Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.
Duch Święty jest tym, który staje w naszej obronie. „Otóż jesteśmy na wielkiej sali sądowej. Atakuje nas zły duch, atakuje nas grzech, atakuje nas szatan i potrzebujemy kogoś, kto ma najlepszy dostęp do akt, do prawdy” - zaznaczył ks. Węgrzyniak. Przypomniał słowa Jezusa, który zapowiadając przyjście Ducha Świętego mówił: „Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi” (J 16, 13-14).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Duch Święty jest zatem naszym Rzecznikiem. „On będzie nas brał w obronę, bo stoi po naszej stronie, nie po stronie zła, tylko po stronie dobra, bo pochodzi od Ojca, a skoro doprowadzi nas do całej prawdy i obroni, to nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie” - zapewnił biblista.
Ufność w pomoc Ducha Świętego nie oznacza lekceważenia zła. „Nie o to chodzi, żebyśmy się już nie przejmowali grzechem ani złem, ani szatanem, ale żebyśmy w sobie wskrzeszali taką ufność - naprawdę Bóg zesłał Ducha, Ducha Parakleta po to, żebyśmy nawet w najgorszej sytuacji nigdy nie stracili nadziei, że Bóg weźmie nas w obronę” - podsumował ks. Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego.