Reklama

Aborcja - „odrażająca zbrodnia przerywania ciąży”

Niedziela toruńska 21/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedyś aborcja uważana za przestępstwo, budziła niechęć i zdecydowany sprzeciw społeczności. Dziś, usankcjonowana prawnie, nie tylko nie rodzi sprzeciwu, lecz także zyskała społeczną aprobatę. Akcje przeciwników aborcji, którzy starają się jednoczyć w różnych miejscach świata, spotykają się ze zdecydowanym sprzeciwem ze strony ich otoczenia. Przedstawiciele tzw. mniejszości czy organizacji feministycznych o wiele łatwiej zdobywają społeczne przyzwolenie niż obrońcy życia.
Taka sytuacja każe nam się zastanowić, po której stronie barykady znajdujemy się. Jako ludzie wierzący nie możemy być obojętni na kwestię obrony życia człowieka. Nie wolno godzić się na żadne dwuznaczności, czy to w wypowiedziach, czy postawie życiowej. Nie wolno przytakiwać dziennikarzom i osobom występującym w mediach, którzy bronią tzw. wolności kobiety i opowiadają się za liberalizacją przepisów aborcyjnych. Nasza postawa musi być jednoznaczna, zdecydowana i jasna. Tylko w ten sposób możemy zmienić społeczne nastawienie do życia i uświadomić innym, że obrońcy życia to nie garstka oszołomów w moherowych beretach, rekrutowana w większości spośród emerytów i rencistów, ale ludzie z każdego środowiska i w każdym wieku, połączeni ideą obrony oraz szacunku dla życia każdego człowieka.
Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae” zwraca uwagę, że ważny jest nawet sposób mówienia. Wszelkie formy wypowiedzi, które starają się bagatelizować problem, takie jak: „zabieg”, „przerwanie ciąży”, operacja” itp., starają się zakamuflować sedno problemu i jego prawdziwą naturę. Nic nie może zmienić faktu, że jest to zabójstwo i to najokrutniejsze, dokonane na istocie najbardziej bezbronnej i niewinnej, która nie może bronić się nawet spojrzeniem czy płaczem. Racje psychologiczne, prawne, zdrowotne, tym bardziej ekonomiczne - bez względu na to, jak by nie były poważne czy dramatyczne - „nigdy nie mogą usprawiedliwić umyślnego pozbawienia życia niewinnej istoty ludzkiej” (EV 58). Nie można też zaakceptować poglądu, że o człowieku można mówić dopiero po upływie określonej liczby dni od zapłodnienia (pisaliśmy o tym w nr 19/2009). Nauka Kościoła, ale także podejście zdroworozsądkowe i medyczne pozostają jednoznaczne: od chwili zapłodnienia komórki jajowej rozpoczyna się życie, które nie jest życiem ojca ani matki, ale nowej istoty ludzkiej, która rozwija się samoistnie. Nie stanie się nigdy człowiekiem, jeżeli nie jest nim od tego momentu” (EV, 60). Potwierdza to współczesna genetyka, która zwraca uwagę, że już od tej pierwszej chwili dokładnie wiadomo, jaka będzie owa istota ludzka, której cechy szczególne są już określone.
Dlatego każda istota ludzka od chwili zaistnienia - czyli poczęcia - ma prawo do szacunku, jaki należy się człowiekowi. Nie można odebrać jej życia, uważając ją jedynie za kilka komórek czy embrion, który przez niektórych nie jest uważany za człowieka.
Odpowiedzialnością za zabicie dziecka nienarodzonego nie można obarczać tylko matki, która często „poddawana jest tak silnej presji, że czuje się psychicznie zmuszona do wyrażenia zgody na przerwanie ciąży” (EV, 59). Odpowiedzialność spoczywa też na ojcu, otoczeniu, które przyzwala czy wręcz wymusza taką decyzję. Odpowiedzialni są także prawodawcy, którzy uchwalili prawo dopuszczające aborcję oraz lekarze i pracownicy służby zdrowia, którzy uczestniczą w aborcji lub pomagają w niej. Nie można pominąć tych, którzy tworzą atmosferę swobody seksualnej, braku szacunku dla macierzyństwa; którzy nie zatroszczyli się o politykę prorodzinną dającą wsparcie rodzinom wielodzietnym i tym, które znalazły się w ciężkiej sytuacji życiowej, a także organizacji międzynarodowych, fundacji, stowarzyszeń czy partii politycznych, które propagują aborcję, walczą o jej zalegalizowanie i stwarzają atmosferę społecznego przyzwolenia. Na tych osobach i instytucjach spoczywa odpowiedzialność moralna za zabicie bezbronnego człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronka wyboru Jana Pawła II

Święta Jadwiga Śląska pochodziła z zacnego rodu bawarskich hrabiów Andechs. Jest patronką wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.

Podczas pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny w 1979 r. pielgrzymi z Wrocławia i Dolnego Śląska przybyli na Jasną Górę, przynosząc ze sobą relikwie św. Jadwigi. „Relikwie bardzo cenne i drogie również dlatego, że przypominają mi dzień 16 października 1978 r. – liturgiczną uroczystość św. Jadwigi – kiedy z niezbadanych wyroków Bożej Opatrzności zostałem powołany na Stolicę św. Piotra w Rzymie” – powiedział Jan Paweł II we Wrocławiu 21 czerwca 1983 r.
CZYTAJ DALEJ

Jak prymas Wyszyński papieża wybierał

Niedziela Ogólnopolska 42/2019, str. 26-27

[ TEMATY ]

prymas Polski

prymas

Prymas Tysiąclecia

Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Bachledówka k. Zakopanego, lipiec 1973 r

Bachledówka k. Zakopanego, lipiec 1973 r

14 października 1978 r. do Kaplicy Sykstyńskiej wchodzi 111 kardynałów z 49 krajów. Nikt z nich nie przeczuwa, że za 2 dni zmienią bieg historii

Śmierć Jana Pawła I, po zaledwie 33-dniowym pontyfikacie, jest ogromnym szokiem także dla kardynałów. Zastanawiają się, co przez to doświadczenie chciał im powiedzieć Duch Święty. Nie mają czasu na dogłębne analizy, bo termin nowego, drugiego już konklawe w 1978 r. zbliża się wielkimi krokami.
CZYTAJ DALEJ

O Różańcu na rzeszowskiej Baranówce

2025-10-16 00:02

ks. Jakub Oczkowicz

Odpust u Matki Bożej Różańcowej

Odpust u Matki Bożej Różańcowej

Kaznodzieja przez kolejne dni przypominał nam o wadze i znaczeniu modlitwy różańcowej. Nawiązując do listu apostolskiego Jana Pawła II Rosarium Virginis Mariae, ukazywał ją jako szansę na pogłębienie swojej wiary, zbudowaniu relacji z Chrystusem, jak również medytację chrześcijańską nad wydarzeniami z życia Jezusa i Jego Matki.

Kulminacyjnym dniem tegorocznych obchodów był dzień 7 października, kiedy uroczystej Eucharystii odpustowej przewodniczył Ksiądz Biskup Kazimierz Górny – biskup senior Diecezji Rzeszowskiej. W homilii przypomniał o roli modlitwy różańcowej w historii naszego narodu i świata, dzięki czemu nie raz doświadczano cudownej opieki Matki Bożej. Ksiądz Biskup podzielił się również osobistym świadectwem mocy tej modlitwy. Podkreślił również znaczenie istnienia Róż Różańcowych, których diecezjalnym opiekunem jest ks. Czesław Goraj – proboszcz parafii Pani Różańcowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję