Reklama

Polska

Papież Franciszek do abp. Martyniaka: prowadzisz swoją trzodę bliski kapłanom i cierpiącym

„Prowadzisz swoją trzodę bliski kapłanom i wszystkim cierpiącym” – napisał papież Franciszek do abp. Jana Martyniaka, obchodzącego jubileusz 25-lecia sakry biskupiej i 50-lecia święceń kapłańskich oraz 75. urodziny. Uroczystości, z udziałem m.in. nuncjusza apostolskiego w Polsce, trwają właśnie w greckokatolickim soborze archikatedralnym w Przemyślu.

[ TEMATY ]

jubileusz

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Mając stale przed oczyma przykład Chrystusa Dobrego Pasterza, trzodę swoją aż dotąd prowadzisz wytrwale po drogach zbawienia, bliski kapłanom oraz wszystkim cierpiącym” – pisze Ojciec Święty, przypominając drogę abp. Martyniaka od wstąpienia do seminarium duchownego we Wrocławiu, do ustanowienia metropolitą przemysko-warszawskim w 1996 r.

„Powierzamy Ciebie ufnie opiece Najświętszej Bogarodzicy Dziewicy Maryi, której w Jasnogórskim sanktuarium zawierzyłeś początek swojej biskupiej posługi. Tobie życzymy, abyś wsparty orędownictwem świętego Jana Chrzciciela, Patrona twojego kościoła katedralnego, doznawał duchowej pociechy i umocnienia na ciele” – życzy Franciszek, w liście gratulacyjnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystości jubileuszowe abp. Jana Martyniaka trwają obecnie w greckokatolickim soborze archikatedralnym w Przemyślu. Świętej Liturgii przewodniczy sam jubilat, a homilię wygłosi bp Włodzimierz Juszczak, biskup wrocławsko-gdański obrządku bizantyjsko-ukraińskiego. W liturgii bierze udział kilkudziesięciu biskupów, w tym kilkunastu biskupów z Konferencji Episkopatu Polski, m.in.: metropolita przemyski obrządku łacińskiego abp Józef Michalik oraz nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore.

Reklama

Abp Jan Martyniak urodził się 20 czerwca 1939 r. w Spasie koło Starego Sambora w rodzinie rolniczej Wasyla i Marii z Zygmuntów. Chrzest i sakrament bierzmowania otrzymał 24 czerwca 1939 r. w greckokatolickiej cerkwi w Terszowie. Do 1946 r. mieszkał w rodzinnym Spasie, potem wraz z matką i braćmi zamieszkał we wsi Nowy Waliszów w powiecie bystrzyckim na Dolnym Śląsku. Tam ukończył w 1954 r. szkołę podstawową, a następnie Liceum Ogólnokształcące w Bystrzycy, uzyskując w 1958 r. świadectwo dojrzałości. Jego ojciec został wcielony do armii rosyjskiej, a w 1942 r. trafił do obozu jenieckiego koło Drezna. Zmarł w obozie koło Berlina.

W 1964 r. ukończył studia teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu i 29 czerwca otrzymał święcenia kapłańskie z rąk abp. Bolesława Kominka. Po roku został skierowany na studia do Włoch, lecz władze państwowe odmówiły mu wydania paszportu. W tej sytuacji rozpoczął studia z zakresu apologetyki w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Następnie pogłębiał swą wiedzę w Prymasowskim Instytucie Życia Wewnętrznego.

W 1974 r. ks. Jan Martyniak objął placówkę duszpasterską obrządku greckokatolickiego w Legnicy. Wkrótce został dziekanem. 22 grudnia 1981 r. prymas Polski kardynał Józef Glemp powierzył mu funkcję Wikariusza Generalnego Wiernych Obrządku Greckokatolickiego dla Wikariatu Południowego.

Ojciec Święty Jan Paweł II 20 lipca 1989 r. mianował go biskupem pomocniczym prymasa Polski, wówczas ordynariusza dla wiernych obrządków wschodnich w Polsce. Sakrę biskupią otrzymał 16 września 1989 r. na Jasnej Górze z rąk kard. Mirosława Lubaczewskiego zwierzchnika Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie. 16 stycznia 1991 r. bp Jan Martyniak został mianowany przez Stolicę Apostolską ordynariuszem reaktywowanej po 45 latach diecezji przemyskiej obrządku greckokatolickiego.

31 maja 1996 r. Ojciec Święty mianował go arcybiskupem i metropolitą nowo utworzonej greckokatolickiej metropolii przemysko-warszawskiej. Ingres do archikatedry św. Jana Chrzciciela w Przemyślu odbył 17 sierpnia 1996 r.

W 2005 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

2014-07-07 12:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan oddany Bogu i ludziom

Złoty jubileusz kapłaństwa ks. prał. Józefa Siemczyka stał się okazją do modlitwy i wdzięczności dla całej wspólnoty parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Lublinie oraz związanych z nią osób

Jubileuszowe uroczystości dla „ojca parafii i pierwszego proboszcza” zostały zorganizowane przez wiernych, wśród których ks. Józef Siemczyk przez ponad trzy dekady pracował i wśród których jako proboszcz senior pozostał. Pełen energii i życzliwości, trwa wiernie na służbie Bogu i ludziom w miejscu, które przeznaczył mu Pan. Chociaż sędziwy wiekiem, z młodzieńczą energią podejmuje codzienne wyzwania. Jak podkreślał obecny proboszcz parafii ks. Marek Sapryga, w jego życiu w pełni realizuje się obrane na początku kapłańskiej drogi motto: „Aby Kościół utwierdzony w wierze na nowo zakwitnął młodzieńczą mocą”. Dziękczynna Msza św. sprawowana przez jubilata zgromadziła wokół ołtarza kapłanów, którzy na przestrzeni kilkudziesięciu lat współpracowali z ks. Siemczykiem. Wśród nich nie zabrakło bp. Artura Mizińskiego, który na początku swojej kapłańskiej drogi był w parafii pw. św. Maksymiliana wikariuszem. Ksiądz Biskup jako ten, który dobrze poznał jubilata, zaświadczył o jego służebnym kapłaństwie. – Bóg potrzebuje kapłanów, aby rozdawali Jego serca i swoje razem z nim. Te słowa francuskiego poety i dramaturga Paula Claudel wyrażają istotę powołania kapłańskiego. Człowiek odpowiada na Boże powołanie po to, by innym przybliżać Boże serce, pełne miłości – mówił bp A. Miziński. – Jubileusz 50-lecia kapłaństwa ks. Józefa Siemczyka jest naszą wdzięcznością wobec Boga za Jego wielkie serce, za Jego miłość, jaką nam nieustannie świadczy przez kapłańską posługę jubilata – podkreślał. Ksiądz Biskup dziękował ks. Siemczykowi za serce bez reszty oddane w służbę Panu Bogu, za upiększanie na drodze swojego posługiwania każdej spotkanej duszy, którą pragnął najściślej zjednoczyć z Bogiem. Mówiąc o jubilacie, Biskup Artur podkreślał, że jego życiowym zadaniem była i jest służba Bogu przez kapłaństwo. – Przez 50 lat wiernie pełniłeś swoją posługę dla Boga. Twoja wierna służba zjednoczyła cię z Chrystusem i Jego krzyżem tak mocno, że możesz śmiało i bez cienia pychy powtórzyć za św. Pawłem: „Razem z Chrystusem zostałem przybity do krzyża. Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” – zapewniał Ksiądz Biskup. Wobec zgromadzonych kapłanów i wiernych, Pasterz podkreślał, że ks. Siemczyk jest świadkiem wierności i głębokiego zjednoczenia z Bogiem. Wskazując na indywidualny rys kapłaństwa, które dla ks. Józefa rozpoczęło się przyjęciem święceń w 1964 r., Ksiądz Biskup wymienił przede wszystkim budowę kościoła. Począwszy od starań o nowy kościół w Poniatowej, aż po wzniesienie świątyni na lubelskim Kośminku, w sercu jubilata zawsze obecne było pragnienie uwielbienia Boga przez zbudowanie domu godnego Stwórcy. To pragnienie ziściło się, gdy z początkiem lat 80. XX wieku rozpoczęła się budowa kościoła pw. św. Maksymiliana. – Wiemy, że nie były to łatwe lata: czas stanu wojennego, kryzysu gospodarczego i fermentu polityczno-społecznego, który doprowadził do obalenia reżimu komunistycznego. Ale zanim to nastąpiło, nie obeszło się bez trudności – wspominał Ksiądz Biskup, przywołując bolesne doświadczenie spalenia tymczasowej kaplicy. Jednak żadne trudności nie były w stanie zniechęcić jubilata; wręcz przeciwnie, dodawały mu jeszcze większych sił do pracy dla chwały Bożej i ku pożytkowi serc ludzkich. – Pomimo trudności, był to piękny czas świadectwa wierności samemu Bogu zarówno jubilata, jak i samych parafian – mówił bp Miziński. – Wszystkie dzieła mogły dokonać się dzięki temu, że ks. Józef jest człowiekiem głębokiej wiary i miłości do Boga i człowieka; człowiekiem ciężkiej pracy i wrażliwego serca – podkreślał Ksiądz Biskup. Za wszelkie dobro, jakie stało się udziałem parafii przez modlitwę i pracę ks. prał. Józefa Siemczyka, dziękowali wierni: za kapłańskie dłonie, które błogosławiły lud na trud dnia codziennego, za Słowo Boże i Ciało Pańskie, za prostowanie krętych dróg życia, za obecność w chwilach radości i smutku. Jak podkreślali przedstawiciele parafii, ich proboszcz zawsze umiał oddzielać prawdę od fałszu i dobro od zła z pełnym szacunkiem i miłością do człowieka. – Starałeś się służyć Bogu na wzór św. Józefa; podkreślałeś, że chrześcijanin musi żyć prawdą. W pamięci zapisałeś się jako gorliwy kapłan, który troszczył się o materialny byt i Kościół jako wspólnotę wierzących. Spokojny i cierpliwy, oszczędny w słowach, ale budzący szacunek i zaufanie. Bez lęku podejmowałeś nowe wyzwania, a największym owocem pracy jest ta świątynia i wspólnota – wymieniali parafianie. – Dziękujemy Stwórcy, że postawił na naszej drodze kapłana, który nie zmarnował czasu ani talentu. Jesteś znakiem, że Bóg z miłością patrzy na nas z nieba – podkreślali. Wzruszony jubilat dziękował za wszystkie oznaki życzliwości, a zwłaszcza za modlitwę. Zapewniał, że nadal jest gotowy służyć Bogu i ludziom w parafii, do której został posłany. Podkreślał, że przez 50 lat kapłaństwa nie miał żadnych wątpliwości co do powołania i wyboru drogi życiowej. – W różnych problemach i trudnościach zawsze czuwała nade mną Boża Opatrzność; w rozwiązywaniu licznych spraw zawsze odczuwałem obecność Ducha Świętego. Dziś dziękuję Bogu za wszystkie łaski, które otrzymałem, by móc tworzyć wielkie dzieła dla Boga i ludzi – mówił jubilat, podkreślając, że mimo upływu lat wciąż czuje się potrzebnym kapłanem.
CZYTAJ DALEJ

Belgia: Wizyta Ojca Świętego i jego słowa potępiające aborcję wzburzyły tamtejszych polityków

2024-10-04 10:48

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Franciszek w Luksemburgu i Belgii

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Wizyta Ojca Świętego i jego słowa potępiające aborcję wzbudzały surowe potępienie belgijskiego świata polityki. W czwartek, 3 października w parlamencie w Brukseli premier Alexander De Croo określił komentarze papieża Franciszka na temat aborcji jako „niedopuszczalne” i ogłosił, że zaprosił nuncjusza apostolskiego, arcybiskupa Franco Coppolę, na spotkanie.

W czwartkowe popołudnie w parlamencie, podczas tradycyjnej sesji pytań do rządu, kilka posłanek powróciło do wypowiedzi Franciszka wygłoszonych na belgijskiej ziemi i w samolocie, w drodze powrotnej do Rzymu. Przy tej okazji parlamentarzyści zapytali premiera Alexandra De Croo o odpowiedzialność rządu za te „problematyczne” wypowiedzi papieża. Z silną dezaprobatą ze strony parlamentarzystów i szefa władzy wykonawczej spotkała się również zaimprowizowana modlitwa Ojca Świętego przy grobie króla Baudouina w krypcie królewskiej.
CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki dziękuje za pomoc ofiarom powodzi

2024-10-04 18:00

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

powódź w Polsce (2024)

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk - Biskup Świdnicki

Bp Marek Mendyk - Biskup Świdnicki

Biskup Świdnicki wyraził wdzięczność wszystkim, którzy w ostatnich tygodniach udzielili wsparcia poszkodowanym w wyniku powodzi, jaka dotknęła południowe tereny diecezji.

W komunikacie zamieszczony na stronach świdnickiej kurii, biskup podkreślił wrażliwość serca oraz miłosierdzie okazane przez wiernych i organizacje pomocowe, w tym diecezjalną Caritas, która szybko i ofiarnie przystąpiła do niesienia pomocy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję