Reklama

Świat

Lwów: uroczystość Bożego Ciała

Wierni Kościoła rzymskokatolickiego we Lwowie obchodzą Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki przewodniczył dzisiaj Mszy sprawowanej w miejscowej katedrze i poprowadził procesję eucharystyczną ulicami miasta.

[ TEMATY ]

Lwów

Boże Ciało

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W liście przygotowującym wiernych do świętowania Bożego Ciała abp Mokrzycki prosił o ożywienie wiary w obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Trzeba pokazać dziś światu, który bardziej ufa sobie niż Bogu, że bez Boga człowiek nic nie może uczynić. Tylko Jego obecność jest gwarancją zbawienia.

W homilii wygłoszonej podczas Mszy rozpoczynającej dzisiejszą uroczystość arcybiskup Lwowa mówił o postawach, które powinien przyjąć człowiek wierzący wobec osoby Chrystusa. Chrześcijanin jest tym, który staje w obecności swego Pana i Zbawiciela, kroczy za Nim i stara się naśladować Jego miłość, i wreszcie klęka przed Bogiem, aby Go uwielbiać. Taka jest droga autentycznego przeżywania wiary. Wielu chciałoby pójść za Jezusem, ale na swoich warunkach. Wiele rzeczy fascynuje ich w Nim i pociąga, a inne już nie koniecznie. Chcieliby stworzyć sobie taką formę chrześcijaństwa, która byłaby na ich miarę, która by się im podobała. Ale Jezus mówi wyraźnie, że pójście za Nim jest możliwe tylko na Jego warunkach, bo inaczej nie jest się Jego naśladowcą – powiedział metropolita lwowski.

Kończąc rozważanie, abp Mokrzycki raz jeszcze zaapelował do wiernych o modlitwę w intencji pokoju na Ukrainie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-22 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

On im daje skrzydła

Niedziela małopolska 27/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Boże Ciało

koncert uwielbienia

Zakliczyn

Justyna Nieć

Na scenie wystąpiła grupa Wyrwani z Niewoli z Białegostoku

Na scenie wystąpiła grupa Wyrwani z Niewoli z Białegostoku

Po raz 7. mieszkańcy gminy Zakliczyn uwielbiali Boga na koncercie zorganizowanym w Boże Ciało. Świętowania nie powstrzymała nawet kapryśna pogoda.

Początek wydarzenia był zupełnie inny, niż oczekiwano. Gdy artyści wchodzili na scenę, silny wiatr pociągnął płatki kwiatów, sypanych wcześniej na procesji przed Jezusem Eucharystycznym, ciężkie kolumny zaczęły się niebezpiecznie huśtać, zerwała się ulewa. Opuszczono sceniczny dach. Szare chmury zapowiadały długie oczekiwanie na ponowne wyjście przed publiczność. W końcu, z niemal trzygodzinnym opóźnieniem, muzycy i chórzyści stanęli na scenie, by uwielbiać Boga modlitwą i śpiewem za dar Eucharystii. Rynek ponownie wypełnił się widownią, tym bardziej spragnioną wspólnego świętowania.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Osoby z niepełnosprawnościami na ulicach Milicza

2024-05-06 17:02

ks. Łukasz Romańczuk

Było kolorowo, z balonami i transparentami

Było kolorowo, z balonami i transparentami

W ramach Tygodnia Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ulicami Milicza przeszedł pochód. Wzięło w nim udział wiele osób, które poprzez swój udział chciały pokazać, że każdy człowiek niezależnie od swojego stanu zdrowia jest cenny, wartościowy i potrzebny.

Pochód rozpoczął się przy Milickim Stowarzyszeniu Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych przy ul. Kopernika. Wzięło w nim udział wiele dzieci i młodzieży w pobliskich szkół, a także osoby związane z MSPDION na czele z Alicją Szatkowską, która od ponad 30 lat pełni funkcję prezesa MSPDION wspierając swoją działalnością osoby niepełnosprawne. Obecny był także europoseł Jarosław Duda, Ewelina Lisowska, piosenkarka i ambasadorka MSPDION, Paweł Parus, dotychczasowy pełnomocnik Marszałka Województwa Dolnośląskiego ds. Osób Niepełnosprawnych, Andrzej Biały, wójt Gminy Krośnice, a cały pochód prowadził Wojciech Piskozub, burmistrz-elekt miasta i gminy Milicz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję