MNiSW: od 1 października nowe świadectwa ukończenia studiów podyplomowych
Minister nauki podpisał nowelizację rozporządzenia, która rozszerza liczbę informacji na dokumentach poświadczających przebieg lub ukończenie studiów podyplomowych i kształcenia specjalistycznego. Nowe przepisy wejdą w życie 1 października br. - poinformował w poniedziałek resort nauki.
Zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym i nauce, podmiot prowadzący studia podyplomowe oraz kształcenie specjalistyczne samodzielnie ustala wzory świadectw ukończenia takich studiów.
Nowe przepisy wprowadzają zmiany dotyczące tych dokumentów. Teraz świadectwa będą musiały zawierać więcej informacji, np. datę rozpoczęcia i zakończenia studiów podyplomowych, liczbę godzin zajęć online oraz liczbę punktów ECTS przypisanych do tych zajęć, informacje o miejscu odbywania praktyk zawodowych (jeśli miały miejsce), informacje o przygotowaniu do wykonywania zawodu lub uzyskaniu uprawnień zawodowych.
Dla osób przygotowujących się do wykonywania zawodu nauczyciela dokumenty będą musiały zawierać potwierdzenie, że ukończone studia przygotowywały do zawodu nauczyciela, wraz ze wskazaniem przedmiotu lub rodzaju zajęć, które mogą prowadzić.
Poza tym świadectwa będą zawierały liczbę godzin praktyk zawodowych.
Wprowadzono też możliwość umieszczania nadrukowanej informacji zamiast pieczątki osoby podpisującej świadectwo, co ma ułatwić ich wydawanie.
Jak wyjaśnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, zmiany te mają na celu poprawę jakości kształcenia, umożliwią lepszą ocenę przebiegu studiów oraz zapewnią absolwentom bardziej szczegółowe świadectwa, które mogą być ważne dla pracodawców lub organów potwierdzających kwalifikacje zawodowe.(PAP)
Katolicki Instytut Studiów Wyższych w departamencie Wandei, który od kilku lat odnotowuje rosnące zainteresowanie proponowaną ofertą edukacyjną, zainaugurował kampus św. Jana Pawła II. To symbol rozwoju tej stosunkowo niewielkiej placówki, która wyróżnia się na tle francuskich uczelni.
Jak mówi w rozmowie z Famille Chrétienne rektor instytutu Eric Ghérardi, inauguracja nowej przestrzeni, dedykowanej studentom i upamiętniającej papieża Polaka, to symbol rozwoju uczelni, który dokonuje się także przez poszerzenie oferty edukacyjnej. Ta ostatnia od kilku lat cieszy się coraz większym zainteresowaniem, m.in. ze względu na charakter chrześcijańskiego instytutu, który wyróżnia się na tle wielkich francuskich uniwersytetów.
S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.
Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy,
dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa.
Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała
wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.
„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich
jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność
i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem
tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany
arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył
w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie
zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie
bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra
Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia.
Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy,
dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa.
Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała
wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem
jej głos.
„Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka.
Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy
się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ
już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie
dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe
miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo
gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się
tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich
spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się
w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle
usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód
pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno
się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam
w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych.
Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć
metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły
i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy
coraz głębiej się w niego zapadają.
Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało
ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej
chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad
fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam
prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając
na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko –
nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe
otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek,
szczęście.
Algorytm nigdy nie zastąpi lekarza, jego bliskości i pocieszającego słowa - powiedział Papież, przyjmując przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Zrzesza ona ponad dwa miliony latynoskich lekarzy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.