Reklama

Niedziela Lubelska

Spotkanie ze Światłem

Niedziela lubelska 7/2013, str. 3

[ TEMATY ]

zakon

zakony

Paweł Wysoki

Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Budzik

Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Budzik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody Dnia Życia Konsekrowanego, jakie 2 lutego pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika odbyły się w archikatedrze lubelskiej, zgromadziły w Godzinie Miłosierdzia biskupów, kapłanów i świeckich, a przede wszystkim osoby życia konsekrowanego. Mszę św. z udziałem biskupów pomocniczych: świętującego jubileusz 15-lecia przyjęcia sakry biskupiej Mieczysława Cisło, Artura Mizińskiego, Józefa Wróbla oraz Ryszarda Karpińskiego, sprawowało ok. 50 kapłanów. Eucharystię poprzedziło spotkanie osób poświęconych Bogu na wspólnej modlitwie i konferencji, którą wygłosił ks. dr Eugeniusz Derdziuk, proboszcz i kustosz sanktuarium maryjnego w Krasnobrodzie (diecezja zamojsko-lubaczowska). Doroczne święto stało się również okazją do odnowienia ślubów zakonnych. - Odnawiamy nasze oddanie się Tobie poprzez śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Pragniemy nimi żyć, dochowując twórczej wierności naszym charyzmatom, aby wychodzić naprzeciw wyzwaniom naszych czasów, być świadkami miłości Chrystusa i zwiastunami Ewangelii na ziemi - mówili.

W homilii abp Stanisław Budzik podkreślał, że przychodzimy na spotkanie ze Światłem, które zajaśniało ludzkości i oświeca każdego człowieka. Tym światłem jest Jezus Chrystus. Wskazał na starca Symeona i prorokinię Annę, którzy reprezentują nas w spotkaniu z Jezusem. Symeon, człowiek prawy i pobożny, który za natchnieniem Ducha Świętego uwierzył, że przed swoją śmiercią zobaczy Mesjasza, doczekał spełnienia obietnicy. Maryja złożyła w jego dłoniach Dzieciątko Jezus, w którym rozpoznał Światłość świata. Podobnie prorokini Anna, która wiele lat spędziła w świątyni na modlitwie i postach, wiedziona Duchem Świętym rozpoznała w bezbronnym dziecku Zbawiciela świata. - Razem z Symeonem i Anną radujemy się ze Światła, które zabłysło ludzkości. Pełni podziwu patrzymy na tych dwoje, którzy mimo podeszłego wieku umieli cieszyć się, radować całym sercem i śpiewać Bogu hymny wdzięczności - mówił Ksiądz Arcybiskup. - Na taką radość nie stać dziś niejednego młodego człowieka; na taką radość nie stać i nas samych. Martwimy się byle czym, załamujemy się przy pierwszym niepowodzeniu, nie wierzymy, że człowiek i świat mogą się zmienić, jakbyśmy nie wierzyli, że Jezus jest naszym światłem i zbawieniem; jakbyśmy nie widzieli, że Jego miłość jest większa niż ludzka słabość. Patrząc na Symeona i Annę pytamy, skąd wzięła się w ich sercach tak niezwykła moc i tak spontaniczna radość. Odpowiedź daje nam Ewangelia: z nadzieją wyczekiwali pociechy Izraela, trwali na modlitwie przed Bogiem, otwierali się na działanie Ducha Świętego - wyjaśniał abp Budzik. Metropolita podkreślał, że siłą, która nie pozwala na zniechęcenie, jest oczekiwanie. - Jeśli człowiek czeka na coś ważnego, zdobywa się na wielkie wyrzeczenia. Kto na nic nie czeka, zaczyna się starzeć nawet w młodym wieku - mówił Ksiądz Arcybiskup. Dla zniechęconych, którzy stracili wiarę w Boga i człowieka, wielką nadzieją jest dziecko. - Kto bierze w ramiona małe dziecko, odzyskuje nadzieję i radość, a każde narodzenie jest znakiem, że Bóg nie zwątpił w człowieka - podkreślał Metropolita.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przywołując nauczanie zawarte w adhortacji „Vita consecrata”, abp Stanisław Budzik przypominał: - Osoby powołane zawierzają się miłości Boga, który wzywa do swojej wyłącznej służby i poświęcają się całkowicie Jemu oraz Jego zamysłowi zbawienia. Doświadczenie bezinteresownej miłości Boga jest tak głębokie i silne, że człowiek czuje się zobowiązany odpowiedzieć na nie bezwarunkowym oddaniem Mu własnego życia. - Pójść za Jezusem to zostawić dotychczasowy sposób życia, dom rodzinny, miejsce pracy, czasem własną kulturę i naród. Pójść za Jezusem to przede wszystkim odejść od własnego „ja”, mimo że chcemy trzymać się własnych planów na życie. Taka postawa łączy się z wyrzeczeniem i ofiarą, trudem i cierpliwością, pracą, trwającą nieraz całe życie. Ale jeśli nie zdecydujemy się na to, nie doświadczymy prawdziwej wolności, nie powiemy, że nasze oczy ujrzały zbawienie. Zaślepieni sobą, nie doświadczymy bliskości Jezusa i pełni życia z Nim, nie doświadczymy tego, co jest w życiu najpiękniejsze - mówił Ksiądz Arcybiskup.

