Reklama

Kultura

Seria „Oczom wierzę – Caravaggio”: Dawid z głową Goliata

Caravaggio to człowiek niebywałych kontrastów. Trudno być może o lepszy obraz kontrastu walki dobra ze złem, aniżeli figura walki Dawida z Goliatem.

[ TEMATY ]

Caravaggio

"Oczom wierzę"

Mat.prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na obrazie: „Dawid z głową Goliata” Caravaggio uwiecznia zwycięstwo słabszego nad silniejszym. Chłopiec zwycięża doświadczonego, starszego mężczyznę, silnego żołnierza.

Kontrast, tak silnie wpisany w osobowość Caravaggia, ma też swój wydźwięk w jego biografii. Jakiej? Zapraszamy do obejrzenia czwartego odcinak serii: „Oczom wierzę – Caravaggio”, aby poznać bliżej związek biografii autora z namalowanym przez niego, trzy lata po tragedii, obrazie przedstawiającym dobrze znaną z historii sztuki scenę z życia Dawida i Goliata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patrząc na ten obraz warto zadać sobie pytania: Jakie emocje w nas budzi?, Czyją twarz zamieścił Caravaggio w twarzy Goliata?, Czy w naszym życiu również obserwujemy dobro połączone z wyrzutami sumienia?

Reklama

Zło, jak i dobro są bowiem głęboko wpisane w nasze serce. Dobro natomiast jest głęboko wpisane w optykę spojrzenia Boga na człowieka. I być może to jest ten moment w życiu Caravaggia, w którym on już to odkrył, w którym być może zasmakował już miłosierdzia?

Piotr Oleś OP – dominikanin, absolwent historii sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego i Kolegium Filozoficzno-Teologicznego Polskiej Prowincji Dominikanów. Obecnie w trakcie pisania doktoratu z historii architektury na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej. Pasjonuje się chrześcijańską architekturą sakralną, ikonografią oraz ochroną zabytków, teologicznie interesuje go alegoria w pismach Ojców Kościoła.

2023-05-10 10:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seria „Oczom wierzę – Caravaggio”: Niewierny Tomasz

[ TEMATY ]

Caravaggio

"Oczom wierzę"

Mat.prasowy

Podobno Caravaggio mawiał, że na jego obrazy nie tyle się patrzy, co się je czuje. Patrząc na świętego Tomasza, wkładającego swój palec w świeżą ranę Chrystusa, nietrudno poczuć dreszcz i uczucie przeszywające bólu i dyskomfortu. O czym opowiada nam obraz „Niewierny Tomasz”?, Jakie jeszcze emocje w nas budzi?, Co może łączyć nas z niewiernym Tomaszem?

Piotr Oleś OP w szóstym odcinku serii „Oczom wierzę – Caravaggio” podpowiada, że może jest to opowieść zapraszająca? Zapraszająca wszystkich poszukujących do głębszego przyjrzenia się temu, w co tak naprawdę wierzę? Caravaggio, choć opowiada tutaj historię biblijną, to zapisał tutaj też moment swojego własnego zmagania z tym, czym jest sztuka, z tym, czym jest próba oddania sztuce tego, co oddać trudno. Jak to miał w zwyczaju, łamie przy tym wiele schematów. Po raz kolejny wywołuje oburzenie, ale pozostawia po sobie dzieło, które znacznie więcej mówi o Bogu niż niejeden komentarz do Ewangelii, który moglibyśmy znaleźć u mądrych uczonych Ojców Kościoła. Caravaggio mówi o czymś, czego być może sam doświadczył, o czymś, co jest zapisem nie tylko jego pragnienia, ale też opowieścią o spotkaniu z Chrystusem, który wiarę budzi, który do wiary zaprasza, ale też przede wszystkim z tym, który daje życie. To, co próbował oddać tutaj, to proces rodzącej się wiary, ale też zmagania się doskonałości z niedoskonałością tego, co ludzkie, z tym, co boskie.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję