Reklama

By uczeń polubił szkołę

- Gdybym miała jeszcze raz wybierać szkołę, to wybrałabym bezdyskusyjnie „Biskupiak” - mówi absolwentka Dominika. - W szkole było bardzo fajnie, mieliśmy zgraną klasę. Dla społeczności szkoły bardzo ważne były zasady etyki i miłości bliźniego. Tam ludzie byli nastawieni na ludzi. Uwielbialiśmy naszą wychowawczynię. Wszyscy wspominamy przeróżne wspólne wybryki klasy. Czasem chciałabym znowu zasiąść w licealnej ławie.

Niedziela lubelska 7/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w wyszukiwarce internetowej wpiszemy słowo „Biskupiak”, na pierwszym miejscu pojawia się Zespół Szkół im. św. Stanisława Kostki w Lublinie, znajdujący się na Czwartku tuż za kościołem św. Mikołaja. W 2008 r. szkoła obchodziła dwa jubileusze - 85-lecia powstania oraz 15-lecia reaktywacji.
W 1923 r. bp Marian Fulman założył w Lublinie Gimnazjum Biskupie, prywatną średnią szkołę katolicką dla młodzieży męskiej, początkowo przy ul. Zamojskiej. Własny budynek został zbudowany w latach 1927-34 dzięki ofiarności społeczeństwa Lubelszczyzny. Biskupiak, od 1934 r. podzielony na gimnazjum, a następnie liceum, był przed wojną jedną z najlepszych szkół. Od początku wielką wagę przywiązywano tu do wszechstronnego wykształcenia młodzieży, kładąc szczególny nacisk na pogłębianie zasad nauki katolickiej. Szkołę wielokrotnie odwiedzali goście z zagranicy. Rozwój placówki przerwała okupacja hitlerowska. Niemcy zamienili gmach na koszary i szpital. Zniszczono meble, archiwalia, książki i pomoce dydaktyczne. Wojna nie oszczędziła ludzi. W Dachau zginęli pierwsi dyrektorzy szkoły: ks. Antoni Poboży i ks. Kazimierz Gostyński, budowniczy szkoły, beatyfikowany w 1999 r. przez Jana Pawła II jako męczennik za wiarę. Prefekt ks. Michał Niechaj został rozstrzelany. Wielu uczniów i absolwentów zginęło w obozach, na frontach, w partyzantce.
Po wejściu Rosjan do Lublina szkoła została reaktywowana we wrześniu 1944 r. przy ul. Ogrodowej. Dopiero na skutek interwencji bp. Stefana Wyszyńskiego oddano szkole trzecie piętro jednego skrzydła „Biskupiaka”. Warunki nauki były ciężkie. Brakowało przyborów, książek, mebli. Władze komunistyczne były wrogo nastawione do działalności szkoły. Próbowały ją zamknąć już w 1948 r. Ostatecznie szkoła została zamknięta 24 lipca 1962 r. przy udziale milicji. Od 1923 do 1962 r. spośród kilku tysięcy uczniów szkoła wykształciła ponad 200 księży, wśród nich pięciu przyszłych biskupów: Józefa Drzazgę, Antoniego Dydycza, Zygmunta Kamińskiego, Ryszarda Karpińskiego i Stanisława Wielgusa, a także wielu ludzi nauki, kultury i życia publicznego.
Budynek szkoły został odzyskany w 1993 r. Nowy etap „Biskupiaka” rozpoczął się od powołania przez abp. Bolesława Pylaka XXI LO im. św. Stanisława Kostki już jako placówki koedukacyjnej. Pierwszym dyrektorem został ks. Krzysztof Targoński. Szkołę trzeba było organizować od podstaw. Nic nie zostało z dawnego wyposażenia, a stan budynku był bardzo zły. Pierwszy rocznik liczył 177 uczniów w pięciu klasach. Liczba klas stopniowo wzrastała. W 1999 r. dyrektorem placówki został ks. Krzysztof Kłysiak. W 2000 r. utworzono gimnazjum. Obecnie do szkoły uczęszcza ok. 800 uczniów. Dyrektorem szkoły od 2005 r. jest ks. Mirosław Zając. Renoma szkoły zawsze była wysoka i niełatwo zostać jej uczniem. O poziomie szkoły świadczą świetnie zdawane egzaminy gimnazjalne i maturalne oraz procent absolwentów podejmujących studia wyższe. Choć jest placówką publiczną, to jednocześnie katolicką.
„W działaniach edukacyjnych szkoły katolickiej obok kształtowania intelektu należy docenić formowanie woli oraz wychowanie do wolności, mającej zakorzenienie w Bogu - mówi dyrektor ks. Mirosław Zając. - Tożsamość katolicka nie zależy od ortodoksyjności programów. Wymaga, by pod każdym względem w tych placówkach było obecne kościelne życie wiary. I to staramy się powoli tworzyć. Nauczyciel, jego osobisty przykład, stosunek do ucznia, moralna treść każdego nauczanego przedmiotu stanowią czynnik wychowania moralnego. I myślę, że trzeba w każdej szkole, a szczególnie w naszej, aby uczeń lubił szkołę i nauczyciela, co może nastąpić pod warunkiem poczucia, że szkoła jest mu przychylna, a nauczyciel go lubi. Dopiero wtedy rodzi się stan wzajemnego zaufania. Na tożsamość placówek katolickich wpływa również świadectwo życia ich pracowników. Ich obowiązkiem jest zapewnienie, aby młodzież poznawała naukę katolicką oraz zasady życia wiarą. Jakiekolwiek odejście od Ewangelii i nauczania Kościoła powoduje osłabienie tożsamości katolickiej, prowadząc do zamętu moralnego, intelektualnego i duchowego”.
Okres 15 lat od reaktywacji był czasem bardzo intensywnej pracy uczniów i nauczycieli. W ciągu tych lat szkoła zdobyła swoje miejsce i markę nie tylko na rynku edukacyjnym Lublina, ale i Lubelszczyzny, ponieważ dzięki internatowi ma uczniów z całego województwa. Plany dydaktyczno-wychowawcze, jak mówi Ksiądz Dyrektor, obejmują wzmacnianie tożsamości katolickiej szkoły, nie zaniedbując poziomu naukowego. Plany rozwoju materialnego to konieczność termomodernizacji budynku, zmniejszającej koszty jego utrzymania oraz perspektywa budowy nowego obiektu internatu i sali gimnastycznej wraz z biblioteką. „Koszt tych inwestycji jest duży, ale ufam w Bożą Opatrzność, której nieustannie doświadczamy” - mówi ks. Zając.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe ustalenia o Bożym Narodzeniu

2024-12-24 13:25

[ TEMATY ]

Betlejem

Boże Narodzenie

nowe ustalenia

ks. prof. Józef Naumowicz

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

O tym, że Jezus urodził się w Betlejem – wiemy dobrze z kart Ewangelii, natomiast o tym, gdzie powstało samo święto Bożego Narodzenia – badacze dyskutowali przez całe stulecia, wysuwając różne hipotez: że zrodziło się ono w Afryce, Rzymie czy Hiszpanii. Dopiero teraz, po XXI wiekach od przyjścia Jezusa na świat, ksiądz profesor Józef Naumowicz, wybitny badacz pierwszych wieków chrześcijaństwa, ustalił, że święto Narodzenia Jezusa powstało w Betlejem oraz że po raz pierwszy obchodzono je, gdy w 328 roku konsekrowano w tym miasteczku bazylikę zbudowaną nad grotą, którą tradycyjnie wskazywano jako miejsce narodzenia Jezusa – jak czytamy w przełomowej książce ks. Naumowicza pt. „Prawdziwe początki Bożego Narodzenia” (obecnie powstała nowa, rozszerzona wersja w języku angielskim).

Boże Narodzenie zatem, co rzadko chyba sobie uświadamiamy, zaczęto obchodzić dopiero… cztery wieki po Bożym Narodzeniu.
CZYTAJ DALEJ

Obrzęd wieczerzy wigilijnej w rodzinie

Wokół świątecznie nakrytego stołu gromadzi się rodzina. Na środku stołu umieszczone jest siano, a na nim – złożona księga Pisma Świętego. Obok Pisma ustawiamy udekorowaną świecę, symbolizującą obecność w rodzinie Chrystusa, który przyszedł na ziemię jako „światłość świata”. Wszyscy stoją, a najstarsza osoba w rodzinie zapala świecę.
CZYTAJ DALEJ

Bożonarodzeniowe spotkania

2024-12-24 17:04

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Wigilię Bożego Narodzenia Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz odwiedził chorych i starszych.

W godzinach porannych Ordynariusz Sandomierski zawitał na niektóre oddziały Szpitala Specjalistycznego im. Ducha Świętego w Sandomierzu. Odwiedzając chorych i dyżurujący personel medyczny razem z dyrektorem placówki dr n. med. Markiem Tombarkiewiczem i kapelanem ks. Tadeuszem Pawłowskim, SAC, złożył Bożonarodzeniowe życzenia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję