Bruksela: papież wydalił biskupa ze stanu duchownego
Od 20 marca 2024 r. Roger Vangheluwe nie jest już biskupem ani księdzem. Papież Franciszek podjął tę decyzję po ponownym przeanalizowaniu sprawy. Komunikat w tej sprawie wydała dzisiaj Nuncjatura Apostolska w Brukseli.
W komunikacie prasowym opublikowanym 21 marca, stwierdzono, że w ostatnich miesiącach do Dykasterii Nauki Wiary zgłoszono nowe, poważne dowody dotyczące sprawy byłego biskupa Brugii. Obejmują one niedawne zeznania ofiary. Dowody te doprowadziły do ponownego zbadania sprawy. W dniu 3 marca Dykasteria przekazała sprawę papieżowi Franciszkowi i zaproponowała usunięcie Rogera Vanghelhuwe ze stanu duchownego. Krok taki był kilkakrotnie wnioskowany w ostatnich latach przez belgijskich biskupów, którzy uważali za hańbę utrzymywanie przez byłego hierarchę statusu biskupa i księdza. Ostatni taki wniosek został złożony w październiku 2023 roku.
Roger Vangheluwe został powiadomiony o decyzji papieża 20 marca i przyjął decyzję do wiadomości. Poprosił również o pozwolenie na życie w miejscu odosobnienia, „bez kontaktu ze światem zewnętrznym, aby poświęcić się modlitwie i pokucie”.
Reagując na decyzję Rzymu, belgijscy biskupi ponownie wyrazili swój wielki szacunek dla ofiar, podkreślając ich odwagę i siłę w oskarżeniu napastnika. Dodali, że ich przykład „zainspirował wielu innych cierpiących, by napastnik poniósł konsekwencje za swoje przestępstwa”. Biskupi mają nadzieję, że wydalenie byłego hierarchy ze stanu duchownego pomoże ofiarom odbudować swoje życie po nadużyciach, które naznaczyły ich i ich bliskich na całe życie.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy narastała presja na wydalenie Vangheluwe ze stanu duchownego. W styczniu premier Alexander De Croo wyraźnie zajął stanowisko w tej sprawie. Jeszcze we wtorek 19 marca członkowie stowarzyszenia na rzecz ochrony małoletnich rozwinęli transparenty przed opactwem Solesmes we Francji, gdzie mieszka były biskup. Roger Vangheluwe przeniósł się tam po rezygnacji ze stanowiska biskupa Brugii w 2010 roku. Przyznał się do wieloletniego molestowania swojego nieletniego siostrzeńca, a inne domniemane ofiary zgłosiły się począwszy od 2017 roku. Zgodnie z belgijskim prawem karnym, przestępstwa, o które oskarżony jest Vangheluwe, uległy przedawnieniu.
Wydalenie ze stanu duchownego jest najwyższą karą przewidzianą dla duchownych przez prawo kanoniczne.
Synod nie jest kongresem, parlamentem czy senatem – powiedział Ojciec Święty otwierając w Watykanie obrady pierwszej sesji ogólnej XIV Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów.
W swoim wystąpieniu Franciszek zaznaczył, że prace Synodu są wyrazem kolegialności w Kościele. Zachęcił do parezji – szczerego wypowiadania swoich opinii.
Od chwili, gdy papież Franciszek przebywa w szpitalu, wiele osób martwi się o zdrowie 88-latka. W sposób szczególny jest zaniepokojona jego kuzynka, 93-letnia Carla Rabezzana z włoskiego Piemontu. Jednocześnie, po ostatnich doniesieniach, odczuwa niewielkie oznaki ulgi w związku ze zdrowiem wybitnego pacjenta, powiedziała w rozmowie z rzymskim dziennikiem „La Repubblica” z 24 lutego. Jeden z jej krewnych w Rzymie miał możliwość widzieć przez chwilę Franciszka w klinice Gemelli. Potem młody mężczyzna powiedział przez telefon, że papież wyglądał dobrze i wydawał się zrelaksowany. Choć nie pozwolono mu rozmawiać z Franciszkiem, „odniósł wrażenie, że papież jest spokojny” - powiedziała bliska kuzynka Ojca Świętego.
Franciszek, urodzony jako Jorge Mario Bergoglio w Buenos Aires 17 grudnia 1936 roku, jest najstarszym z czwórki rodzeństwa. Spośród jego trzech sióstr, żyje jeszcze tylko Maria Elena urodzona w 1949 roku, która przebywa w domu opieki. Jego kuzynka Rabezzana mieszka w Portacomaro, w prowincji Asti na północy Włoch, skąd dziadkowie papieża, Giovanni i Rosa oraz ojciec Jose Mario Bergoglio, wyemigrowali do Argentyny w latach dwudziestych XX wieku.
„Popatrzmy na wojnę w Ukrainie, zagrożenie pokoju także i w naszej Ojczyźnie, Europie i świecie, w świetle objawień fatimskich. Matka Boża apelowała o nawrócenie świata, ostrzegając, że jeśli to nie nastąpi, spadnie na ludzkość straszliwa kara” - mówił podczas Mszy św. biskup ełcki Jerzy Mazur.
W poniedziałek 24 lutego w katedrze ełckiej wierni zgromadzili się na Mszy św. w intencji pokoju, w Ukrainie. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił biskup ełcki. Mówił: „Ludzie, którzy czynią pokój są nazwani błogosławionymi. Dzisiaj mijają już trzy lata od wybuchu wojny w Ukrainie. Trzy lata wielkiej tragedii. Tysiące młodych ludzi, którzy po obu stronach zginęło. Wielki ból rodzin. Miliony ludzi, którzy opuścili kraj, szukając schronienia w naszej Ojczyźnie i w innych krajach Europy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.