Metropolita Lubelski dziękował bp. Mieczysławowi Cisło za budzenie nadziei, pogłębianie wiary i rozsiewanie miłości. Jubilatowi życzył, by Duch Boży prowadził go po drogach Kościoła, aby mógł służyć archidiecezji i Kościołowi w Polsce swoim doświadczeniem, mądrością i roztropnością. Wszystkim osobom konsekrowanym posługującym w Kościele w Lublinie, Pasterz życzył, by siła miłości, która tkwi w narodzonym w Betlejem Dziecku, zrodziła w sercach wiarę, która jest odpowiedzią miłości na miłość. - W centrum liturgii Ofiarowania Pańskiego znajduje się Maryja, która niesie w ramionach swój i nasz największy skarb: małe, bezbronne Dziecko. W tym Dziecku tkwi ładunek olbrzymiej mocy: potężna siła Bożej miłości, która kazała Bogu stać się człowiekiem; miłości, którą Ojciec Święty Benedykt XVI porównał do siły rozszczepienia atomu. W małych rączkach Dziecka spoczywają losy świata i naszego powołania. Weźcie z rąk Maryi Dziecię, które objawiło się jako światło; niech Ono napełnia serca radością i uczy cierpliwego czekania na spotkanie z Panem - mówił abp Stanisław Budzik.

2013-02-15 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W ciszy słychać najlepiej

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 26-29

[ TEMATY ]

zakonnica

powołanie

zakony

Tydzień Modlitw o Powołania

T. D.

Matka przełożona dogląda plonów w przyklasztornym ogrodzie

Matka przełożona dogląda plonów w przyklasztornym ogrodzie

Miejsce pod Łysicą w pobliżu źródełka św. Franciszka, przytulone do pachnącej żywicą ściany Puszczy Jodłowej. Turyści i pielgrzymi wchodzą tędy na owiany tajemnicą Łysiec w Górach Świętokrzyskich. Święta Katarzyna –to miejsce wybrały sobie ponad 200 lat temu bernardynki klauzurowe. A może legendarne uroczysko wybrało sobie mniszki za osadniczki?

Wiosną, gdy przekwitną leszczyny i zazielenią się łąki, zaludnia się szlak na Łysicę. Niektórzy mają szczęście podpatrzeć mniszki pracowicie gracujące grządki w ogrodzie (który rozsławił je w okolicy), a nawet sprawnie jeżdżące na traktorze. Gospodarstwo sióstr to rzecz wymagająca. Jednak istotą tego pracowitego życia, spędzanego w klasztornych murach i otaczającym je ogrodzie do ostatniego oddechu, pozostaje modlitwa. I więź z Jezusem, której wciąż i wciąż im za mało.

CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć wcześniej niż w wieku 9 lat

2024-05-05 08:31

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim istnieje możliwość wcześniejszej Komunii św. niż w wieku 9 lat, jeżeli rodzice tego pragną, a dziecko jest odpowiednio przygotowane - powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik. Wyjaśnił, że decyzja należy do proboszcza parafii.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci z klas trzecich szkół podstawowych przystępować będą do Pierwszej Komunii św. W przygotowanie uczniów zaangażowane są trzy środowiska: parafia, szkoła i rodzina.

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję