Oddziały tej organizacji istnieją na terenie wielu polskich parafii. Wśród nich znajdują się takie, które mogą się poszczycić wyjątkowo rozległą i prężną działalnością na rzecz Kościoła. Tak jest w Parafialnym Oddziale Akcji Katolickiej działającym przy parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia w Oleśnicy. - Nasza historia sięga 1998 r. - opowiada prezes Oddziału, Roman Faryś - a działalność skupiona jest wokół czterech sekcji: charytatywnej, finansowej, kulturalno-oświatowej i pielgrzymkowej - dodaje. Jednak przede wszystkim organizacja kładzie duży nacisk na formowanie swoich członków. Msza Święta, adoracja Najświętszego Sakramentu, uczestnictwo w uroczystościach patriotycznych, okresowych dniach skupienia i comiesięcznych spotkaniach - to stałe elementy formacji. Oleśnicki oddział jest dumny ze współorganizowania - przy współpracy z pozostałymi parafialnymi wspólnotami i sponsorami - wakacji i ferii zimowych dla dzieci i młodzieży, wigilii dla parafian znajdujących się w potrzebie czy imprez o charakterze kulturalno-oświatowym. Oleśniccy działacze szczególnie cieszą się z organizowanego wespół ze starostwem powiatowym i pobliskimi szkołami konkursu literackiego, którego laureaci w nagrodę wyjeżdżają na tygodniową wycieczkę zagraniczną. Do tej pory zwycięska młodzież odwiedziła Belgię i Niemcy. Z pewnością godna uwagi jest kreatywność oleśnickich działaczy w pozyskiwaniu funduszy. Rozprowadzają kalendarze i widokówki, z których dochód przeznaczają na realizację swojej statutowej działalności. - Cieszymy się też z tego, że mieliśmy swój udział w zakupie sprzętu multimedialnego do kaplicy w domu katechetycznym - opowiada pan prezes. Z tych opowiadań wyłania się obraz prężnej organizacji. Czy jest jednak coś, co jej doskwiera? Pan prezes nie kryje, że tak. - Do naszego oddziału należy 29 osób. W większości są to kobiety, a średnia wieku waha się w granicach 45 - 65 lat - mówi. - Zapraszamy osoby młodsze, aby wspomogły działalność Akcji Katolickiej w swoich parafialnych oddziałach - dodaje.
Szekspirowska maksyma mówiąca o tym, iż róża pachniałaby równie pięknie nawet, gdyby nazywała się inaczej, idealnie pasuje do tematu ruchów i organizacji kościelnych. Za przykład może posłużyć parafia św. Józefa Oblubieńca w Żórawinie. Początkowo istniał tam oddział Akcji Katolickiej, jednak z czasem jej niegdysiejsi członkowie zaangażowali się w prace Parafialnego Zespołu Caritas. Czym zajmują się osoby z tego zespołu?
- Organizowanie wigilii dla ubogich, zbiórki odzieży i żywności, dystrybucja darów, pozyskiwanie i współpraca ze sponsorami, pomoc osobom, które znalazły się w nagłej potrzebie - wymieniają panie Regina i Zdzisława z parafii w Żórawinie. Przyznają, iż osobom z małej miejscowości trudniej jest - chociażby ze względu na odległość - uczestniczyć w spotkaniach formacyjnych, które odbywają się zazwyczaj w dużych miastach. Być może jest to powód, dla którego Parafialne Oddziały Akcji Katolickiej istnieją na ogół w większych miastach. - Czasem w parafiach bywa tak, że - z różnych względów - sztandary organizacji się zmieniają, jednak ludzie gotowi służyć innym pozostają i z tego należy się cieszyć - dodaje ks. Marcin Kołodziej, wikariusz z Żórawiny. Trudno się z tym nie zgodzić.
Pomóż w rozwoju naszego portalu