Reklama

Oczekiwania współczesnej owczarni

Niedziela Dobrego Pasterza stawia nas przed koniecznością zrobienia rachunku sumienia z naszego bycia częścią Chrystusowej Owczarni. Stawia pasterzy przed zadaniem zweryfikowania swego przewodzenia i służenia powierzonym owocom. Jakim jestem kapłanem? Jak pełnię posługę proboszcza? Jakim jestem katechetą? Stawia przed lustrem owce, które powinny dokładnie przyjrzeć się swoim postawom. W jaki sposób pomagam pasterzowi? Jakim jestem mężem, żoną, synem, teściową? Czy nie utrudniam - pozostając w tyle - wędrówki całego stada? Czy mam świadomość, że jestem jego częścią?

Niedziela wrocławska 18/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Jezus ustawicznie powraca do tego oto obrazu: pasterz prowadzący stado na stokach Palestyny, broniący je przed wilkami, wiodący na zielone pastwiska i niosący zbłąkaną owcę na swoich ramionach. Metaforę tę powierza apostołom, bowiem to oni mają być pasterzami, ci zaś przekazali ją swoim następcom - biskupom i kapłanom. Tak ma być do dnia dzisiejszego i dłużej... Ale czy jest? Kogo chcemy dzisiaj widzieć na czele wspólnoty wierzących, kościelnej wspólnoty, owczarni Chrystusowej? Odpowiedź na to pytanie trzeba uzależnić od pytania jeszcze bardziej pierwotnego: czy czujemy się owcami?
W dobie indywidualistycznych i liberalistycznych nastrojów, to zagadnienie może być rozwiązywane różnorako: poczynając od negatywnych konotacji pojęć „owca”, czy wręcz „baran”, a kończąc na wstręcie wobec sytuacji, kiedy ktoś przewodzi. Właśnie tak współcześnie rozkładają się akcenty. Można bowiem nakreślić przynajmniej trzy kręgi ustosunkowania się do pasterzowania w Kościele. Pierwszy, najbardziej odległy od jądra: nikt mnie nie będzie pouczał o tym co dobre i co złe, ani jak mam wierzyć; sam wybiorę to, co mi odpowiada. Drugi - polega na tym, że pasterz ma świadczyć usługi, w tym przypadku religijne, i winien to czynić perfekcyjnie, jak ekspedient w supermarkecie. Dokładnie tak: płacę i wymagam chrztu, bierzmowania, ślubu, pogrzebu...i co tam jeszcze. Winien być wtedy, kiedy przyjdę, bo jest w dystrybucji posług religijnych. Trzeci wreszcie krąg, o którym pisze się najmilej, to te owce, które znają pasterza, chcą go słuchać i iść za nim, bo wiedzą, że dobry pasterz zaprowadzi je na „zielone pastwiska” zbawienia, wspólnoty z Bogiem, z Chrystusem, Najwyższym Pasterzem.
Jest także i płaszczyzna pozioma, gdzie perspektywa wspólnoty kościelnej zawęża się do doczesności. W tej optyce pasterz ma być menagerem, liderem lub „preziem”. Takie są bowiem oczekiwania, że powinien dobrze administrować parafią, albo być człowiekiem, który poprowadzi do czysto doczesnych wyborów, lub wreszcie wszystko załatwi i ułatwi. Taki lokalny kacyk. Modele te mogą podlegać różnorodnym kombinacjom, w zależności od środowiska, w którym są realizowane. Ale czy takie były oczekiwania Dobrego Pasterza?
Dobry pasterz daje swoje życie za owce i daje je owcom, i bynajmniej nie chodzi tu o doczesne życie i ziemskie „zielone pastwiska”. Powiedziano kiedyś, że kapłan (pasterz) nie potępia się nigdy sam, lecz niestety ze wspólnotą, którą prowadzi, ale przede wszystkim nie zbawia się nigdy sam, lecz z owczarnią, której przewodzi. Od tego jest pasterzem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

diecezja włocławska

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Emerytowanego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów powitał biskup włocławski Krzysztof Wętkowski. Obok biskupa diecezjalnego i biskupa seniora Stanisława Gębickiego, w wydarzeniu uczestniczyło około 300 prezbiterów. W programie dorocznej diecezjalnej pielgrzymki kapłanów znalazła się konferencja, adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza św.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

2024-05-15 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję