Reklama

XXV Sympozjum Koła Naukowego WSD

Duchowość chrześcijańska dziś

Niedziela płocka 49/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowości chrześcijańskiej we współczesnej rzeczywistości poświęcona była dyskusja panelowa, w której wzięli udział: wykładowca "Bobolanum" ks. dr Tadeusz Kotlewski SJ, Anna Sobieska z Opus Dei i Alina Petrowa-Wasilewicz, dziennikarka z KAI. Spotkanie prowadził ks. dr Leszek Misiarczyk.
Uczestnicy dyskusji zgodnie zauważyli, że chrześcijańskie szkoły duchowości cechuje wielka różnorodność, spośród której każdy może wybrać jakąś formę duchowości dla siebie. Według Anny Sobieskiej duchowość Opus Dei jest jedną z ciekawszych propozycji Kościoła dla współczesnych chrześcijan. Dzieło ks. J. Escrivy ma uświęcać ludzi tam, gdzie są postawieni.
O duchowości w świecie mediów mówiła natomiast Alina Petrowa-Wasilewicz z KAI. Podając za przykład swoją drogę do Boga, stwierdziła, że Boga można odnaleźć właściwie w każdych warunkach. "Wychowałam się w komunistycznej Bułgarii. Był to jeden z bardziej ateistycznych i zniszczonych duchowo krajów. Mimo wszechobecnej - także w domu - ideologii materialistycznej w wieku 4 lat uwierzyłam w Boga. Mimo prania mózgu cały czas wierzyłam, że Bóg istnieje - stwierdziła.
- Jestem dziennikarzem szybkościowym i nie mogę wyobrazić sobie innego życia. Pracuję w agencji informacyjnej, więc naturalne jest to, że ścigamy się, konkurujemy. W takich warunkach ogromnie ważne jest właściwe wyrobienie duchowe. W KAI każdy z nas jest w jakimś ruchu formacyjnym. Wynika to z głębokiej potrzeby formacji. Nie mogę wyobrazić sobie dnia bez rozpoczęcia go Mszą św., bo czuję wtedy, że jest zepsuty duchowo. Jesteśmy zaangażowani w ruchy, bo wiemy, że bez tego momentalnie toniemy". Ogromnie ważne, ale i trudne jest też dawanie świadectwa w bardzo zlaicyzowanym świecie dziennikarskim. "W KAI czujemy się jak dinozaury w dziennikarskim świecie, wyznawcy reliktowej religii chrześcijańskiej, bo trzeba np. zadać niepopularne pytanie wśród zwolenników aborcji" - mówiła Alina Petrowa-Wasilewicz. "Bardzo często spotykamy się z szyderstwem, dlatego tak potrzebna jest świadomość bliskości Boga". Praca katolickiego dziennikarza jest tym trudniejsza, że w dzisiejszym świecie dużo lepiej medialnie sprzedaje się zło. "Życie Kościoła to ogromne bogactwo, ale tego nie można przeczytać w gazetach, bo sprzedaje się złe wiadomości, nie dobro. My mamy najlepszego newsa, który nigdy nie stanie się nieaktualny: Bóg stał się człowiekiem, umarł, zmartwychwstał, ale okazuje się, że dla mediów jest ważniejsze, jaka gwiazda w jakich butach chodzi... To jest współczesna skrzywiona hierarchia wartości" - mówiła Dziennikarka. Problemy wynikają także z tego, że bardzo trudno jest pisać o duchowości, gdyż bardzo często są to zjawiska niemedialne. "Jak opisać ekstazę? Jak o tym pisać? Jesteśmy biedakami, którzy nie mają narzędzi" - mówiła A. Petrowa-Wasilewicz. Pewną rewolucją medialną nazwała przekaz z tegorocznej papieskiej pielgrzymki do Ojczyzny, kiedy "rozgadane" media przez 40 min w ciszy pokazywały modlitwę Jana Pawła II.
"Duchowość nie jest zjawiskiem medialnym, ale wewnętrznym, dlatego tak często trudno ją ująć" - mówił jezuita, ks. Tadeusz Kotlewski. Setki ludzi przybywających na rekolekcje ignacjańskie do domów rekolekcyjnych świadczą jednak o ogromnym zapotrzebowaniu na duchowość. Ludzie przyjeżdżają tam ze względu na Boga, często bardzo poranieni. Co ich pociąga? Według o. Kotlewskiego jednym z takich elementów jest milczenie: "na początku jest trudno. Ale gdy rekolekcje się kończą, szkoda, że trzeba wracać do tego zahukanego świata". Rekolekcje ignacjańskie to także długie godziny modlitwy (ok. 8 godz. dziennie) - rekolektanci są cały czas w niej zatopieni i nie żałują tego. To wskazuje na ogromny głód Boga ze strony współczesnego człowieka. Ważne jest też, że w trakcie rekolekcji jest ktoś, kto bezinteresownie wysłucha przeżywającego swoje ćwiczenia duchowne, pomaga mu swoją towarzyszącą obecnością. Kolejna cecha przyciągająca do rekolekcji ignacjańskich to liczenie na dojrzałość uczestników. Zdaniem ks. Kotlewskiego ważne jest dostrzeżenie, że duchowość ignacjańska nie jest duchowością jezuitów: św. Ignacy wchodził w ćwiczenia duchowe jako osoba świecka, są one otwarte dla każdego.
Doskonałym uzupełnieniem dyskusji panelowej poświęconej duchowości był wieczór poetycki, podczas którego poezję religijną recytowała Maja Komorowska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45

[ TEMATY ]

warsztaty

Świebodzin

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

dekanalny ojciec duchowny

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

W sobotę 27 kwietnia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, które poprowadził ks. dr Dariusz Wołczecki. Tematem ćwiczeń było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Dekanalny ojciec duchowny jest kapłanem wybranym przez biskupa diecezjalnego spośród księży posługujących w dekanacie, który troszczy się o odpowiedni poziom życia duchowego kapłanów. Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i wzajemnym podzieleniem się dylematami i radościami płynącymi z posługi dekanalnego ojca duchownego.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję