Reklama

Byłem w Betlejem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Betlejem jest zbudowane z białego i różowego kamienia. Oddalone 8 km od Jerozolimy, położone jest 777 m n.p. Morza Śródziemnego. Zbocza wzgórz otaczające miasto są pokryte winnicami i gajami: figowymi, migdałowymi, granatowymi i oliwkowymi. Na pobliskich polach wiosną - od stycznia do kwietnia - falują łany pszenicy i jęczmienia. Przez pozostałą część roku pola są całkowicie wyschnięte. Obecnie miasto liczy ok. 35 tys. mieszkańców, z czego zaledwie 8 tys. stanowią chrześcijanie różnych wyznań i obrządków. Pozostała ludność to muzułmanie. W czasach Jezusa Betlejem miało ok. 1000 mieszkańców.
Tradycyjnie wskazywanym miejscem Bożego Narodzenia jest surowa grota wapienna w kształcie nieregularnego prostokąta: 12, 3 m długa, 3, 5 m szeroka i 3 m wysoka. Na podłodze Groty, w miejscu, gdzie, jak przekazała Tradycja, miał przyjść na świat Zbawiciel, widnieje srebrna, czternastoramienna gwiazda z napisem w języku łacińskim: „Hic de Virgine Maria Jesus Christus natus est” (Tu z Maryi Dziewicy narodził się Jezus Chrystus). W niewielkiej odległości od srebrnej gwiazdy znajduje się żłób, w którym Maryja złożyła Narodzonego.
Zadajemy sobie pytanie: Jak mogło wyglądać miejsce narodzenia Chrystusa? Jak wyglądało Betlejem, gdy przybyła tu Święta Rodzina? Musimy zdać sobie sprawę, że dzisiaj dokładne odtworzenie miejsca narodzenia Zbawiciela nie jest możliwe. Od tych wydarzeń minęło już 2000 lat. Dodatkową trudność w naszych dociekaniach pozostawiła ludzka pobożność, która dążyła do upiększenia tych miejsc, a tym samym przeobraziła je. Trzeba również mieć przed oczyma całą historię Ziemi Świętej, tak często znaczoną wrogością do świętych miejsc i tego wszystkiego, co nosiło znamienia chrześcijaństwa. Niemniej mamy pewne dane, aby snuć przypuszczenia. Jedyna wzmianka w ewangelicznych opisach o miejscu narodzenia Jezusa brzmi: „… porodziła swego pierworodnego Syna i położyła w żłobie” (Łk 2, 7).
Święta Rodzina, która przybyła z Nazaretu, być może szukała miejsca na nocleg. Wzmianka o żłobie pozwala nam przypuszczać, że było to miejsce przeznaczone dla zwierząt. W ciepłym klimacie Palestyny ludzie, zwłaszcza biedni, nie muszą budować specjalnych stajni dla zwierząt. W deszczowe, chłodne noce zapędza się zwierzęta do naturalnych grot. Geologiczne ukształtowanie Palestyny sprzyja powstawaniu grot, które zawsze były wykorzystywane jako pomieszczenia użytkowe, zaplecza, magazyny, stajnie. Jeszcze dzisiaj groty są często wykorzystywane przy hodowli zwierząt. Są suche w porze deszczowej, kiedy na dworze jest stosunkowo chłodno, dostarczają ciepła, zaś latem nawet przy dużych upałach można się w nich doskonale ochłodzić. Grota jest najtańszym, bo wybudowanym przez naturę, mieszkaniem. Niejednokrotnie dla ludzi biednych stanowi jedyną możliwość przenocowania czy nawet zamieszkania. Nie powinien więc dziwić fakt, że Święta Rodzina z dala od swego domu musiała zadowolić się grotą, która chroniła przed wilgocią i wiatrem.
Takie jest prawdopodobieństwo i przypuszczenia, a co przekazują dokumenty? Od początku chrześcijanie jednoznacznie wskazywali tę Grotę jako miejsce narodzenia Jezusa. Już teksty z II wieku o tym mówią. Pierwszy odwiedził i stosunkowo dokładnie opisał to miejsce Orygenes (186-254). Powołuje się on na świadectwo miejscowych chrześcijan, a nawet pogan, którzy zgodnie wskazują Grotę, w której narodził się Jezus. Tak więc Tradycja, przekaz o miejscu narodzenia Jezusa, sięga dosłownie pierwszych lat chrześcijaństwa. Świadectwa były tak przekonujące, że cesarz Konstantyn Wielki w 326 r., kiedy rozpoczął budowę Bazyliki Narodzenia, nie miał najmniejszych wątpliwości, gdzie ma stanąć świątynia: nad Grotą, którą czcili już pierwsi chrześcijanie.
Św. Justyn urodzony ok. 100 r. po Chrystusie w Palestynie, w Neapolis (dzisiejsze Nablus), w swojej „Apologii” tak pisze o narodzeniu Jezusa: „Kiedy Dziecię narodziło się w Betlejem, Józef, ponieważ nie znał miejsca, w którym mógłby się zatrzymać, wszedł do groty. Kiedy tam przebywał, Maryja porodziła Chrystusa i złożyła w żłobie” (Dialog 78). Przekaz ewangeliczny, dokumenty pisarzy chrześcijańskich pierwszych wieków, jak również Tradycja wyraźnie opowiadają się za autentycznością Groty Narodzenia. Dzisiaj, stając w tym miejscu, oczyma wiary możemy kontemplować Słowo, które tutaj stało się Ciałem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka niewidomych i widzących

[ TEMATY ]

Matka Elżbieta Czacka

AFSK

„Myślę, że m. Czacka na pewno mogłaby być patronką osób z problemami wzroku, doświadczonych dramatem cierpienia, ale być może także wszystkich, którzy mają problemy z zobaczeniem tego, co najważniejsze, poszukujących prawdy, poszukujących Boga, tych, których dusza potrzebuje światła, chociaż oczy widzą” – powiedziała tygodnikowi Echo Katolickie s. Alberta Chorążyczewska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, współautorka Positio w procesie beatyfikacyjnym m. Elżbiety Róży Czackiej.

Choć z ludzkiej perspektywy utrata wzroku w wieku 22 lat jest tragedią, dla Róży Czackiej była Bożą łaską, na której zbudowała wielkie dzieło. Stała się nie tylko pionierką nowoczesnych metod wychowania i pomocy niewidomym w Polsce, ale jednocześnie osobą, która, opierając swe życie całkowicie na Bogu, wywarła wpływ na wielu ludzi.

CZYTAJ DALEJ

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek zatwierdził kult Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego

2024-05-19 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Specjalny list apostolski “Fide incensus” (“Zapalony wiarą”) wydany został dzisiaj z osobistej inicjatywy („motu proprio”) papieża. Na mocy listu apostolskiego Gwidon z Montpellier został wpisany do katalogu błogosławionych, a jego wspomnienie liturgiczne będzie obchodzone 7 lutego jako obowiązkowe w Zgromadzeniu i wspólnotach inspirowanych jego charyzmatem.

“Dzisiejszy dzień dla naszego Zgromadzenia jest jednym z najważniejszych wydarzeń w 800-letniej historii Zakonu Ducha Świętego. Spełniły się oczekiwania i starania Zgromadzeń Zakonnych pochodzących od Ojca Gwidona z Montpellier o potwierdzenie mocą Kościoła Jego kultu” - powiedziała matka Kazimiera Gołębiowska, przełożona generalna Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. “Cieszymy się z tak wielkiej łaski jaka nas spotkała, iż Ojciec Gwidon został wpisany do katalogu Błogosławionych Kościoła. Wyrażamy wielką wdzięczność Ojcu Świętemu Franciszkowi, Dykasterii ds Kultu Bożego i Sakramentów i wszystkim, którzy wspierali nas na drodze starań o nadanie naszemu Założycielowi tytułu Błogosławionego” - dodała matka generalna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję