W uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła zakończył się, trwający w Kościele katolickim od 28 czerwca 2008 r., Rok św. Pawła. Aby podsumować ten czas łaski, wierni archidiecezji lubelskiej zgromadzili się 29 czerwca w kościele Nawrócenia św. Pawła w Lublinie. Wraz z bp. Arturem Mizińskim, w postaci św. Pawła starali się odnaleźć to, co jest potrzebne, by niezależnie od stanu i pełnionych funkcji, być wiernymi Kościoła Jezusa Chrystusa. Spotkanie z Bogiem ożywiało serca, pogłębiało wiarę i otwierało na Bożą łaskę
Kim jestem dla ciebie? - to pytanie zadaje Chrystus od tysięcy lat każdemu indywidualnie i całemu Kościołowi. Bez opowiedzenia się za Chrystusem, nasza wiara nie jest niczym innym, jak zlepkiem tradycji, pustych frazesów, przyzwyczajeń - podkreślał Ksiądz Biskup. - Piotr i Paweł, dwaj Apostołowie, dwa filary Kościoła, świadczyli nie tylko słowami, ale całym swoim życiem, kim jest Jezus Chrystus. Piotr nie byłby opoką, a Paweł nie byłby Apostołem Narodów, gdyby do końca nie zawierzyli Chrystusowi, gdyby nie uznali Go za Syna Bożego i nie złożyli w Nim całej swojej nadziei”. Przypominając okoliczności powołania i koleje losu św. Piotra - głowy Kościoła Chrystusowego i św. Pawła - wojownika pracy misyjnej, Biskup Artur zwrócił uwagę, że „chociaż zostali oni zamordowani jako męczennicy za wiarę, Kościół trwa aż do skończenia świata. Państwo rzymskie - wówczas tak silne - nie zwyciężyło wiary w Chrystusa. Z katakumb, więzień, cyrków wyszedł Bóg Prawdziwy i zajął miejsce dawnych bogów”.
Miniony Rok św. Pawła miał wszystkim wierzącym przypomnieć, że św. Paweł nie jest postacią z przeszłości. Jak podkreślał przywoływany przez bp. Mizińskiego kard. Meissner, „bez św. Pawła nie byłoby Kościoła powszechnego i chrześcijańskiej Europy”. Szczególnie zaangażowany w niesienie Dobrej Nowiny wszystkim narodom, niezłomnie walczył o jedność i zgodę wyznawców Chrystusa. Także dziś, dla ludzi XXI wieku, św. Paweł jest nauczycielem, Apostołem i orędownikiem u Chrystusa. „Na ile więc - pytał zgromadzonych w kościele Ksiądz Biskup - postać Apostoła Narodów przemienia nasze życie, by stawać się z każdym dniem coraz bardziej dojrzałym w wierze, miłującym Boga i bliźniego? Czas jubileuszu to czas łaski. Na ile pozwalamy Chrystusowi przemieniać nasze serce, byśmy się stawali nowym człowiekiem na miarę Apostoła Narodów, który mógł powiedzieć: Żyję ja, nie ja, żyje we mnie Chrystus. To także nasze powołanie”. W każdym czasie, Kościół zbudowany na fundamencie Apostołów, potrzebuje bowiem świadków i męczenników gotowych poświęcić samych siebie, tych, którzy „gotowi są osobiście zapłacić za wierność Chrystusowi w każdej sytuacji”.
Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.
Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście?
Julia Osęka: Jesienią 2023 roku, kiedy to rywalizujący z moim uniwersytetem Villanova University opublikował post o nominacji kardynalskiej ich absolwenta — biskupa Roberta Prevosta. Szybkie wyszukiwanie w Google pocieszyło mnie informacją, że młody Robert nie grał w koszykówkę przeciwko moim Saint Joe’s Hawks, ale za to studiował matematykę — swój człowiek. Data konsystorza została wyznaczona na 30 września — tylko dzień przed rozpoczęciem pierwszej sesji Synodu o synodalności, w której brałam udział jako delegatka z Ameryki Północnej. Kilka dni później, stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Filadelfii, zamieniłam kilka zdań ze znajomymi augustianami, którzy wybierali się do Rzymu tym samym lotem co ja, żeby świętować razem z ich współbratem. Wspominali go ciepło, jako dobrego współbrata, administratora, misjonarza i generała ich zakonu. Pomyślałam wtedy, że dobrze mieć w naszym Kościele kardynałów, którzy mają nie tylko doktoraty i tytuły, ale też dobrych kumpli z Filadelfii - to dobrze świadczy o człowieku. Na konsystorz ostatecznie nie poszłam, wybrałam warsztaty z grupą z Taizé w ramach spotkania młodych przed modlitwą ekumeniczną, która odbyła się wieczorem 30 września 2023, otwierając tym samym zgromadzenie generalne Synodu o synodalności. Teraz myślę, że gdyby papież Leon mógł wybrać, to pewnie też poszedłby z nami na te warsztaty.
Dom Wydawniczy Rafael z radością prezentuje premierową książkę „Habemus Papam. Leon XIV”, jedną z pierwszych polskich publikacji poświęconych nowemu papieżowi – Robertowi Francisowi Prevostowi OSA, który 8 maja 2025 roku został wybrany na Stolicę Piotrową i przyjął imię Leon XIV.
To postać niezwykła – pierwszy w historii papież ze Stanów Zjednoczonych, zakonnik augustiański, misjonarz i biskup Peru, a wcześniej przełożony generalny zakonu. Znany z prostoty, pokory i głębokiej duchowości, papież Leon XIV staje dziś na czele Kościoła w czasie niepewności, napięć społecznych i poszukiwania jedności. Jego pontyfikat zapowiada się jako powrót do korzeni Ewangelii – do cichości, modlitwy i służby najuboższym. Książka o człowieku modlitwy i misji.
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.