Reklama

W prasie i na antenie

Niebezpieczne eksperymenty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa abolicyjna i projekt wprowadzenia powszechnych deklaracji majątkowych są niezgodne z Konstytucją, i dodał do tego orzeczenia odpowiednie uzasadnienie. Szczęśliwie okazało się, że nie wszystko stracone, że pewne elementy państwa prawa zostały w Polsce zachowane.
To było zaskakujące, że w ogóle taki projekt powstał i że przeszedł przez parlament. Ustawa abolicyjna miała niby regulować sprawę różnych niejasnych dochodów, trzeba byłoby zapłacić 12% od ich wartości i sprawa załatwiona, dochód byłby zalegalizowany. Wielu ludzi uczciwych nie kryło rozczarowania. Jak można, patrząc w oczy przedsiębiorcy, który za wszelką cenę, nieraz pożyczając pieniądze, sumiennie płacił podatki - komuś, kto tego nie czynił, nieuczciwie się bogacił, teraz umarzać winę i praktycznie prawnie akceptować dochody!?
Druga - równie zaskakująca propozycja rządowa dotyczyła tego, iż Urząd Skarbowy miałby wnikać we wszystko, co człowiek ma. Oczywiście, to musiało się zakończyć taką decyzją Trybunału Konstytucyjnego, gdyż w przeciwnym wypadku zakrawałoby na powtórzenie czasów stalinowskich, gdzie rzeczywiście ludzi można było niemal prześwietlić, i robić z nimi wszystko.
Rzecznik praw obywatelskich - prof. Zoll stwierdził, że jest smutne nie tylko to, że takie ustawy opracowano, ale że przeszły one przez Sejm i Senat. Dopiero Trybunał Konstytucyjny w piętnastoosobowym składzie jednogłośnie wypowiedział się przeciw nim i dał ich druzgocącą krytykę, uznając za sprzeczne nie tylko z naszą Konstytucją, ale w ogóle z zasadami demokracji. A o tej demokracji tak wiele się przecież teraz mówi, SLD czyni wszystko w imię demokracji, i zobaczmy, co nam zaproponowało. Trzeba było Trybunału Konstytucyjnego, żeby obronić obywatela przed jego rządem... Trzeba tu jednak zauważyć, że do decyzji Trybunału odwołał się prezydent Kwaśniewski i chwała mu za to. Jednak, gdyby ustawę wprowadzono w życie, myślę, że rząd miałby kłopoty, może poważniejsze niż obecnie.
W każdym razie trzeba pilnować przepisów i praw demokratycznych, trzeba interesować się tym, co się dzieje, niech ci, którzy głosowali na SLD, będą świadomi postawy ich faworytów politycznych. Ten rząd wszystko tłumaczy dziurą budżetową. Jednak nie można jej łatać łamiąc prawa konstytucyjne, demokratyczne, prawa wolności i prywatności obywatela, tak ciężko niedawno przecież zdobyte.
Mamy obowiązek pilnować tego, co stanowi państwo prawa. Państwo prawa nie może faworyzować oszustów - gdyby płacili podatki, nie byłoby dziury budżetowej. Jednak zamiast dręczyć uczciwych obywateli, należałoby usprawnić system walki z poważnymi przestępstwami skarbowymi i zadbać o właściwe wychowanie człowieka. Trzeba tworzyć warunki nagradzania prawdziwej uczciwości, promowania normalności i sprzyjania rozwojowi wszystkich obywateli.
Nie można ustanawiać niesprawiedliwych ustaw, cel nie uświęca środków - należy zawsze o tym pamiętać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Odwołane rekolekcje o Eucharystii

2025-12-18 16:10

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

BPJG

Zaplanowane spotkanie na Jasnej Górze (27-28 grudnia) nie odbędzie się!

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy w ostatni weekend stycznia 2026 r - informuje BP Jasnej Góry.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję