Reklama

Z myślą o rzeczywistym sądzie

Niedziela Ogólnopolska 2/2013, str. 27

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiając się nad tym, co się dzieje we współczesnym świecie, zwłaszcza na polu dziennikarskim, i to w poważnym zakresie, oraz w życiu politycznym, pomyślałem sobie, że warto chyba przytoczyć w tym miejscu jedną z dowcipnych, ale przede wszystkim prawdziwych wypowiedzi ks. Józefa Tischnera. Chcę ją dedykować głównie tym dziennikarzom i politykom, którzy chętnie powołują się na tego wspaniałego filozofa, a także piewcę góralszczyzny.

To właśnie on przy jednej z okazji w sobie właściwy sposób podkreślił absolutną konieczność szczerości. Chodzi o życie ludzkie. O nasze postawy, zachowania i wypowiedzi. Oczywiście, nie możemy zapominać, że nasz wybitny myśliciel był kapłanem, i to kapłanem gorliwym. Nie zapominał o rzeczach ostatecznych. Miał odwagę przypominać Sąd Ostateczny. I w czasie jednego z wystąpień powiedział:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Jak se staniesz przed Wielkim Sądem
i cię spytają: «kto?»,
nie będziesz mówił: «filozof» ani: «redaktor»,
ale powiesz: «jo!»”.

Reklama

Dedykuję ten krótki, ale jakże prawdziwy tekst wszystkim, którzy cenią pamięć o osobie i dziele góralskiego nadbacy. Dedykuję powyższą wypowiedź wszystkim, którzy myślą, że rozmijanie się z prawdą, świadome i dobrowolne, może ujść im na sucho. Ks. Józef Tischner twierdzi, że nie. Każdy z własnym „ja” w całej prawdzie stanie przed Wielkim Sądem. Nie wolno o tym zapominać. A nawiązuję do tej myśli ks. Tischnera przy okazji jakże długo dającego o sobie znać lekceważenia prawdy i ludzkich opinii ze strony niektórych polityków i dziennikarzy, cynicznie odnoszących się do przeszło 2,5 mln Polaków, którzy własnym imieniem i nazwiskiem podpisali się w sprawie Telewizji Trwam. Do tego dodać należy blisko 150 manifestacji publicznych, z których najliczniejsza nie mieściła uczestników od placu Zamkowego aż po plac Na Rozdrożu w Warszawie.
Trzeba rzeczywiście mieć słabą pamięć, jeśli wprost nie sklerozę, aby nie brać tego wszystkiego pod uwagę i głosić, że w Polsce ma miejsce demokracja, że można mówić o równości w prawach obywatelskich i o poszanowaniu pluralizmu. Tylko jak z takim stanem zdrowia ci ludzie mogą zajmować poważne stanowiska i otrzymywać jeszcze poważniejsze pobory? Są przecież jakieś minimalne wymagania w tym względzie, dlatego w prostocie ducha przypominam o tym ze względu na dobro samych zainteresowanych i z racji na troskę o umacnianie jedności naszego Narodu, a tego nie da się osiągnąć bez wzajemnego zaufania i szacunku zarazem.
Dopiero co przeżywaliśmy święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok, przed nami uroczystość Trzech Króli. To są dni, w których doświadczamy wyjątkowej radości, wypływającej z wiary w przyjście na świat Syna Bożego, z czym łączy się nadzieja, że dzięki temu człowiek - każdy człowiek - może stać się lepszy w swoim postępowaniu i zachowaniu w ogólności. Tej nadziei lekceważyć nie wypada. I o tym pamiętał ks. Józef Tischner, kiedy pozostawił nam w darze jakże mądre zalecenia. Powracajmy do niego. Przypominajmy owe słowa. Niech głęboko zapadną w naszą pamięć, a jeszcze bardziej niech dają znać w naszym postępowaniu!

Bo: „Jak se staniesz przed Wielkim Sądem
i cię spytają: «kto?»,
nie będziesz mówił: «filozof» ani: «redaktor»,
ale powiesz: «jo!»”.

Niech to „jo” - „ja” w naszej Ojczyźnie nabierze pełnej wyrazistości i służy za najlepszy dowód tożsamości!

Drohiczyn, 3 stycznia 2013 r.

2013-01-07 13:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Ta historia lekarza zostanie z Tobą na długo!

2025-12-05 07:15

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy zdarzyło ci się, że nastawiasz 5 alarmów, żeby nie zaspać, a i tak masz wrażenie, że przesypiasz coś ważnego w swoim życiu? W tym pytaniu kryje się prosta metafora współczesności: można przywyknąć do ignorowania sygnałów ostrzegawczych.

Ciekawą analogię daje ekologia lasu. Małe, naturalne pożary potrafią oczyszczać ściółkę i zapobiegać wielkim, niszczącym żywiołom. Gdy gasi się każdy najmniejszy ogień, narasta materiał, który przy jednym zapłonie tworzy “drabinę ogniową” prowadzącą aż po korony drzew. W życiu ludzi sygnał bólu lub dyskomfortu bywa podobnym małym pożarem – niewygodnym, ale ochronnym. Zlekceważony może przerodzić się w dramat. Wstrząsająca historia lekarza, który spóźnił się z pomocą, bo priorytetem była zapłata, pokazuje, jak daleko prowadzi przyzwolenie na codzienne drobne kompromisy.
CZYTAJ DALEJ

A cuda wciąż się dzieją

Polscy misjonarze – o. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek – zostali zamordowani 9 sierpnia 1991 r. w Peru przez członków Sendero Luminoso (Świetlisty Szlak). Obydwaj zostali w 2015 r. beatyfikowani. Dekadę po tym wydarzeniu br. Jan Hruszowiec, franciszkanin, opowiada o tym, jakie jest obecnie zainteresowanie życiem polskich kapłanów w różnych krajach świata.

Krzysztof Tadej: W jakich okolicznościach dowiedziałeś się o śmierci o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka?
CZYTAJ DALEJ

Paryż: potrzeba 140 mln euro, by dokończyć odbudowę katedry Notre-Dame

2025-12-05 13:18

[ TEMATY ]

Notre Dame

Adobe Stock

Choć zniszczona w pożarze z 2019 roku katedra Notre-Dame w Paryżu została oddana przed rokiem do użytku wiernych i turystów, to do ukończenia jej odbudowy potrzebnych jest jeszcze 140 mln euro - szacują instytucje odpowiedzialne za prace renowacyjne.

Dotychczas na odbudowę świątyni zebrano ponad 840 mln euro od około 340 tys. darczyńców ze 150 państw świata. Suma ta pozwoliła na zabezpieczenie bryły, odbudowę iglicy, a także głównych struktur zewnętrznych i wewnętrznych, z zawaloną częścią dachu na czele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję