Reklama

Pytania o sens cierpienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cierpienie dotyka każdego człowieka, niezależnie od wieku, wykształcenia, inteligencji, czy też statusu społecznego. Cierpienie jest nieodzownym elementem wpisanym w perspektywę ludzkiego rozwoju. Dotyka ludzi „zdrowych” i tych dotkniętych różnego rodzaju upośledzeniem czy dysfunkcją. Jest oczywiste, że przeżywanie cierpienia jest sprawą indywidualną.
Wielu ludzi kwestię cierpienia rozpatruje jedynie w kategoriach bólu, fizycznego, związanego z chorobą czy też niepełnosprawnością. Jest to poziom cierpienia najbardziej widoczny, najłatwiejszy do obserwacji. Trudniej dotrzeć do poziomu psychicznego, bo tu cierpienie rodzi się z bólu emocjonalnego. Jest wynikiem rozdźwięku między oczekiwaniami i pragnieniami a otaczającą rzeczywistością. Ból ten jawi się jako niepokój: od osobistego lęku o zdrowie kogoś bliskiego i jego karierę do powszechnego niepokoju z powodu problemu ubóstwa czy przemocy. Intensywność naszego fizycznego i emocjonalnego bólu prowadzi do zmiany naszego stosunku do Boga, stając się czasem sytuacją zwrotną w naszym życiu. Bo przecież Bóg jest we wszystkich aspektach naszego życia, również w chwilach cierpienia.
Cierpienie można odrzucić, można z nim walczyć, a może ono stać się tworzywem, poprzez które cierpiący człowiek, mimo trudnej sytuacji życiowej nadaje swojej osobie właściwe moralne piękno. Choroba nabiera cech ludzkich, gdy chory wie, że cierpi i pyta o cel swego istnienia. Pytania te - stawiane sobie samemu, drugiemu człowiekowi, a przede wszystkim Bogu - należą do najtrudniejszych. Powodują lęk, zwiastują, bowiem fakt nieuchronnego przemijania, mówią o tym, że nigdy nie będzie „jak dawniej”. Istnieje ryzyko, że niewłaściwe odpowiedzi mogą prowadzić do zwątpienia, a nawet negacji Boga.
Zrozumiane i zaakceptowane cierpienie staje się swoistą zbroją człowieka. Wszelkie akty osobowe człowieka nabierają wtedy nowej wartości i jakości. Bóg ujawnia wobec człowieka swoją wielką pedagogię. Aby wyjść zwycięsko z doświadczenia cierpienia, chory potrzebuje wewnętrznej siły, którą czerpie z wiary w Boga. Potrzebuje też miłości okazanej przez drugiego człowieka, bo jak pisze Jan Paweł II, świat ludzi chorych, dotkniętych niepełnosprawnością przyzywa bez ustanku świat ludzkiej miłości.
Stan niepełnosprawności, czy też upośledzenia umysłowego trwa przez całe życie, nie jest to choroba, z której można się wyleczyć. Jest to tajemnica i może dlatego ludzie zanurzeni w tę tajemnicę budzą lęk, bezradność, współczucie czy nawet litość. Szczególnie trudna sytuacja dotyka rodziny mające niepełnosprawne dzieci, często tracą oni przyjaciół, znajomi przestają ich odwiedzać. Oni sami - chorzy i niepełnosprawni - oddalają się od swoich przyjaciół i rówieśników. Nie mają sobie już wiele do powiedzenia. Ich rozmowy stają się powierzchowne, tym bardziej, że wobec kalectwa, ułomności i choroby otoczenie często przyjmuje postawę nieprzychylną. Zamykają się w swoistym getcie, albo też zostają na nie społeczną akceptacją skazani.
Tymczasem osoby chore, w tym także upośledzone umysłowo, są w sercu Kościoła. Ojciec Święty Jan Paweł II mówi o nich, że są „skarbem Kościoła”, jego „mocą i siłą”. Ich cierpienie staje się niejednokrotnie siłą do powstania kogoś z grzechów czy nałogów.
Niepełnosprawni są nie tylko biorcami świadczonej im pomocy, ale także tymi, którzy w różnoraki sposób, posiadanymi przez siebie darami, obdarowują wspólnotę Kościoła. Czasem oni uczą nas, że mimo niepełnosprawności i ograniczonych możliwości można, a nawet trzeba, przeżyć swoje życie godnie i „po ludzku”.
Ważną rzeczą, która może umniejszyć ludzkiemu cierpieniu niepełnosprawnych i dotkniętych różnego rodzaju chorobą, jest integracja. Zniesienie barier architektonicznych w danej instytucji to stosunkowo mały problem, jednak zburzyć bariery w świadomości ludzi to dużo trudniejsze zadanie. I tu najważniejsze jest indywidualne, podmiotowe traktowanie każdego człowieka niepełnosprawnego. Oczywiście ogromną rolę w procesie integracji odgrywają placówki oświatowe opatrzone tytułem „integracyjne”, do których uczęszczają dzieci „zdrowe” i „chore” przełamując tym samym różnego rodzaju bariery. Temu celowi służą też warsztaty terapii zajęciowej, które są dużą szansą dla rozwoju intelektualnego osób niepełnosprawnych.
Cierpienie osoby upośledzonej umysłowo łączy się z poczuciem niedowartościowania, wykluczenia poza nawias normalnego życia. Osoba upośledzona często nie czuje się kochana. Poprzez codzienne życie wspólnotowe i poprzez ofiarowaną miłość, człowiek niepełnosprawny zaczyna stopniowo odkrywać, że i on także posiada wartości, że jest kochany, a więc godny tej miłości. W tych środowiskach dokonuje się podstawowa lekcja tolerancji, która uwrażliwia społeczeństwo. Dzięki temu matka nie „wstydzi się” i nie „lęka” wyjść na spacer z dzieckiem niepełnosprawnym. Dzięki temu chory na wózku jest traktowany jak człowiek „normalnej kategorii”. Dzięki temu ludzie stają się sobie bliżsi, bardziej serdeczni i wyrozumiali. Dzięki temu wreszcie cierpienie staje się łatwiejsze do udźwignięcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Krzysztof

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Siedem myśli o migrantach

2025-07-21 16:03

[ TEMATY ]

Ewangelia

migracja

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jaką postawę względem migrantów powinniśmy przyjąć w Polsce? W ramach rozważań liturgicznych na 16. Niedzielę Zwykłą, ks. Wojciech Węgrzyniak podjął temat, który od lat budzi duże emocje – migracji.

Kaznodzieja rozpoczął od przypomnienia, że Kościół od zawsze miał do czynienia z migracją, począwszy od samego Abrahama, który „wyszedł z ziemi rodzinnej nie wiedząc, dokąd idzie”, aż po samego Jezusa, który w dzieciństwie był uchodźcą uciekającym przed Herodem. „Migracja nie jest wynalazkiem XXI wieku. Towarzyszy ludziom od zawsze. Pytanie nie brzmi, czy ją zaakceptować, ale jak się wobec niej zachować jako człowiek wiary”, powiedział ks. Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Francji o zmarłym kard. Vingt-Trois: całkowicie oddany innym

2025-07-21 19:20

[ TEMATY ]

prezydent

pogrzeb

Paryż

kard. Vingt‑Trois

SatyaPrem/pixabay.com

Prezydent Francji Emmanuel Macron złożył kondolencje francuskim katolikom po śmierci byłego arcybiskupa Paryża kard. André Vingt-Trois. Pogrzeb hierarchy, zmarłego 18 lipca w wieku 82 lat, odbędzie się pojutrze w stołecznej katedrze Notre-Dame.

Szef państwa francuskiego napisał, że kard. Vingt-Trois „poświęcił swe życie innym”. Był „człowiekiem wiary, nadziei i miłości, działał na rzecz najuboższych i najbardziej osamotnionych”, a także był „apostołem dialogu międzyreligijnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję