Reklama

Bł. ks. Władysław Findysz

Pasterz i świadek (1)

Zbliża się 45. rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Findysza oraz 4. jego beatyfikacji. Z tej okazji rozpoczynamy cykl artykułów, noszących wspólny tytuł „Pasterz i świadek. Biografia bł. ks. Władysława Findysza”.
Pragniemy przybliżyć Czytelnikom postać Pierwszego Męczennika komunizmu w Polsce, aby stał się on skutecznym orędownikiem u Boga w sprawach trudnych oraz by wypraszał zwycięstwo w zmaganiach o świętość życia.

Niedziela rzeszowska 27/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobry Pasterz troszczy się o swoje owce, karmi je, broni, karci, a nawet - gdy zachodzi potrzeba - oddaje za nie swe życie. Doskonałym wzorem takiego Pasterza jest Jezus Chrystus. Prowadzi On bowiem Kościół - Bożą Owczarnię, czyli nas ludzi ochrzczonych, drogami doczesności ku zbawieniu. Daje nam pokarm i napój duchowy, uczy nas, broni przed zakusami złego ducha, a nade wszystko, umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. W pełnym tego słowa znaczeniu przysługuje mu więc tytuł Dobrego Pasterza.
Odchodząc z tego świata powierzył Apostołom oraz ich następcom, biskupom i kapłanom prowadzenie Bożej Owczarni. Oni więc - za Jego przykładem - winni również być Dobrymi Pasterzami. Trzeba tu uczciwie przyznać, że choć zdarzały się w ciągu dziejów Kościoła przypadki miernych duszpasterzy, to jednak zdecydowana większość duchownych naśladowała i naśladuje przykład swego Mistrza. Do grona tych ostatnich należy zaliczyć również ks. Władysława Findysza, kapłana diecezji przemyskiej, duszpasterzującego kolejno w Borysławiu, Drohobyczu, Strzyżowie, Jaśle oraz w Nowym Żmigrodzie, którego ze względu na ponaddwudziestoletnią pracę w ostatniej z wymienionych placówek można nazwać duszpasterzem Żmigrodczyzny.
Posługa proboszczowska ks. Findysza w Nowym Żmigrodzie przypadła w trudnym okresie dwóch totalitaryzmów - faszystowskiego i komunistycznego, niosących zagrożenia dla wiary i moralności. Stanął on w obronie obu tych wartości, co bez wątpienia wymagało wielkiego męstwa. Podkreślone to zostało w dekrecie watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych z 20 grudnia 2004 r., która orzekła, iż ks. Findysz umocniony łaską Bożą, odważnie zniósł zadane mu liczne prześladowania i cierpienia. Będąc świadomym grożących mu niebezpieczeństw, nie uchylił się od obowiązków kapłańskich i nie szczędząc własnych sił okazał wielką troskę o dobro duchowe powierzonych mu wiernych. Z wielkim męstwem zniósł prześladowania władz komunistycznych, a cierpienia, których doznał w więzieniu, doprowadziły do jego śmierci. Naśladując przykład Boskiego Zbawiciela przebaczył swoim prześladowcom i modlił się o ich nawrócenie. Wydawać by się mogło, iż przegrał swoją walkę, naraził się bowiem na więzienie, prześladowanie, a nawet śmierć. W rzeczywistości jednak była to tylko pozorna porażka. Dziś bowiem jest on błogosławionym Kościoła katolickiego, a jego życie podawane jest jako przykład praktycznej realizacji wymogów wiary. W chwili próby dał on bowiem świadectwo wierze.
Ks. Władysław Findysz poniósł śmierć na skutek cierpień doświadczonych podczas pobytu w więzieniu; cierpień zadanych mu in odium fidei, tzn. z nienawiści do wiary. Padł ofiarą ludzi opętanych ideologią ateistyczną. W pełni zatem zasługuje na tytuł świadka wiary. Jest on też pierwszą uznaną oficjalnie przez Kościół ofiarą systemu komunistycznego w Polsce.
Trzeba zatem przybliżać jego postać, przypominać jego życie, aby współcześni katolicy, niejednokrotnie stojący w sytuacji zagrożenia wiary i moralności, uczyli się od niego bezkompromisowości w zachowywaniu Bożego Prawa, czyli w pracy nad własnym udoskonaleniem i uświęceniem. Jego świadectwo dziś jest tym ważniejsze, że w miejsce przegranej ideologii komunistycznej zdają się wkraczać nowe formy totalitaryzmu, bardziej zakamuflowane, jak chociażby ateistyczny materializm praktyczny, czy liberalizm religijno-moralny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Maryja przyszła do siebie – na Kalwarię w Praszce

– Z tej świętej góry zawierzenia na Kalwarii w Praszce będziemy nadal krzewili pobożność Maryjną – zapewnił w kontekście doby nawiedzenia ks. prał. dr Stanisław Gasiński, proboszcz parafii Świętej Rodziny i kustosz Archidiecezjalnego Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia na Kalwarii w Praszce.

1 maja wierni zgromadzili się w kościele parafialnym. Po odegraniu przez orkiestrę intrady kalwaryjskiej udali się w procesji pod krzyż „trudnych dni Praszki”, gdzie odbyło się nabożeństwo oczekiwania.

CZYTAJ DALEJ

Abp Tadeusz Wojda podczas Apelu Jasnogórskiego - byśmy z pomocą Maryi pragnęli odnawiać naszą wiarę

2024-05-03 08:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Apel Jasnogórski

abp Tadeusz Wojda

Jasna Góra/Facebook

- Maryjo Królowo Polski! Jest naszą niepojętą radością, że dzisiaj, w przededniu Twojego święta, możemy się znowu zgromadzić przed Twoim obliczem w tym naszym narodowym sanktuarium, które od wieków jest mocno bijącym sercem wierzącej Polski - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski poprowadził modlitwę Apelu Jasnogórskiego w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

- Przychodzimy, aby u Ciebie szukać ukojenia dla naszych serc, umocnienia dla naszych słabnących sił, miłości do kochania innych mimo doznanych trudności, odwagi do dawania żywego świadectwa naszej wiary - mówił abp Wojda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję