Reklama

Wiadomości

MS: od 15 sierpnia można egzekwować standardy ochrony małoletnich

Standardy ochrony małoletnich są dokumentem porządkującym. Opierają się na rozwiązaniach, które już obowiązywały w polskim prawie. Nowością jest kontrola przestrzegania obowiązków - powiedziała PAP sędzia Agnieszka Matysek z Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich Ministerstwa Sprawiedliwości.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tzw. ustawa Kamilka z 28 lipca 2023 r. dokonała zmian w wielu aktach prawnych: Kodeksie postępowania cywilnego, Kodeksie postępowania karnego, ustawie o przeciwdziałaniu przemocy domowej i ustawie o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym.

Jedną ze zmian jest obowiązek posiadania przez niektóre firmy i instytucje standardów ochrony małoletnich. Przepis ten wszedł w życie 15 lutego 2024 r., ale przewidziano okres przejściowy na dostosowanie działalności do ustawy. Minął on 15 sierpnia 2024 r.

Podziel się cytatem

W standardach należało m.in. opracować i wprowadzić jasne ścieżki postępowania na wypadek podejrzenia krzywdzenia dziecka w wyniku przemocy ze strony personelu, przemocy domowej lub rówieśniczej oraz zachowań niedozwolonych wobec małoletnich, ustalić zasady korzystania z urządzeń elektronicznych z dostępem do internetu, procedury udzielania wsparcia po ujawnieniu krzywdzenia. Powołany na podstawie przepisów tej ustawy Zespół do spraw Ochrony Małoletnich, działający przy MS, przygotował materiały, które mają pomóc w opracowywaniu standardów. Są one dostępne na stronie internetowej ministerstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W rozmowie z PAP sędzia Agnieszka Matysek z Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich MS wyjaśniła, że "procedura interwencji zawarta w standardach ochrony małoletnich ma opierać się na już obowiązujących przepisach".

Reklama

"Z artykułu 572. Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wynika obowiązek zawiadomienia sądu opiekuńczego, gdy zagrożone jest dobro dziecka. Z koeli artykuł 12. ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej mówi, że osoby, które w związku z wykonywaniem swoich obowiązków służbowych lub zawodowych powzięły podejrzenie o popełnieniu ściganego z urzędu przestępstwa z użyciem przemocy domowej, mają niezwłocznie zawiadamiać o tym policję lub prokuratora. Poza tym w przypadku dziecka doznającego przemocy w domu powinny rozważyć wszczęcie lub zawiadomienie właściwych instytucji o zasadności zastosowania procedury Niebieskiej Karty. Obecnie wszcząć ją może na przykład nauczyciel wychowawca czy lekarze" - powiedziała sędzia Matysek.

Standardy mają też uwzględniać sytuację dzieci z niepełnosprawnościami i ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Organy zarządzające jednostkami oświaty, opiekuńczymi, resocjalizacyjnymi, religijnymi, artystycznymi, medycznymi, rekreacyjnymi, sportowymi lub związanymi z rozwijaniem zainteresowań mają obowiązek co najmniej raz na dwa lata oceniać, czy trzeba dostosować standardy do aktualnych potrzeb i obowiązujących przepisów.

W ocenie resortu sprawiedliwości zarówno Kościół katolicki, szkoły, jak i część branży hotelarskiej, zwłaszcza duże ośrodki wypoczynkowe, dobrze sobie poradziły z wprowadzaniem nowych rozwiązań. "W wielu szkołach, przedszkolach czy żłobkach standardy istniały przed tym, jak stały się obowiązkowe" - zwróciła uwagę ekspertka.

Wprowadzenie standardów będzie kontrolowane. Ich brak to wykroczenie za pierwszym razem karane naganą lub grzywną 250 zł. W razie ponownego stwierdzenia niewykonania obowiązku grzywna rośnie do 1000 zł.

Podziel się cytatem

Sędzia Matysek zwróciła uwagę, że "ustawa Kamilka" dokonała także innych zmian - "zmieniono także odrębny od standardów art. 21 ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, dotyczący weryfikacji karalności".

Reklama

"Od 1 października 2017 r. art. 21. ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym mówił, że przed nawiązaniem z daną osobą stosunku pracy lub przed dopuszczeniem jej do działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi na pracodawcach lub osobach dopuszczających do działalności spoczywał obowiązek sprawdzenia, czy dane tej osoby figurują w rejestrze sprawców na tle seksualnym z dostępem ograniczonym" - przypomniała sędzia.

Nowelizacja z 2019 r. dodała konieczność sprawdzenia informacji w rejestrze osób, w stosunku do których Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wydała postanowienie o wpisie w rejestrze. Natomiast w 2023 r., jak wyjaśniła sędzia Matysek, do wcześniejszego katalogu działalności dodano także świadczenie porad psychologicznych, uprawianie sportu, rozwój duchowy, a więc działania podejmowane we wszystkich jednostkach religijnych, kościelnych oraz rozwijających zainteresowania małoletnich, np. w kółkach zainteresowań, klubach muzycznych itp.

Poza tym na osoby zawierające umowę o pracę lub dopuszczane do działalności wymienionych w art. 21 ustawy nałożono obowiązek przedstawienia informacji o karalności z zakresu tych przestępstw, które powinny wykluczać z pracy z dziećmi. Ustalenie, kto ma obowiązek przedstawienia informacji o karalności, odbywa się na tych samych zasadach, co ustalenie, kogo należy sprawdzić w rejestrze z dostępem ograniczonym.

Reklama

Sędzia zwróciła uwagę, że dyskusja nad zakresem obowiązków wynikających z art. 21 prowadzi do wniosku, iż "do czasu nowelizacji w 2023 r. istniejące od 2017 r. prawo nie było stosowane tak jak powinno". "W przeciwnym wypadku dziś, po prawie 7 latach obowiązywania art. 21 ustawy, nie byłoby przecież problematyczne ustalenie, kogo należy sprawdzać, bo nie zmienił się mechanizm tego sprawdzania" - oceniła.

"Nowelizacja dała nam narzędzia mobilizujące różne podmioty do przestrzegania przepisów ustawy, bowiem wprowadziła mechanizm kontrolny" - zauważyła sędzia. Jak dodała, w ustawie są też przewidziane kary, przy czym wykroczenie za pominięcie sprawdzenia w Rejestrze z dostępem ograniczonym istniało już od 2017 r.

"Sprawdzanie karalności jest elementem oceny ryzyka i istnieje w wielu innych krajach. Zmiana była konieczna, bo w Rejestrze z dostępem ograniczonym widnieją tylko niektóre przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Teraz przyszły pracodawca ma prawo wiedzieć, czy pracownik nie był karany na przykład za znęcanie, handel ludźmi czy pobicie" - wyjaśniła sędzia Matysek.

Zmieniły się także przepisy dotyczące reprezentacji dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską, którego żadne z rodziców nie może reprezentować. Teraz sąd opiekuńczy ustanawia reprezentanta dziecka (wcześniej był to kurator). Reprezentantem dziecka w sprawie karnej może być ustanowiony adwokat lub radca prawny, który wykazuje szczególną znajomość spraw dziecka.

W noweli uzupełniono przepisy dotyczące wysłuchania dziecka, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwalają. Wysłuchanie może się odbyć tylko za jego zgodą i tylko raz w toku postępowania, chyba że wyjdą na jaw istotne okoliczności, które wymagają ponownego wysłuchania dziecka.

Reklama

Nowela ustawy przewiduje również prowadzenie analizy poważnych i śmiertelnych przypadków krzywdzenia dzieci. W związku z tym w Ministerstwie Sprawiedliwości powstał Zespół ds. Analizy Zdarzeń, na skutek których małoletni poniósł śmierć lub doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Poza tym rozszerzone zostały przepisy zobowiązujące sędziów do szkoleń w sprawach dzieci m.in. przez określenie minimalnego czasu takich szkoleń. Uszczelniono także system kontroli nad instytucjami zobowiązanymi do wdrożenia standardów ochrony osób małoletnich.

Projekt ustawy został złożony w Sejmie w maju 2023 r. po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamilka z Częstochowy, zakatowanego przez ojczyma. Dziecko zmarło 8 maja u.br. po 35 dniach walki lekarzy o jego życie. Chłopiec był wcześniej wielokrotnie maltretowany przez ojczyma, 27-letniego Dawida B. Mężczyzna znęcał się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem.

Matka Kamilka, 35-letnia Magdalena B., wiedziała, co robi jej mąż, ale nie próbowała go powstrzymać. Kamilek wielokrotnie uciekał z domu. Zdaniem opiekujących się nim w ostatnich dniach życia lekarzy chłopiec był wcześniej zaniedbany i niedożywiony. Gdyby nie to, miałby szansę przeżyć. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

mgw/ wus/

2024-08-16 06:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Napoje energetyczne nie są dla dzieci

[ TEMATY ]

zdrowie

dziecko

Stock.Adobe

W skład napojów energetycznych wchodzi kofeina, a jest to substancja uzależniająca. Toksykolog ze poznańskiego szpitala im. Franciszka Raszei dr Eryk Matuszkiewicz wskazuje, że wypicie szklanki napoju energetycznego jest równoznaczne z wypiciem dwóch kaw. Dzieciom zaś kawy raczej nie podajemy, zwłaszcza w takiej ilości.

CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych ma nowego selekcjonera

Hiszpan Jota Gonzalez został selekcjonerem reprezentacji Polski mężczyzn, podpisując kontrakt do 2028 roku - poinformował Związek Piłki Ręcznej w Polsce.

53-letni szkoleniowiec, pochodzący z Valladolid, zastąpił Marcina Lijewskiego, zwolnionego pod koniec lutego po nieudanych styczniowych mistrzostwach świata, w których biało-czerwoni zajęli dopiero 25. miejsce, najniższe w historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję