenia Ojców Białych Misjonarzy Afryki, s. Iwona naśladując Chrystusa będzie dawać świadectwo miłości i miłosierdzia tam, gdzie ludzie w sposób szczególny doświadczają braku miłości. Do trudnej, ale radosnej służby uzdalnia ją sam Chrystus, na którego miłość odpowiedziała miłością.

Owocnej pracy misyjnej swojej rodaczce życzyli parafianie. Teresa Lankamer-Solis, katechetka z Wandalina i opiekunka szkolnego koła misyjnego, wspominała swoje pierwsze spotkanie z Iwoną, wówczas uczennicą IV klasy. - Skromna, koleżeńska dziewczynka, pragnąca poznawać Pana Boga, wsłuchiwała się w Jego głos i odpowiedziała na wezwanie Chrystusa. Dziękujemy za twoje powołanie, a także za twoją modlitwę i listy z Afryki. Jesteś naszą dumą! - podkreśliła w imieniu całej parafii.

Reklama

Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Najświętszej Marii Panny Królowej Afryki, do którego wstąpiła s. Iwona, zostało założone 155 lat temu przez francuskiego kardynała Karola Lavigerie w Afryce Północnej, w Algierii. Kiedy zakładał zgromadzenie, a następnie wysyłał swoje misjonarki z Algierii na cały kontynent afrykański miał przekonanie, że będą one „wszystkim dla wszystkich”, bo poświęciły się całkowicie Bogu, który jest Bogiem wszystkich. Od lat kolejne pokolenia sióstr, żyjąc w bliskości z ludem afrykańskim, dzielą się Dobrą Nowiną, pracują na rzecz sprawiedliwości, pokoju, ochrony środowiska, posługują w edukacji, służbie zdrowia, pracy duszpasterskiej, w wielu miejscach z migrantami i uchodźcami, prowadzą dialog z wyznawcami innych religii zwłaszcza z muzułmanami oraz współpracują z innymi organizacjami w zwalczaniu współczesnych form niewolnictwa. W Polsce siostry są obecne od 1992 r., ich jedyny dom mieści się w Lublinie na Sławinku.

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212


2024-09-22 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo uzdrowionej z nowotworu: "Carlo Acutisie, jestem w twoich rękach!"

2025-02-15 20:16

[ TEMATY ]

świadectwo

bł. Carlo Acutis

Autorstwa AndyScott/commons.wikimedia.org/screen YT

María Dolores Rosique - Lola dla przyjaciół - z promiennym uśmiechem opowiada z odnowioną wiarą świadectwo uzdrowienia po pokonaniu agresywnego raka jamy brzusznej. Jej powrót do zdrowia rozpoczął się po wizycie w grobowcu błogosławionego Carla Acutisa w Asyżu i całkowitym oddaniu się jego opiece.

„Zawsze powtarzam, że choroba, na którą zachorowałam, przyniosła mi więcej dobrego niż złego. Jednym z nich jest potwierdzenie mojej wiary. Dziś wiem, że bez Pana jestem niczym i nigdzie nie zajdę” – powiedziała w wywiadzie dla ACI Prensa.
CZYTAJ DALEJ

Toruń/ Ratusz rozwiązał zgromadzenie przeciwników aborcji z powodu budzącego kontrowersje baneru

2025-02-15 20:06

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Toruński ratusz rozwiązał w sobotę wieczorem zgromadzenie przeciwników aborcji z powodu kontrowersyjnego baneru. Uczestnicy comiesięcznego Publicznego Różańca w intencji Odnowy Narodu Polskiego uznali, że pogwałcone zostało ich konstytucyjne prawo zgromadzeń i nie rozeszli się.

Andrzej Rabuszak z Urzędu Miasta Torunia kilka razy wzywał organizatorów zgromadzenia do zwinięcia jednego z banerów, na którym przedstawiony był płód usunięty w wyniku aborcji. Organizatorzy nie zastosowali się, więc urzędnik rozwiązał zgromadzenie.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo uzdrowionej z nowotworu: "Carlo Acutisie, jestem w twoich rękach!"

2025-02-15 20:16

[ TEMATY ]

świadectwo

bł. Carlo Acutis

Autorstwa AndyScott/commons.wikimedia.org/screen YT

María Dolores Rosique - Lola dla przyjaciół - z promiennym uśmiechem opowiada z odnowioną wiarą świadectwo uzdrowienia po pokonaniu agresywnego raka jamy brzusznej. Jej powrót do zdrowia rozpoczął się po wizycie w grobowcu błogosławionego Carla Acutisa w Asyżu i całkowitym oddaniu się jego opiece.

„Zawsze powtarzam, że choroba, na którą zachorowałam, przyniosła mi więcej dobrego niż złego. Jednym z nich jest potwierdzenie mojej wiary. Dziś wiem, że bez Pana jestem niczym i nigdzie nie zajdę” – powiedziała w wywiadzie dla ACI Prensa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję