Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.
Dzień ten nie został wybrany przypadkowo, ale zbiega się z dniem święta św. Konrada, który był furtianem klasztoru kapucynów w Altötting w Bawarii, wyjaśnił Haselsteiner. Konrad nie tylko otwierał bramy klasztoru kapucynów w Altötting, ale także oferował ubogim mieszkańcom i pielgrzymom ciepły posiłek i miejsce do odpoczynku, a czasem także bawarskie piwo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tego dnia można będzie również odwiedzić miejsca kultu, które są zazwyczaj mniej dostępne, takie jak kaplica św. Andrzeja w Pałacu Arcybiskupim, kaplica domowa arcybiskupa Wiednia lub kaplica św. Stanisława Kostki urządzona w pokoju, w którym mieszkał młody polski jezuita przed wyruszeniem do Rzymu.
Ponieważ w niedzielę Kościół obchodzi również Światowy Dzień Modlitw o Powołania, w wielu kościołach odbywają się uroczyste nabożeństwa. Kapłani, zakonnicy i diakoni zapraszają ludzi do wspólnej modlitwy w kościele lub kaplicy, a następnie są gotowi do rozmów.
Reklama
W niektórych miejscach nowo przybyli są witani przez członków parafii kawą i ciastem, w niektórych organizowane są nawet specjalne programy dzienne. W niedzielę 21 kwietnia w kościołach ustawione będą skrzynki parafialnej Caritas z napisem: „Pomóż jak Konrad”, a zebrane w nich datki są przeznaczone na pilnie potrzebną pomoc dla potrzebujących.
Poprzez prowadzoną od początku kwietnia nową „kulturę powitania” archidiecezja wiedeńska pragnie zachęcić więcej osób do odwiedzenia kościoła. Oprócz „Dnia otwartych drzwi kościoła” obejmuje to również aplikację i specjalne szkolenie dla „powitania gości” podczas nabożeństw i poza nimi. Zwłaszcza w dużym mieście, gdzie panuje anonimowość, nowo przybyli lub poszukujący ludzie często czują się samotni.
„Powinni być w stanie szybko i łatwo znaleźć osobę kontaktową w kościele” - powiedział Haselsteiner, wyjaśniając intencje stojące za kościelną kampanią powitalną.
