Zamiast oklasków modlitwa
Reklama
W Domu Katolickim im. Św. Józefa w Sandomierzu i sandomierskich świątyniach zaprezentował już sto pięć przedstawień dla dorosłych, młodzieży i dzieci.
Nowy sezon sandomierski teatr rozpoczął premierą spektaklu „Anioł”. Równocześnie prezentuje w kościołach diecezji sandomierskiej, radomskiej i krakowskiej sztukę „Fatima”, zbliżając się do jej dwusetnego spektaklu. Entuzjastycznie przyjmowany jest spektakl „Pokutnik”, oparty na motywach oratorium „Pokutnik z Osjaku” Romana Brandstaettera. Mimo że reżyser wyeliminował z przedstawienia oklaski, rozpoczynając i kończąc spektakl modlitwą, to jednak zdarzało się powszechnie, m. in. w Skarżysku-Kamiennej, Sulisławicach i Warszawie, że widzowie przerywali go oklaskami - opowiada ks. Zygmunt Wnukowski. We wszystkie niedziele września i października kolejno były prezentowane spektakle w Potworowie, Stanach, Słupicy, Sulisławicach, Wierzbicy, Staszowie, Obrazowie i Krakowie, a w ciągu tygodnia przedstawienia w szkołach i przedszkolach. Równocześnie trwają prace adaptacyjne „Króla Edypa” Sofoklesa oraz intensywne próby do nowej premiery „Przed sklepem jubilerskim”, sztuki Karola Wojtyły. Jak zaznaczył sam Autor, to medytacja o sakramencie małżeństwa chwilami przechodząca w dramat. - Wielu księży proboszczów z diecezji sandomierskiej, jak i siostrzanej radomskiej, wyraziło radość i wolę zaproszenia nas z tym tytułem do swojej parafii. Na zamówienie szkół będziemy prezentować spektakl „Cierpiący. Sprawiedliwy”, osnuty na kanwie „Hioba” Karola Wojtyły. Ukazuje on drogę biblijnego Hioba i współczesnych polskich Hiobów, ze szczególnym uwzględnieniem męczeńskiej śmierci ks. Popiełuszki, ks. Romana Kotlarza i Grzegorza Przemyka, ofiar nieludzkiego systemu, także sztukę „Jeremiasz” tegoż autora - dodaje Ksiądz Dyrektor. Przesłanie roku duszpasterskiego przeciw aborcji niesie poruszająca inscenizacja, zatytułowana „Miłość… Otoczmy troską życie”. W Tarnowie, Częstochowie i Radomiu pokazany zostanie spektakl „Rodacy”, inspirowany encykliką Jana Pawła II „Laborem exercens”, a także wstrząsający monodram „Auschwitz”, doskonała lekcja patriotyzmu, oraz przedstawienie dla dzieci „Dwunastoletni Pan Jezus”.
Teatr w drodze
Jak zaznacza Ksiądz Dyrektor, sandomierski teatr jest teatrem w drodze, poszukującym, nowatorskim i eksperymentalnym, a jego rozwój twórczy pozostaje kartą zawsze otwartą. Zdaniem Księdza Dyrektora, główną osią teatru są widzowie oraz aktorzy. Chociaż dyrektor i reżyser jest w teatrze spiritus movens, to jednak sam z siebie w teatrze niewiele znaczy. Ksiądz Dyrektor podkreśla ogromną wagę i zasługi aktorów tworzących teatr, którzy poświęcają mu swój czas, zapał i talent. Praca w teatrze daje wiele satysfakcji całemu zespołowi. - Największą radością i zaszczytną satysfakcją dla mnie jako kapłana reżysera jest fakt, gdy po prezentacji „Fatimy” wrasta liczba wiernych na nabożeństwach różańcowych, o czym mówią sami duszpasterze, kiedy po „Pokutniku” ustawiają się kolejki do konfesjonałów. Po występach w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku-Kamiennej zostaliśmy zaproszeni tu z kolejnym tytułem, a ja otrzymałem propozycję poprowadzenia tu rekolekcji. Poczytuję to sobie za pewne wyróżnienie, gdyż całą działalność teatralną podporządkowuję ewangelizacji. Będzie to 55. seria rekolekcji w moim kapłańskim życiu. Bardzo pocieszający jest fakt, że niemal wszystkie szkoły sandomierskie i z okolic wyraziły chęć współpracy z teatrem. Niektóre szkoły były już na spektaklach wiele razy. Do Domu Katolickiego na spektakle Teatru Sakralno-Demokratycznego im. Jana Pawła II docierają uczniowie z nauczycielami z Ostrowca Świętokrzyskiego, a nawet Kielc, Suchedniowa i Połańca. Ciekawym doświadczeniem dla obydwu stron - zarówno widowni, jak i odtwórców, była prezentacja przedstawień dla żołnierzy, w Domu Opieki Społecznej i wyższych seminariach duchownych - stwierdza ks. Zygmunt Wnukowski. Także aktorzy tego teatru podkreślają, jak wiele ich ten teatr nauczył, ukierunkował na całe życie i nadal uczy, jak ważne jest dla nich to, że mogą tą drogą głosić najważniejsze prawdy, orędzia, przekazywać wartości chrześcijańskie, ukazywać piękno polskiego języka, budzić wzruszenia, rozwijać swój talent, a dzięki wyjazdom teatralnym poznawać ciekawych ludzi, miejsca, zabytki i modlić się w świątyniach zarówno wielkich miast, jak i małych wiosek.
Z ojcowską opieką
- Biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz dał mi carte blanche w prowadzeniu teatru, obiecał być na premierach. Bp Edward Frankowski żywo interesuje się naszym repertuarem, a nawet ofiarował biskupią piuskę odtwórcy roli św. biskupa Stanisława. Wspiera też aktorów modlitwą, dobrym słowem i pasterskim błogosławieństwem. Zespół jest niewymownie wdzięczny księżom biskupom za te ich wspaniałe gesty i ojcowską troskę - mówi ks. Zygmunt Wnukowski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu