Kiedy nad Paryżem zapanowała ciemność, jedno miejsce zostało oświetlone - bazylika Sacré-Cœur
W sobotę duża część Paryża pogrążyła się w ciemności. Dzień wcześniej odbyła się bluźniercza inauguracja Igrzysk Olimpijskich. Kiedy dzień później zgasły światła, jedno miejsce pozostało oświetlone: bazylika Sacré-Cœur na Montmartre.
Awaria dotknęła ok. 85 tysięcy odbiorców. Objęła dzielnice, w których znajduje się Luwr, opera, łuk triumfalny, kabaret Moulin Rouge oraz wzgórze Montmartre.
Sama bazylika na wzgórzu pozostała jednak podświetlona. W internecie pojawiły się zdjęcia, które pokazują jedyny jasny punkt w morzu ciemności – bazylikę Najświętszego Serca.
Budowa bazyliki ma swoje źródło w wojnie francusko-pruskiej, która nie objęła Paryża; z wdzięczności postanowiono wybudować kościół. Budowa ruszyła w 1876 roku. Poświęcenie bazyliki Najświętszemu Sercu Pana Jezusa miało być zarazem aktem wynagrodzenia za grzechy rewolucji.
Od 20 października trwa w Paryżu Jubileusz Bazyliki Najświętszego Serca na Montmartre. Obchody potrwają przez cały rok. Przewidziano wielkie spotkania dla różnych kategorii wiernych. W bazylice jest święta brama, można skorzystać ze spowiedzi, dzień i noc trwa adoracja Najświętszego Sakramentu. Francuzi powracają też do objawień, które otrzymała św. Małgorzata Maria Alacoque, i do prośby Jezusa, by poświęcić Francję Jego Sercu. Szacuje się, że przez najbliższy rok świątynię odwiedzi 12 mln pielgrzymów.
Początki bazyliki na Montremartre sięgają 1870 roku. Kiedy wybuchła wojna francusko-pruska, dwóch przemysłowców złożyło ślubowanie, że jeśli Paryż zostanie oszczędzony od działań wojennych, to oni wybudują na tym wzgórzu świątynię ku czci Serca Jezusa. Po wojnie ruszyła budowa. Bazylika była gotowa w 1914 roku, jednakże nowa wojna przeszkodziła w konsekracji świątyni. Odbyła się ona dopiero w 1919 roku. Stąd też obecny jubileusz.
Policjanci z Warszawy poszukują zaginionego 44-letniego ks. Marka Wodawskiego. Kapłan 7 listopada 2025 r. wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej i do chwili obecnej nie powrócił, ani też nie nawiązał kontaktu z nikim z bliskich.
Funkcjonariusze opublikowali na stronie internetowej KRP Warszawa VII rysopis i zdjęcia poszukiwanego.
Sąd w Lublinie wydał postanowienie dotyczące wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego, któremu zarzucono przekroczenie uprawnień oraz obrazę uczuć religijnych w związku ze zdjęciem krzyża w reprezentacyjnej sali urzędu w grudniu 2023 r. Krzyż został przeniesiony do innej sali urzędu.
Sprawa dotyczy decyzji wojewody Komorskiego (członka - a jakże - Platformy Obywatelskiej, obecnie Koalicji Obywatelskiej) z grudnia 2023 r., który niedługo po objęciu urzędu, polecił zdjęcie krzyża z reprezentacyjnej Sali Kolumnowej urzędu i wniesienie do niej flag unijnych. Podkreślał, że chodzi o neutralność światopoglądową, a w Sali Kolumnowej spotykają się ludzie różnych wyznań i różnych kultur. Decyzja wojewody była szeroko komentowana m.in. w mediach społecznościowych, krytykowali ją m.in. posłowie PiS. Komorski przeprosił wszystkich, którzy poczuli się nią urażeni. Wyjaśniał, że krzyż nie został zabrany, tylko przeniesiony do innej sali, a on sam jest osobą wierzącą.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.