Reklama

Niedziela Świdnicka

Książę wojska niebieskiego w świdnickiej parafii NMP Królowej Polski

W parafii NMP Królowej Polski w Świdnicy rozwija się kult ku czci św. Michała Archanioła. Pomysł narodził się z inicjatywy miejscowych wikariuszy ks. Michała Kropidłowskiego oraz ks. Artura Tomczaka, którzy zachęcają do wspólnej modlitwy.

[ TEMATY ]

św. Michał Archanioł

Świdnica Królowa Polski

ks. Artur Tomczak

Uroczystość wprowadzenia figury św. Michała Archanioła

Uroczystość wprowadzenia figury św. Michała Archanioła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zapoczątkowaniem kultu św. Michała w kościele na osiedlu Młodych w Świdnicy była pielgrzymka do sanktuarium św. Michała w Gargano na Półwyspie Apenińskim. – Już podczas wyjazdu zrodziła się myśl, by św. Michał jeszcze mocniej mógł działać wśród nas i w naszej parafii. Dlatego postanowiliśmy, aby właśnie z Gargano przywieść figurę św. Michała oraz kamień z jego groty - tłumaczy ks. Kropidłowski.

Objawienia św. Michała

Źródła kultu św. Michała Archanioła należy szukać na górze Gargano na Półwyspie Apenińskim, gdzie cztery razy na przestrzeni wieków objawił wódz niebieskich zastępów. Pierwsze objawienie to rok 490 – wtedy św. Michał objawia się miejscowemu biskupowi mówiąc: „Ja jestem archanioł Michał stojący przed obliczem Boga. Grota jest mnie poświęcona; ja sam jestem jej strażnikiem. Tam, gdzie się otwiera skała, będą przebaczone grzechy ludzkie. Modlitwy, które będziecie tu zanosić do Boga, zostaną wysłuchane. Idź w góry i poświęć tę grotę dla kultu chrześcijańskiego. Ale biskup nie posłuchał” – brzmi legenda. Drugie objawienie związane jest ze zwycięstwem Longobardów w roku 492, którzy w bitwie z Grekami, proszą o wstawiennictwo świętego. Rok później miało miejsce cudowne poświęcenie groty. Odbyło się to 29 września, stąd w kalendarzu liturgicznym tego dnia wspomina się trzech archaniołów. Od czasu tych nadzwyczajnych wydarzeń grota cieszy się tytułem „Niebiańskiej Bazyliki”, gdyż jako jedyna świątynia na świecie nie była nigdy poświęcona ręką ludzką. Ostatnie objawienie datuje się na rok 1656. Wtedy to dzięki poświęconym kamieniom mieszkańcy uniknęli śmierci z powodu panującej zarazy. Te kamienie są uważane za relikwie św. Michała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ks. Artur Tomczak

Figura św. Michała Archanioła zostałaprzywieziona z włoskiego Gargano

Figura św. Michała Archanioła zostałaprzywieziona z włoskiego Gargano

Początki kultu

W roku 2019 figura archanioła została uroczyście wprowadzona do świdnickiej świątyni NMP Królowej Polski i od tego czasu każdego 29 dnia miesiąca wierni gromadzą się na wspólnej Eucharystii oraz na nabożeństwie, ku czci świętego modląc się w intencjach o uwolnienie i ochronę przed złym duchem. Rok później figura św. Michała otrzymała krzyż, który jest nie tylko symbolicznym, ale realnym narzędziem w walce duchowej. Poświęcony krzyż, który jest znakiem ostatecznego zwycięstwa w walce z szatanem nałożył ks. prał. Rafał Kozłowski, proboszcz lokalnej wspólnoty parafialnej. - Każde spotkanie ze św. Michałem to okazja do modlitwy za naszego biskupa, diecezję i za wszystkich parafian. Jest potrzeba modlitwy, bo widzimy, że zagrożenie niewątpliwie istnieje. Czas pandemii, a także postępująca laicyzacja społeczeństwa osłabia wiarę wielu ludzi. W ten sposób szatan próbuje dostać się do człowieka i chce go sprowadzić na złą drogę. Staramy się robić wszystko, żeby ludzie mogli oddać Bogu wszystko to, co złego jest w ich życiu. Nie o to chodzi, żeby to był kult dla samego kultu, ale chcemy ożywiać wiarę w naszej wspólnocie parafialnej – mówi ks. Artur Tomczak.

ks. Artur Tomczak

Tłumy wiernych przybyły do świątyni podczas wprowadzenia figury św. Michała Archanioła we wrześniu 2019 r.

Tłumy wiernych przybyły do świątyni podczas wprowadzenia figury św. Michała Archanioła we wrześniu 2019 r.

Zachęta

- Dlatego wszystkich czcicieli św. Michała Archanioła jeszcze raz serdecznie zapraszamy do wspólnej modlitwy, 29 dnia każdego miesiąca, o godz. 18.30, aby święty Archanioł mocą Bożą strącił do piekła Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzki, po tym świecie krążą – jak się wielokrotnie modlimy – zachęcają duszpasterze.

2021-04-08 15:22

Ocena: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławieństwo nowych lektorów i ceremoniarzy

[ TEMATY ]

ceremoniarz

lektor

bp Adam Bałabuch

Świdnica Królowa Polski

ks. Mirosław Benedyk

Bp Adam Bałabuch nowemu lektorowi nakłada znak ustanowienia

Bp Adam Bałabuch nowemu lektorowi nakłada znak ustanowienia

- Jesteście jak apostołowie, ponieważ zostaliście przy Panu Jezusie - mówił bp Adam Bałabuch to setki młodzieńców, którym pobłogosławił do pełnienia kolejnych ważnych funkcji w zgromadzeniu liturgicznym.

W sobotę, 24 kwietnia br., w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Świdnicy, podczas Mszy św. o godz. 12.00 sprawowanej pod przewodnictwem bp. Adama Bałabucha, uroczyste błogosławieństwo do pełnienia funkcji lektora w zgromadzeniu liturgicznym otrzymało 80 dotychczasowych ministrantów oraz błogosławieństwo do pełnienia funkcji ceremoniarza w zgromadzeniu liturgicznym otrzymało 18 dotychczasowych lektorów.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś na 40-lecie parafii na Wiskitnie: ten kościół jest po to, by tu powstała wspólnota!

2024-05-13 15:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Wybudowaliście piękny kościół. Bardzo piękny. Ale ten kościół jest po to, by tu powstała wspólnota. Jak nie powstanie wspólnota, to będzie muzeum? Dlaczego każdy ma się w tej wspólnocie zaangażować? Dlaczego każdy? Odpowiedź daje św. Paweł – bo każdy jest obdarowany łaską, przez Boga - mówił kard. Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję