Wszystko dlatego, że w Filipinach procedowana jest ustawa House Bill (HB) 9349 - mająca na celu zalegalizowanie rozwodu z różnych powodów. Ustawa została przyjęta przez Izbę Reprezentantów w maju w trzecim czytaniu i jest obecnie analizowana w Senacie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tylko dwa kraje nie uznają rozwodów
Jak informuje portal LifeSiteNews.com, poza Państwem Watykańskim, Filipiny są jedynym krajem na świecie, który nie zalegalizował rozwodu. Obywatele mogą ubiegać się o separację i prawne unieważnienie małżeństwa. Istnieje wyjątek dla muzułmanów, którzy mogą się rozwieść dzięki dekretowi prezydenckiemu z 1977 roku.
Filipińscy biskupi w dokumencie „Naród oparty na rodzinie, rodzina oparta na małżeństwie” podkreślają:
„Co Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela” (Mt 19,6). Kościół katolicki nie zrezygnował z tej nauki Jezusa, nawet w krajach, w których rozwód cywilny jest już legalny (zob. Katechizm Kościoła Katolickiego 2384-2385). Dlatego nawet w krajach, w których rozwód cywilny jest legalny, katolicy nadal nie mogą po prostu ponownie zawrzeć związku małżeńskiego w Kościele, chyba że złożą wniosek o stwierdzenie nieważności poprzedniego związku małżeńskiego — co nie jest tym samym, co rozwód. Właśnie dlatego, że wierzymy w świętość małżeństwa, wierzymy również, że nie wszystkie pary, które są w związku małżeńskim, zostały „złączone przez Boga”. Możemy to zastosować do nieważności małżeństwa i powtórzyć ten sam fragment Ewangelii na odwrót: „Co Bóg nie złączył, ludzie mogą rozdzielić”.
Czy legalizacja rozwodów pomaga w ochronie rodziny?
Reklama
Biskupi dodają również, że zanim podejmie się tak poważne kroki, trzeba pomyśleć o skutkach tego rodzaju rozwiązań prawnych:
„Jesteśmy rzeczywiście ostatnim krajem na świecie, który jeszcze nie zalegalizował rozwodu cywilnego. Czy powinniśmy zatem przyłączyć się do tego trendu? Oczywiście, że możemy, jeśli chcemy. Wbrew temu, co mogą myśleć osoby religijne, w tym kraju mamy wolność religijną i podtrzymujemy zasadę rozdziału Kościoła od państwa. Kościół nie jest w stanie dyktować państwu, co jest najlepsze dla filipińskich rodzin. Wiemy, że nasze uparte twierdzenie, że prawdziwego małżeństwa nie można rozwiązać, niekoniecznie jest podzielane przez wszystkie religie; i szanujemy to. Ale zanim dołączymy do tego grona, czy nie powinniśmy zadać sobie pytania na podstawie badań i statystyk, czy legalizacja rozwodów na całym świecie rzeczywiście pomogła w ochronie dobra wspólnego i dobrobytu rodziny?”
Legalizacja rozwodów, a wskaźnik rozpadów małżeństw
Statystyki mówią nam, że w krajach, w których rozwód cywilny jest legalny, „wskaźnik niepowodzeń pierwszego małżeństwa wynosi około 48%, 60% drugiego i 70% trzeciego małżeństwa” (National Center for Health Statistics). Czy jesteśmy pewni, że chcemy, aby nasze rodziny stały się częścią tych ponurych statystyk? - zwracają uwagę filipińscy hierarchowie.
I dodają:
Reklama
„Jako duchowi i moralni przywódcy Kościoła możemy jedynie proponować, ale nigdy narzucać. Możemy jedynie motywować naszych wiernych do aktywnego uczestnictwa w uzasadnionym dyskursie publicznym jako obywatele. Zanim więc wskoczymy do wagonu rozwodowego, zanim skończymy żałować i usłyszymy tych, którzy odważyli się płynąć pod prąd: „Ale przecież wam mówiliśmy!”, czy możemy poświęcić trochę więcej czasu i zapytać — czy istnieje powód, dla którego jesteśmy praktycznie ostatnim krajem na świecie, który wciąż nie zdecydował się na zalegalizowanie rozwodu cywilnego?”
Papież Franciszek: rozwód jest złem
W liście biskupów przypomniano także słowa Papieża Franiszka zawartych w jego adhortacji duszpasterskiej „Amoris Laetitia”, skierowanej głównie do katolików mieszkających w krajach, w których obowiązują cywilne prawa rozwodowe:
„Pomoc w gojeniu ran rodziców i wspieranie ich duchowo jest również korzystne dla dzieci, które potrzebują znajomej twarzy Kościoła, aby przeprowadzić je przez to traumatyczne doświadczenie. Rozwód jest złem, a rosnąca liczba rozwodów jest bardzo niepokojąca. Dlatego naszym najważniejszym zadaniem duszpasterskim w odniesieniu do rodzin jest umacnianie ich miłości, pomaganie w leczeniu ran i praca na rzecz zapobiegania rozprzestrzenianiu się tego dramatu naszych czasów” (Amoris Laetitia 246).
Jak podaje portal LiveSiteNews obecny prezydent Filipin, Ferdinand Marcos Jr, ogłosił na początku swojej kadencji w 2022 roku, że będzie dążył do uchwalenia „ustawy rozwodowej”. Jeden z przeprowadzonych sondaży wykazał, że 49% z 1200 ankietowanych Filipińczyków sprzeciwia się rozwodom, a 30% je popiera.
Jednakże z innego sondażu przeprowadzonego przez The Independent wynika, że 50% osób popiera rozwód, podczas gdy 31% jest mu przeciwnych.
Powody rozwodu wymienione w proponowanej ustawie obejmują przemoc fizyczną, niewierność, usiłowanie zabójstwa współmałżonka, naciski na zmianę religii przez współmałżonka oraz uzależnienie od narkotyków lub alkoholu.
Wcześniejsze próby nie przyniosły rezultatu
Pomimo niektórych sondaży cytowanych przez media głównego nurtu popierających ustawę rozwodową, filipińscy katolicy demonstrowali swój sprzeciw wobec tego posunięcia, wychodząc na ulice w modlitewnej akcji.
cbcpnews.net
Katolicy podczas akcji modlitewnej przeciwko "ustawie rozwodowej" w Cebu na Filipinach
W 2018 r. politycy podjęli próbę uchwalenia podobnej ustawy rozwodowej, ale nie powiodła się ona w Senacie. Biorąc pod uwagę, że ustawa rozwodowa jest obecnie wspierana przez wielu członków Senatu, a także przez prezydenta kraju, wydaje się znacznie bardziej prawdopodobne, że tym razem Senat zatwierdzi ustawę - czytamy na portalu LiveSiteNews.