„Dzień Wojska Polskiego to czas refleksji nad ofiarą, męstwem, a także nad wartością, jaką jest pokój i jednocześnie ceną, jaką często trzeba zapłacić, by tę wartość zachować” - mówił bp Balcerek. Przypomniał, że „gdy w sierpniu 1920 r. Polska stanęła w obliczu zagrożenia ze strony bolszewików, nasi przodkowie odpowiedzieli z odwagą i determinacją, i wówczas, właśnie 15 sierpnia, w dzień Matki Bożej, w święto jej Wniebowzięcia polskie wojska dokonały czegoś, co przeszło do historii jako Cud nad Wisłą”
Reklama
„Nie było to jedynie zwycięstwo militarne, ale przede wszystkim zwycięstwo ducha narodu, który po nocy zaborów, zaledwie zdążył powrócić na mapę Europy. To dzięki bohaterstwu żołnierzy, wierze, jedności i modlitwie narodu, udało się obronić naszą Ojczyznę. Bóg pobłogosławił nasze starania i dał zwycięstwo, które - jak się okazało - miało kluczowe znaczenie nie tylko dla Polski, ale i dla całej Europy” - podkreślił poznański biskup pomocniczy.
„To wszystko było możliwe dlatego, że dla wielu naszych ojców, służba wojskowa nie była tylko obowiązkiem, ale przede wszystkim powołaniem. Jezus powiedział: Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Żołnierze, którzy służą naszemu krajowi, często muszą podejmować decyzje, które wymagają od nich wielkiej odwagi i poświęcenia” - mówił bp Balcerek.
Przekonywał, że „ich praca nie jest tylko ochroną granic, ale także służbą dla pokoju i sprawiedliwości, a każdy żołnierz noszący polski mundur jest powołany do bycia stróżem pokoju, sprawiedliwości i dobra wspólnego”.
„W dzisiejszych czasach, gdy wiele miejsc na świecie ogarniętych jest konfliktami, pokój jest darem, o który musimy nieustannie prosić Boga. Modlimy się za wszystkich żołnierzy, którzy wypełniają swoją służbę zarówno w kraju, jak i poza jego granicami, by byli narzędziami pokoju” - mówił bp Balcerek.