Tak jak zapowiadano, odremontowany Dom Biskupów w Gorzowie służy upowszechnianiu kultury chrześcijańskiej. Choć remont tej perełki wśród gorzowskich zabytków trwał dłużej, niż się spodziewano, warto było przeciągnąć prace, choćby ze względu na odkryte tam malowidła na suficie. Obecnie trwają ostatnie prace, ale można już przystąpić do realizacji zapowiadanych działań. W połowie tego roku ma zostać otwarty Instytut im. Bp. Wilhelma Pluty. A już pod koniec stycznia bp Stefan Regmunt powołał Diecezjalny Zespół ds. Stałej Ekspozycji „Administracja kościelna na Ziemiach Zachodnich po II wojnie światowej” w Domu Biskupów w Gorzowie Wlkp.
Wśród członków komisji znalazły się osoby duchowne i świeckie. Wybrane zostały ze względu na dorobek zarówno osobisty, jak i instytucji, które reprezentują. Przewodniczącym zespołu został ks. prał. Włodzimierz Lange, proboszcz zielonogórskiej konkatedry, a jego zastępcą - dr Wojciech Popek, dyrektor Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie. Jak zaznaczył w dekrecie bp Stefan Regmunt, zespół został powołany z uwagi na „potrzebę przybliżenia i utrwalenia w społeczeństwie, a zwłaszcza w młodym pokoleniu, wiedzy o historii tworzenia się administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich po II wojnie światowej”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Już podczas pierwszego spotkania komisja przeprowadziła wizję lokalną Domu Biskupów, zastanawiając się, gdzie zostaną utworzone poszczególne sale wystawiennicze. Zespołowi zależy, by wystawa powstała z zastosowaniem współczesnych środków i technik ekspozycyjnych.
Przede wszystkim edukacja
- Będzie to funkcjonować na podobnej zasadzie jak muzeum. Poszczególne ekspozycje będą co jakiś czas zmieniane. Umieszczane tu eksponaty będą opisywane, bo wystawa ma mieć charakter edukacyjny. Zależy nam, żeby przychodziły tu szkoły, żeby młodzież poznawała historię tych ziem - mówi ks. Włodzimierz Lange. - Pracy przed nami jest sporo, bo materiały, które posiadamy, trzeba najpierw przejrzeć i posegregować właśnie pod kątem wystawy. Ale jako zespół podchodzimy do tego z wielką radością, bo zależy nam na tym dziele - podkreśla. - Bardzo cieszy mnie fakt, że mój zastępca jest dyrektorem muzeum, ponieważ mam pewność, że mogę się oprzeć na jego doświadczeniu.
Pierwsze owoce pracy będzie można ocenić już niedługo. - 4 kwietnia planujemy otworzyć pierwszą salę. Znajdzie się tam wystawa ukazująca życie bp. Wilhelma Pluty - zapowiada ks. Lange.
Z takiego wyboru tematyki pierwszej wystawy bardzo zadowolony jest ks. Dariusz Gronowski: - Sługa Boży bp Wilhelm Pluta w jakiś sposób powraca do swojej rezydencji, do miejsca, w którym mieszkał przecież przez cały czas swojej posługi na naszych ziemiach, czyli w latach 1958-86. Jako postulator procesu beatyfikacyjnego cieszę się, że miasto biskupie Gorzów Wlkp. ma wciąż w żywej pamięci swojego wielkiego pasterza bp. Wilhelma.
Na przestrzeni lat
W czasach przedwojennych budynek należał do Maksa i Adelheid Bahrów (to m.in. w gabinecie Maksa Bahra odkryto zabytkowe malowidła przedstawiające sceny myśliwskie). Po wojnie stacjonowali tu żołnierze radzieccy, po ich odejściu dom był niezamieszkały i ostatecznie miasto oddało go do dyspozycji administratora apostolskiego. Dzięki życzliwości gorzowian puste sale szybko zapełniły się meblami i już 27 października 1945 r. uroczyście otwarto siedzibę Kurii Biskupiej. Pięć lat później rozpoczął tu pracę Sąd Duchowny. Dom Biskupów służył administratorom apostolskim i biskupom diecezjalnym w latach 1945-92. Następnie aż do 2007 r. był mieszkaniem biskupa pomocniczego. Ze względów ekonomicznych rozważano jego wydzierżawienie, a nawet sprzedaż. Ostatecznie diecezja podjęła wyzwanie i budynek udało się ocalić.