U zbiegu trzech granic państwowych: Polski, Czech i Słowacji na polanie w Trzycatku, 22 sierpnia spotkał się wielojęzyczny tłum wiernych, by wraz ze swymi pasterzami wspólnie modlić się o pokój i przyjaźń oraz dziękować Maryi za dar wolności, który wypracowała polska „Solidarność”. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy wraz z ordynariuszem diecezji żylińskiej na Słowacji bp. Tomaszem Galisem oraz wikariuszem generalnym ks. Adamem Ruckim, delegatem diecezji opawsko-ostrawskiej w Czechach.
- Dziś zjednoczeni pod flagą europejskiej unii, na której widnieje korona z dwunastu gwiazd i maryjne kolory, starajmy się wszyscy miłować naszą Niebieską Matkę Królową. Po polskiej stronie mówicie: „byśmy byli i do tańca i do różańca”. Chciejmy zatem wspólnie się modlić oraz wzajemnie ubogacać przez kulturę, którą nosimy w sercach - mówił na początku Mszy św. bp Tomasz Galis.
Korzystając z międzynarodowego audytorium bp T. Rakoczy w swej homilii położył nacisk na zaakcentowanie tego, co integruje sąsiadujące ze sobą trzy słowiańskie narody. - W tym miejscu schodzą się granice, łączy nas tradycja, kultura i religia oraz wspólne korzenie słowiańskie. Mamy podobne języki, używamy podobnych słów, łączą nas więzy rodzinne i wspólni święci: św. Jan Sarkander i św. Melchior Grodziecki. Na dodatek wzajemnie zespalają nas doświadczenia z lat zniewolenia komunistycznego, kiedy wiary broniliśmy jak najcenniejszego skarbu - stwierdził hierarcha. Jako wieloletni współpracownik Jana Pawła II, bp T. Rakoczy w dalszej części kazania przywołał w pamięci zebranych papieskie wizyty do Czech i Słowacji. Mówiąc o nich, wspomniał słowa prezydenta Republiki Czeskiej Vaclava Havla, który witając Ojca Świętego powiedział: „Nie wiem, czy wiem, co to jest cud, ale obecność Papieża tutaj jest cudem”. Cytatem tym Ordynariusz spuentował długoletnią walkę opozycji demokratycznej i samego Jana Pawła II z obozem komunistycznym, którego kres w tzw. bloku wschodnim dla wielu wydawał się niemożliwy.
W uroczystej Eucharystii z udziałem hierarchów wzięli także udział przedstawiciele gmin po obu stronach granicy oraz wysokiej rangi urzędnicy na czele z marszałkiem z Katowic Bogusławem Śmigielskim. Po zakończeniu nabożeństwa odbył się festyn, na którym prezentowały swój folklor okoliczne zespoły ludowe. Inicjatywa, której pomysłodawcą był bp T. Rakoczy, cieszyła się szerokim zainteresowaniem mediów. Relację z imprezy przeprowadziła m.in. Telewizja Polska oddział Katowice, a także czeskie telewizje: Nova i Ostrawa.
W bejsbolowej czapce, z turystyczną laską i w brązowym franciszkańskim habicie, arcybiskup Salzburga Franz Lackner idzie obecnie liczącą około 600 kilometrów Drogą św. Franciszka z Florencji do Rzymu. Wrażeniami z wędrówki „śladami założyciela swojego zakonu”, 69-letni franciszkanin i przewodniczący Konferencji Biskupów Austrii dzieli się na Instagramie i Facebooku, zamieszcza też zdjęcia.
„Wyruszenie tą drogą jako franciszkanin, to głębokie, wzruszające doświadczenie!” - relacjonuje abp Lackner. Obecny Rok Święty 2025, „w którym jesteśmy powołani, by być pielgrzymami nadziei, jest również dla mnie osobiście, naznaczony pielgrzymującą drogą wiary” - przyznał arcybiskup i franciszkanin.
Dziś pierwszy etap wizyty nowego prezydenta Polski w Watykanie. Etap o charakterze duchowym: przejście przez Drzwi Święte i modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II. Z Leonem XIV Karol Nawrocki spotka się jutro o godz. 11. Następnie prezydent złoży też wizytę w watykańskim Sekretariacie Stanu.
Wizyta polskiej głowy państwa w Watykanie niemal zawsze miała też charakter duchowy, zwłaszcza po śmierci Jana Pawła II, który został pochowany nieopodal grobu św. Piotra. Poprzedni prezydent Andrzej Duda dwukrotnie przechodził w tym roku przez Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej, otwarte z okazji trwającego Jubileuszu. Warto zauważyć, że, jak domniemają historycy, już w czasie pierwszego Roku Świętego, ogłoszonego przez Bonifacego VIII w 1300 r., wśród pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu, znajdował się również Władysław Łokietek, przebywający wówczas na wygnaniu. Dzisiejsza wizyta Karola Nawrockiego w Bazylice św. Piotra wpisuje się więc w długą polską historię, której prezydent historyk jest na pewno świadomy.
W wieku 92 lat, otoczona rodziną, zmarła w Pałacu Kensington w Londynie, Katarzyna, księżna Kentu. Poinformowała o tym 5 września brytyjska rodzina królewska. Hołd jej zaangażowaniu obywatelskiemu, pasji do muzyki i empatii dla młodych ludzi, oddał król Karol III, kuzyn drugiego stopnia męża Katarzyny, księcia Edwarda.
Katarzyna była znana miłośnikom tenisa dzięki wręczaniu trofeów zwyciężczyniom turnieju Wimbledonu w latach 70. do 2001 roku. Była znana ze swoich serdecznych gestów, nawet wobec przegranych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.